reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

UUUUU, i mamy nowy tydzień. Weekend przeleciał szybko. Dziś z M. świętujemy podwójne imieniny, tylko że on chyba zapomniał :confused::confused::confused:
No nieważne. W planach mam to co zwykle :sorry2: Miłego dnia Mamusie!!!!!!!!!
we_dwoje_1_9571.jpg
 
reklama
WITAM I JA!!
ehhh kobietki jaki miałam szalony weekend:tak:!!w szkółce pozaliczałam wszystko i mam spokój:-D,potem w sobotę po południu byliśmy na urodzinach u małej bratanicy a w niedzielę..........hmmmm cóż to była z a niedziela!!maż w ramach niespodzianki zbudził mnie po 7 rano i kazał sie szykować bo wyjeżdżamy:szok::szok::szok:...zmówił sie w nocy ze swoim bratem i naszym,i przyjaciółmi...i zobaczcie gdzie wyladowailiśmy...




:-):-):-):-)
 
kawka jest, pierniczki wyjadam, czyli kobieta pracująca ze mnie. śniegu dosypało tyle, że mi już całkiem spore krzaki w ogrodzie przykryło:baffled: a ja od wczoraj walczę z pracami studentów. w sumie to większości odpowiadam jednym szablonem, bo bezczelnie są to teksty skopiowane z sieci.

atfk, skąd się bierze takich fantastycznych mężów:-D ależ niespodzianka, super!!

gosiu, to podwójne życzenia dla was:tak: niech wam się uda ziścić marzenia, i niech pojawią się nowe:tak:

Mozi, fajnie to zabrzmiało w niedzielę wieczorem że szykujesz się do pracy;-)

Anna, ja tam uważam że urządzanie mieszkania to najlepsza część jego posiadania, i nigdy nie powinna się zakończyć. tak więc ze spokojem, wszystko sobie zrobicie:tak:

Joanna, jak tam twoje dziecię? lepiej?

młody nadal z zielonym katarem, budherin w użyciu, do lekarza nie ma po co iść, da to samo.
 
Hejka!
Wpadam na chwilke bo jak zwykle lukam w necie na oferty pracy wiec jak bb nie odwiedzic;-) maz dalej w domu i zaczynam juz z nim fiksacji dostawac...nie zebym od razu miala go dosc:sorry2: ale wiecie co oznacza facet bez pracy:dry: to znaczy w domu robota by sie znalazla, bo i lazienka do remontu i w sypialni przerobka...ale na to wszystko trzeba kasy...a tu tzreba oszczedzac bo nie wiadomo jak dlugo bedzie bez pracy. A to co dostaniemy z zasilku to na biezace oplaty ledwo starczy:-(

Ale nic to bedzie lepiej! Byle do wiosny!!!:-)

ferie sie u nas zaczely wiec dzieciaki w domu...i od razu sie pochorowalu. Krzys spojowki, Maciek zatoki a Ania oskrzela:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::dry: Szpital w domu!!!:baffled:

Pozdrawiam:-)
 
atfk, skąd się bierze takich fantastycznych mężów:-D ależ niespodzianka, super!!
.

ehhh no nie mogę powiedzieć,ze w tej dziedzinie życia mam wszytko poukładane...mąż jak z bajki i to od 11lat naszego związku;-)!poza zmianami w wyglądzie:rofl2::rofl2::rofl2: nic sie nie zmienił!

zuzkus ehhh biedne szkraby!kurcze te choróbska,a jak u Ciebie wszyscy na raz to na prawdę życzę Ci wytrwałości!!
moja też ciągają nosami od 3 dni chyba,Fifi zaczął pokasływać noo mam nadzieję ze na tym sie zakończy!!!

a tak poza tym to z lekka odwilż u nas:szok::szok::szok: jest +1 !kurcze wieczorem przymarznie i bedzie lodowisko na drodze:wściekła/y:!!
 
atfk, komuś to szczęście co do faceta musiało przypaść w udziale, pewnie i moją pulę zgarnęłaś:-D świetnie, ze tak wam się układa:tak:

u nas nadal sypie.. nie pamiętam takiej zimy, może jak byłam w wieku Maćka? fajnie jest.

zuzkus, frustracje spowodowane brakiem pracy rozumiem doskonale, sama to w końcu przerabiam.. nie mniej wierzę, że ten rok dla nas wszystkich okaże się dobry:tak: domowego szpitala współczuje ogromnie.
 
