Ja już przestałam się przejmować alergiami... tzn staram się podawać dwa dni z rzędu ten sam obiadek ale jak nie mam drugiego takiego samego słoika to nie rozpaczam, nie ograniczam też ilości w żaden sposób - podaję od razu cały słoik.
Jak zaczynałam wprowadzać nowe posiłki, to po dniu, w którym Adasiek nie zjadł obiadku nie było kupy. Innych dolegliwości nie zauważyłam
Jak zaczynałam wprowadzać nowe posiłki, to po dniu, w którym Adasiek nie zjadł obiadku nie było kupy. Innych dolegliwości nie zauważyłam