Dieta odchudzająca starającej

[Agnezzz]

Też mi się wydaje, że za bardzo nad wszystkim myślimy, planujemy, rozpatrujemy wszystkie za i przeciw...Zanim podejść spontanicznie i dać się ponieść emocjom.
Tylko jak to zrobić jak prędzej czy później i tak odzywa się rozsądek..Ale ze mnie guła

 

[Izabelka]

nie jesteś "gula" tylko po prostu nie jesteś gotowa, a to jest różnica!!!

 

[Rusia]

jej..Agnezzz..jak ty mi mnie przypomniasz....też tak mówie..no ok..poniesc emocjom..a potem chwile zwątpienia..i znowu dól..Ale mnie sie wydaje Agnezzz, ze jak już jest pod serduszkiem Ta upragniona..wymarzona fasolunia..wszelkie rozterki na dłuzszą mete mijają..Przecież dzieci to sens życia..tak wowczas myślę..:0.Zreszta niedlugo zostaniemy same..ja już wśród realnych kolezanek zostałam sama..bez dziecka..nie w ciazy....

 

[Agnezzz]

Dzięki Izabelka, hihi. Może rzeczywiście jeszcze nie jestem gotowa...ale kiedy będę w takim razie ??? Bo już zaczynam się bać , że co chwilę będę coś wymyślać byleby jeszcze nie teraz....

Oj tak Dorka..zawsze mam dylematy, ale jak jestem postawiona przed faktem dokonanym to potrafię od razu w ciągu minuty znaleźć tysiące pozytywów tej sytuacji i od razu się cieszę, że wyszło tak a nie inaczej. I wiem, że tak samo byłoby z dzieciątkiem.
Wśród znajomych ja też już sama zostałam. Ba, oni już planują drugą dzidzię...Fakt są 2-3lata starsi ale w moi wieku już się starali..a ja oczywiście co robię...boję się

 

[Rusia]

noo..Agnezzz..ja też uważam,z e jak juz -fakt dokonany- człowiek potrafi przetłumaczyć sobie wszytko na TAK i cieszyc się pelną poiersią!..My chyba jakieś psycholorzki Agnezzz....

 

[Pati26]

Uznałam że taki wątek bardzo Nam sie przyda,gdyż często poruszamy temety dobrego jedzonka.
Mam nadzieje ze sie ucieszycie :

No to na dobry początek przepisiki Ines:

1.
dynia marynowana
kukurydza z puszki
jajka na twardo
majonez
pieprz i sól do smaku, można dodać też troszkę papryki słodkiej lub ostrej w proszku
Dynie i jajko kroisz w drobną kostkę dodajesz kukurydzę i majonez, doprawiasz do smaku.
2.
tuńczyk w sosie własnym
ananas w kostkach z puszki
kukurydza
majonez
pieprz do smaku
wszystko mieszasz i doprawiasz pieprzem. Ja dolewam odrobinkę sosu z puszki od ananasków
3.
fasolka czerwona z puszki
fasolka biała z puszki
ogórki konserwowe
papryka konserwowa
łyżka koncentratu pomidorowego
przyprawa meksykańska Kamis do smaku
ogórki i paprykę kroisz drobniutko i mieszasz z fasolkami. Troszkę tego sosu z fasolek (czerwonego i białego) po ok 3 łyżki stołowe mieszasz z czubatą łyżką koncentratu pomidorowego i doprawiasz do smaku ostrą przyprawą meksykańską (ja używam kamis) no i mieszasz :-)

 

[Pati26]

ukradłam z innego wątku od mojej kumpelki Melani Szczerzy się
ja juz robiłam i szczerze polecam Bezalkoholowe ;-)

KURCZAK Z KFC

Dorzucę swoje 3 grosze i zapodam przepisik który sama zastosowałam i jak dla mnie smakowało nawet zdziebło lepiej niż KFC, lepiej bo zamiast chemii wsio naturalne i polecam wszystkim którym jak mi ta ich panierka szalenie smakuje

Składniki:

1 kg piersi z kurczaka
ok. pół litra oleju
przyprawa do kurczaka Kamisu (żadna inna!)
sól, pieprz, słodka papryka
150 g mąki
pół szklanki mleka
3 jajka
ok. 2 szklanek rozgniecionych zwykłych płatków kukurydzianych

Sposób przygotowania:
Kurczaka kroimy w kawałki, nacieramy solą, pieprzem, przyprawą, papryką i wkładamy pod przykryciem do lodówki na 24 godziny. Przygotowujemy ciasto naleśnikowe, powinno mieć dość gęstą konsystencję. Mąkę wsypujemy do miski, dolewamy stopniowo mleko, dorzucamy po jednym jajku, miksujemy, przyprawiamy tą samą mieszanką co kurczaka. Olej mocno rozgrzewamy na głębokiej patelni. Mąkę i płatki dokładnie mieszamy, powinny być w proporcji 1:1. Podając ilość płatków mam na myśli już pokruszone. Z jednej szklanki całych wychodzi troszkę mniej niż pół szklanki pokruszonych. Najlepiej je pokruszyć w plastikowym woreczku. Kawałki kurczaka zanurzamy w cieście naleśnikowym, obtaczamy w panierce i smażymy z obu stron na złoty kolor.

 

[pandorka]

Salatka
2duze pomidory
pol glowki salaty (najlepiej lodowej)
sos koperkowo-ziolowy knorr (tylko!)
koperek swiezy lub suszony
pieprz czarny
pieprz ziolowy

pomidorki pokroic w ksiezyce lub w kosteczke
salate posiekac dosc drobno ale nie na sieczke
sosik zrobic wg przepisu na opakowaniu
(choc ja osobiscie po prostu posypuje "suchym" sosem z paczki)
dodac po szczypcie czarnego i ziolowego pieprzu
calosc wymieszac
jesli ktos lubi mozna posypac startym zoltym serem

 

[pandorka]

Spaghetti Bolognese (2porcje)
250g makaronu spaghetti (polecam MELISSA)
30dkg miesa mielonego wolowo-wieprzowego
30dkg pieczarek
1 paczka sosu do spaghetti bolognese KNORR
220dkg sera zoltego
1 puszeczka koncentratu pomidorowego
2-3 male cebulki
przyprawy: czosnek, oregano, majeranek, przyprawa do zapiekanek, pieprz, sol, olej

sos: Mieso mielone smazyc na malej ilosci oleju az do zbrazowienia. Dorzucic pokrojana w kostke cebulke. Calosc dusic pod przykryciem 10 minut.
Sos w proszku rozmieszac w 250ml (nie pelna szkalnka) zimnej wody. Podgrzewac w garnuszku do zgestnienia co jaki czas mieszajac. Dodac koncentrat pomidorowy i szczypte soli. Dodac mieso i cebulke wraz z tluszczem z patelni. Wkroic obrane wczesniej pieczarki. Wymieszac. Dodac przypraw do smaku (2 zabki czaosnku lub lyzeczka granulowanego), garstke majeranku, 2 szczypty pieprzu, 2 lyzeczki oregano, lyzeczke przyprawy do zapiekanek. Calosc wymieszac, przykryc i zestawic z ognia. Ugotowac makaron w osolonej wodzie dodajac kilka kropli oleju (sby sie nie sklejal). Ugotowany makaron odsaczyc i splukac zimna woda. Wylozyc na talerze. Posypac swiezo startym zoltym serem i polac sosem.

 

[Elżbietka]

Lasagne Bolognese

składniki:
-płatki makaronowe do lasagne
-sos beszamelowy
*margaryna - 2 łyżki,
*mąka pszenna- 2 łyżki,
*mleko - 1,5 szklanki,
*ser żółty tarty - 10-15 dkg,
*sól - szczypta do smaku
-sos boloński
*mięso mielone - 20 dkg,
*woda - 1,5 szklanki,
*mąka przenna- 2 łyżki,
*przecier pomidorowy - słoiczek 10 dkg,
*sól, pieprz - do smaku
-ser tarty do posypania - 10 dkg. może być ser w plastrach

- blaszka lub naczynie żaroodporne (posmarowac dno olejem)

Przygotowanie:
Płatki makaronowe lekko podgotowac (nie ugotowac!!), aby zmiękły. niestety nie da rady podgotowac wszystkich razem, bo sie skleją, można to robić po 3-4szt, pilnując by sie nei skleiły. wyjac jak będa się "gieły" i rozłożyć na talerzu, w miare obok siebie (nie na sobie).

Sos beszamelowy: Rozpuścić margarynę w rondelku, dodać mąkę, doprowadzić do wrzenia, dolać mleko, gotować ciągle mieszając, dodać ser i posolić. Gdy zacznie się zagęszczać do konsystencji budyniu, zdjąć z ognia.

Sos boloński: zasmażyć mieśo mielone, doprawiając solą i pieprzem. Do rondla wlać wodę, dodać mąkę, przecier. Zagotować ciągle mieszając. gdy zacznie się zagęszczać - dodać zasmażone mięso.

na dno naczynia żaroodpornego lub blaszki (wysmarowanego olejem) kłądziemy cienka warstwe sosu beszamelowego (biały), tak by pokrył całe dno. następnei na sos kładziemy dość szczelnei płatki makaronowe (podgotowane). na płatki warstwe sosu bolońskiego (czerwony). następnie znowu układamy płatki makaronowe, a na płatki sos beszamelowy. i tak do skończenia składników.
Lazagne kończy się warstwą płatów, które polewamy sosem (tym który został) i posypujemy serem tartym/kładziemy plasterki sera.

generalnei wygląda to tak:

ser żółty
sos beszamelowy lub boloński
płatki makaronowe
......
sos beszamelowy (biały)
płatki makaronowe
sos boloński (czerwony)
płatki makaronowe
sos beszamelowy (biały)
płatki makaronowe
sos boloński (czerwony)
płatki makaronowe
sos beszamelowy (biały)
naczynie posmarowane olejem


Piec pod przykryciem około 40 minut.
Lazania ta wystarcza na 4 głodne osoby.
Podawać z niegazowaną woda mineralną