Wątek przygasł..skonczyło się na gadaniu ;D..a Rybka Kasia Monia100..gdzies zwialy..a to byl ich pomysł..no i buuu..nie ma kto kibicowac..dawać rad..wskazówek..uuu :-[..ale co tam 5 w te czy w tamtę..i tam nazbieramy z 10(conajmniej) niedlugo..bla bla bl..mężowie nas kochają takie jakie jestesmy..obyśmy sie sobie podobały i będzie git!
reklama
Kasia178
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2005
- Postów
- 1 011
Uciekłam, żeby nie zapeszyć... I wróciliśmy już we dwoje Choć diety stosować nie będziemy już niestety, za to za osiem miesięcy to ostra dietka : A jak na razie to menu, które jak sądzę, ustala mój lokator w brzuszku wygląda następująco:
śledzie - ogorki kiszone - surowka z kapusty kiszonej ... i znów: śledzie - itd... obłęd ;D
śledzie - ogorki kiszone - surowka z kapusty kiszonej ... i znów: śledzie - itd... obłęd ;D
nooo..nareszcie wróciłaś!..i to taaka szczęsliwa-GRATULUJĘ RAZ JESZCZE!!!Dbać mi o kruszynkę i o siebie!!..martwiłam się..naprawdę..bo opowiadałaś, ze licho ze zdrowiem..no ale jestes dowodem na to,z ę jak się pragnie..Pan Bóg daje!:jeszcze raz- duzo duzo zdrówka!!
A
Agnezzz
Gość
oj też bym chciała już taka dietę mieć
a lokatora jeszcze bardziej
a lokatora jeszcze bardziej
A
Agnezzz
Gość
No bo obronę będę miała pewnie lipiec /sierpień...a wtedy też byłabym przy końcówce ciąży. Nie chcę jeździć z tym brzuchem do szkoły, bo ja bym była zmęczona a to nie wpływałoby dobrze na dziecko. Poza tym nigdy nie wiadomo jak będę ciążę przechodzić. Może wszystko pójdzie leciutko, a może będę musiała leżęć cały czas. Nie chcę tego ostatniego roku wtedy zawalić. DO tego stresy związane z egzaminami. No i ciągle jesteśmy zdania, że wolelibyśmy rodzić wiosną.
Więc wyszło nam, że tak do marca musielibyśmy jednak jeszcze poczekać, bo wtedy moglibyśmy się poświęcić tylko dzidziusiowi, i nie rozpraszać się...ale jak słyszę te dobre wiadomości od dziewczyn to przykro mi się robi, że ja jeszcze nie mogę... chlip...chlip.
Myślę jednak, że będzie dobrze....bo chyba będzie nie ???
Więc wyszło nam, że tak do marca musielibyśmy jednak jeszcze poczekać, bo wtedy moglibyśmy się poświęcić tylko dzidziusiowi, i nie rozpraszać się...ale jak słyszę te dobre wiadomości od dziewczyn to przykro mi się robi, że ja jeszcze nie mogę... chlip...chlip.
Myślę jednak, że będzie dobrze....bo chyba będzie nie ???
A
Agnezzz
Gość
No i załapałam doła...smutno mi
reklama
Podziel się: