agatulka25
Mamusia Zuzi i Maksa
wróciłam, wypad do sklepu skrócony, i kurcze zapomniałam po drodze ciacha sobie kupić. wrrr.. a mieli dziś przywieźć takie pyszne babeczki - kruche ciasto, na wierzchu masa bezowa i nadzienie czekoladowo - owocowe.. mmm.. ale drugi raz nie idę. jakby mi mało było atrakcji ząb mądrości mi rośnie i boli że się mało nie wściekłam po drodze. antybiol nadal łykam, bo lekarz miał jeden argument - jak pani nie może wytrzymać, to zastrzyki musimy dać. oczywiście że od razu mogłam
Muminka, to szerokiej drogi i pisz kiedy tylko będziesz mogła! a na zamknięty zaraz zajrzę.
iwonka, z owoców u nas banany, winogrona i jabłka, gruszki i czasem kiwi też przejdą. za to do obiadu zestaw stały czyli buraczki i ogórek kiszony. nic innego nie tknie. na kanapkach większa różnorodność - pomidor, ogórek zielony, cebule wszelkie, rzodkiewki, i obowiązkowo zioła prowansalskie. jak mam bazylię w doniczce też ją lubi. ale witaminami i ja dożywiam, teraz zjada vibovit żelki, sama je lubię;-)
co do szkoły ja w ogóle mam zgryz, bo chciałabym posłać Maćka od 6 lat. tylko pytanie czy w Pl ma to sens. odkąd się urodził nastawiałam się na to że jak człowiek pójdzie do szkoły gdzie dzieci noszą mundurki i pójdzie wcześnie, no bo mieszkaliśmy w Irlandii. a teraz sama nie wiem. bo ani mundurków, ani szkoły przystosowanej do tego, żeby taki maluch się w niej uczył. emigracja mi zostaje. nie chcę żeby syn poszedł do szkoły gdzie dzieci chodzą ubrane jak im się podoba i trwa rewia mody, a nie ma innego wyjścia. mieszkamy w malutkiej miejscowości, a nawet gdyby było to duże miasto to na szkołę prywatną z wymaganiami mnie nie stać. sama jestem jeszcze z pokolenia chodzącego w fartuszkach - były obrzydliwe, fakt, bo taki czas. ale uważam, że mimo wszystko lepsze niż to co jest teraz. muszę się zorientować jak w Pl wyglądają te zajęcia dla 6latków w ogóle, czy to nie taka szkolna przechowalnia, bo jak tak to odpuszczę.
my do szkoły teraz nie posyłamy zostaje w zerówce przedszkolnej
niestety ta najbliższa moejmu domowi ponoć zeszła na psy i przedszkolanki które mają kontakt z rodzicami dzieci które tam poszły opowiadaja że szybko zmieniają szkołe



ja tez uważam ze mundurki sa oki jednolite stroje zero rewi mody
ja też chodziłam do połowy szkoły w fartuszku i nie przeszkadzało mi to
a ze szkoły sa nie przystosowane to się zgadzam choć pewnie co nie które są i dla młodszych przystosowane ale to nei liczne
Witam!
Ja to ogolnie zabiegana jestem i tylko na chwilke, Komunia, obowiazki...a i humor nie dopisuje.
Dostalam dzis koperte z Poznania, choc tam nikogo nie znami...pusta, az otworzylam na podworku...czy nie jaki waglik
ale zeby mnie tak ktos nie lubial
nie wiem co to mialoby byc!?? i tak chodze i mysle
Pozdrawiam!
uuu ale list dziwny



my zaliczylismy spacerek poszliśmy do pediatry 2 osoby były tylko więc sobie myśłe poczekamy oki babka przede mną widze z drukiem do wypisania jakiś wypis czy zaświadczenie mówi ze to chwilke czekałam czekałam jejku końca nie było
oki weszłam i mi sie wepchałą tylnim wejściem przedstawicielka kurde i praweie 10 minut czekania bo z lekarka gadałą jakis pech kolejkowy za mną łazi
naleśniki sie smaża
zielona zupka się gotuje czyt brokułowa krem z grzankami