Hej dziewczynki. Ja wpadam na chwilę pochwalić się że spadł mi kilogram od ostatniego ważenia w zeszła sobotę. Czyli już 2 kg przez 2 tyg. Bardzo mnie cieszy ten widok i zadowala rezultat bo chciałabym raczej bezpiecznie chudnac 1kg/tydz i prowadzić normalne życie. fajnie, że póki co mi się udaje! Odkąd jest mama u nas to niestety nie mam czasu na cwiczenia ale dietki się trzymam.
Dziś obiad był z take away ale wybrałam chińskie; ryż i warzywa i krewetki na parze. Jak na kupne wcale chyba nie jest źle mogło być gorzej. A tak na dobre chleb zastąpiłam deskami wasa i już nawet przywyklam
Jak już mama pojedzie będę częściej pisać . Gratuluję wam wszystkim waszych wielkich osiągnięć. To dopiero początek a już lecimy jak burza!! Razem napewno nam sie uda !
Dziś obiad był z take away ale wybrałam chińskie; ryż i warzywa i krewetki na parze. Jak na kupne wcale chyba nie jest źle mogło być gorzej. A tak na dobre chleb zastąpiłam deskami wasa i już nawet przywyklam
Jak już mama pojedzie będę częściej pisać . Gratuluję wam wszystkim waszych wielkich osiągnięć. To dopiero początek a już lecimy jak burza!! Razem napewno nam sie uda !