WITAM I JA!!
ehhh kobietki jaki miałam szalony weekend:tak:!!w szkółce pozaliczałam wszystko i mam spokój:-D,potem w sobotę po południu byliśmy na urodzinach u małej bratanicy a w niedzielę..........hmmmm cóż to była z a niedziela!!maż w ramach niespodzianki zbudził mnie po 7 rano i kazał sie szykować bo wyjeżdżamy:szok::szok::szok:...zmówił sie w nocy ze swoim bratem i naszym,i przyjaciółmi...i zobaczcie gdzie wyladowailiśmy...




:-):-):-):-)
Ale super niespodzianka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kawka jest, pierniczki wyjadam, czyli kobieta pracująca ze mnie. śniegu dosypało tyle, że mi już całkiem spore krzaki w ogrodzie przykryło:baffled: a ja od wczoraj walczę z pracami studentów. w sumie to większości odpowiadam jednym szablonem, bo bezczelnie są to teksty skopiowane z sieci.

atfk, skąd się bierze takich fantastycznych mężów:-D ależ niespodzianka, super!!

gosiu, to podwójne życzenia dla was:tak: niech wam się uda ziścić marzenia, i niech pojawią się nowe:tak:

Mozi, fajnie to zabrzmiało w niedzielę wieczorem że szykujesz się do pracy;-)

Anna, ja tam uważam że urządzanie mieszkania to najlepsza część jego posiadania, i nigdy nie powinna się zakończyć. tak więc ze spokojem, wszystko sobie zrobicie:tak:

Joanna, jak tam twoje dziecię? lepiej?

młody nadal z zielonym katarem, budherin w użyciu, do lekarza nie ma po co iść, da to samo.
dzieki za życzonka. Zdrówka dla Maciusia !!!!!!!!!!!
Hejka!
Wpadam na chwilke bo jak zwykle lukam w necie na oferty pracy wiec jak bb nie odwiedzic;-) maz dalej w domu i zaczynam juz z nim fiksacji dostawac...nie zebym od razu miala go dosc:sorry2: ale wiecie co oznacza facet bez pracy:dry: to znaczy w domu robota by sie znalazla, bo i lazienka do remontu i w sypialni przerobka...ale na to wszystko trzeba kasy...a tu tzreba oszczedzac bo nie wiadomo jak dlugo bedzie bez pracy. A to co dostaniemy z zasilku to na biezace oplaty ledwo starczy:-(

Ale nic to bedzie lepiej! Byle do wiosny!!!:-)

ferie sie u nas zaczely wiec dzieciaki w domu...i od razu sie pochorowalu. Krzys spojowki, Maciek zatoki a Ania oskrzela:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::dry: Szpital w domu!!!:baffled:

Pozdrawiam:-)
Oj choróbska, wstretna sprawa!!!!! Co do męża.... Znam ból bycia bez kasy i perspektyw na jutro. Przykro mi, że tak jest w tym porąbanym kraju, ale jak mawiał mój tata, jakoś to będzie. Życzę Ci, żeby ułożyło sie jak najszybciej!!!!!


Ja tylko na chwilke, bo zaraz zabieram się za obiado-kolację. oczywiście nie wiem, kiedy Piotrek się zjawi, więc jestem w kropce. Upiekę jeszcze ciasto i na dziś koniec obowiązków. Wieczór to czas na przyjemności :-p:-D
bb dzieci.jpg
 
hej,a ja juz w domu
ja chce slonca,bo jak jest tak ciemno,to mi sie baterie nie laduja:tak:

naja czy to byla jakas aluzja,ze szykuje sie w niedziele wieczorem do pracy??

no i zapomnialam duzo zdrowka dla chorowitkow

atfk super wycieczka,my nad morze za daleko,ale jak bedzie troche cieplej to bym sie w gory wybrala
 
reklama
Do góry