reklama
Margolis
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2005
- Postów
- 2 103
Oj Rybka! Trzymam kciuki może to jednak nie przeziębionko? A lody też uwielbiam, najbardziej czekoladowe, kawowe, orzechowe itp z polewą oczywiście czekoladową - tak w zimie a latem śmietankowo jagodowe z polewą jagodową! Oj jak mi się chce takich smakołyków...... ale sobie smaka narobiłam
A
Agnezzz
Gość
wiecie co..a ja ie mam wagi w domu i nie mam zielonego pojecia ile waze...haha moze to i dobrze...
aczkolwiek chcialabym troche schudnac...bo dlaczego nie, na brzusius troszke tluszczyku i w bioderkach sie zebralo...jak ostatnio wazylam sie u znajomych, dobrych kilka miesiecy temu to w ekwipunku wazylam 52kg...ale za wysoka to ja nie jestem tak kolo 160cm. Wiec chcialabym tak zejsc do 48kg chociaz...ale diety sluchajcie to nie dal mnie, nie potrafie sie zmobilizowac...jakos tak musze miec cos zawsze na talerzu porzadnego...hihi
ale ostatnio zauwazylam ze praktycznie ograniczam sie do sniadania i obiadu kolo 16-16,30 i potem staram sie juz nic nie jesc. Termin jednak teraz idealny na warzywka i owoce, moze jakos sie zmusze zeby glownie tym sie posialac a nie ziemniakami i makaronami...
SLuchacjie, a moze jakies fajne przepisy znacie, na dania lekkostrawne, dietetyczne. Moglybysmy sie tutaj powymieniac nimi? co wy na to??
aczkolwiek chcialabym troche schudnac...bo dlaczego nie, na brzusius troszke tluszczyku i w bioderkach sie zebralo...jak ostatnio wazylam sie u znajomych, dobrych kilka miesiecy temu to w ekwipunku wazylam 52kg...ale za wysoka to ja nie jestem tak kolo 160cm. Wiec chcialabym tak zejsc do 48kg chociaz...ale diety sluchajcie to nie dal mnie, nie potrafie sie zmobilizowac...jakos tak musze miec cos zawsze na talerzu porzadnego...hihi
ale ostatnio zauwazylam ze praktycznie ograniczam sie do sniadania i obiadu kolo 16-16,30 i potem staram sie juz nic nie jesc. Termin jednak teraz idealny na warzywka i owoce, moze jakos sie zmusze zeby glownie tym sie posialac a nie ziemniakami i makaronami...
SLuchacjie, a moze jakies fajne przepisy znacie, na dania lekkostrawne, dietetyczne. Moglybysmy sie tutaj powymieniac nimi? co wy na to??
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
ja SZCZERZE jestem z tych szczupłych w życiu nie ważyłam więcej niż 52 kg, na 165 cm ważę 48. I wszyscy mi mowią, że ściemniam jak mowię,ze mam gruby brzuch-wszystko tam idzie...głównie piwko ;D no ale to moja wina bo lubię jeść ale nie chce mi się robić brzuszków, chociaż powinnam przed latem... może wiecie co robić zamiast brzuszków, żeby był płaski? pozdrawiam
M
monia100
Gość
Kasiu widzę że też masz chwikową przerwę na BB ja dziś wpadłam tylko na chwilkę, praca, praca.... ale chciałam zapytać jak idzie dietka?? Ja twardo się trzymam, choć poszaleliśmy te ostatnie dni z mężusiem w łóżku a właśnie były dni płodne i się tak zastanawiam czy dobrze robię z tym odchudzaniem skoro ( oby!!!!!) mogę być w ciąży?? Sama nie wiem choć przecież to nie jest tak że ja się głodzę..... Hmmm... poradzcie kobity!!!
Kasia178
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2005
- Postów
- 1 011
cześć!
Monia, miałam starszliwy nawał pracy w pracy więc nawet nie miałam czasu zajrzeć na BB. Zdecydowanie za mało mi płacą w tej szkole za to, co dla nich robię Monia, trzymam się dietki, i nawet nie jest najgorzej. Pytałam gina o dietę, bo mam b. niską hemoglobinę i też się staramy przecież ;D o małego bejbika i powiedział, że spokojnie mam ją stosować, bo to bardziej przejście na zdrowe odżywianie niż dieta odchudzająca. Tylko nie można czuć głodu bo jakieś hormony wydzielają za dużo enzymów i się rozregulowuje nasza gosp. hormonalna. Podjadam kawałek jałka, albo wafel ryżowy albo pomidora albo plasterek chydej szynki. na razie jest ok Aha! I dużo pić wody i soków. więc piję. Miłej diety Moniczko w takim razie, obyśmy wytrwały.
Witam resztę koleżanek, widzę, że wreszcie ktoś zawitał do naszej ekipy odchudzająccych się starających Wpadnę wieczorem na BB to "pogadamy" więcej, teraz zbieram się do pracy.
POZDRAWIAM!!!!
Monia, miałam starszliwy nawał pracy w pracy więc nawet nie miałam czasu zajrzeć na BB. Zdecydowanie za mało mi płacą w tej szkole za to, co dla nich robię Monia, trzymam się dietki, i nawet nie jest najgorzej. Pytałam gina o dietę, bo mam b. niską hemoglobinę i też się staramy przecież ;D o małego bejbika i powiedział, że spokojnie mam ją stosować, bo to bardziej przejście na zdrowe odżywianie niż dieta odchudzająca. Tylko nie można czuć głodu bo jakieś hormony wydzielają za dużo enzymów i się rozregulowuje nasza gosp. hormonalna. Podjadam kawałek jałka, albo wafel ryżowy albo pomidora albo plasterek chydej szynki. na razie jest ok Aha! I dużo pić wody i soków. więc piję. Miłej diety Moniczko w takim razie, obyśmy wytrwały.
Witam resztę koleżanek, widzę, że wreszcie ktoś zawitał do naszej ekipy odchudzająccych się starających Wpadnę wieczorem na BB to "pogadamy" więcej, teraz zbieram się do pracy.
POZDRAWIAM!!!!
reklama
A
Agnezzz
Gość
podziwiam twoj zapal Margolis, a ja taki leniuch...grrrr
Podziel się: