Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta naszych Maluszków

wczoraj na głównym wątku pisałam:

adudz82 pisze:
My jak na razie mamy taki jadłospis:
7.30-8.00 - mleczko 180ml
ok 11.00 - kaszka 120-150 ml
ok 13-14 - mleczko 150 ml
ok 16.30 - jakiś obiadek lub zupka (czasami pół słoiczka a czasami cały)
ok 18.00 - mleczko 150 ml
ok 19.30 - jakiś owoc-deserek (czasami pół słoiczka a czasami cały)
ok 21.30 mleczko 180 ml

mniej więcej tak to wygląda
Kliknij żeby rozwinąć...

no i wczoraj jednak było inaczej bo odpadły nam dwa posiłki mleczne bo jak już pisałam wczoraj to Monia przespała porę kaszki więc dostała ją później ok 13 (automatycznie nie było już butli) no i wieczorem o 18 też mleka nie chciała tylko jak dorwała się do deserku o 19.30 to wtrąbiła cały słoiczek jabłka z marchewką i jeszcze jej było mało

dziewczyny czy wy dajecie maluchom już jakieś chrupki (takie zwykle flipsy kukurydziane)?? no i jakie biszkopty są waszym zdaniem najlepsze dla takich maluszków??
 
reklama
Ja daje małemu biszkopty z firmy Delic-Pol i mały sie nimi zajada. Uwielbia je.
A co do chrupek to jeszcze Kacprowi nie daje. Raz dostał kaszke kukurydzianą i dostał wysypki. Niedlugo znowu mu dam coś kukurydzianego zeby sprawdzic czy to alergia. Jesli go wysypie to chrupek na pewno nie dostanie :tak:
 
Czy wasze dzieciaki maja jakies ulubione zupki (dania) i jak je przyrzadzacie?
Bo my dzisiaj mielismy papke z brokula, ziemniaka, marchewki i indyka i tradycyjnie udalo mi sie wepchac moze 3 lyzeczki i wszystko wyplute, juz mi to troche na nerwy dziala :zawstydzona/y:
 
annie, ja mam to szczęście że Jula uwielbia każdą zupkę. Woli je od mleka, jak widzi łyżeczkę swoją to aż piszczy żeby już jej dać jedzonko. A najbardziej lubi z gerbera jarzynki z królikiem, moje zupki : z brokułami i pomidorową .
 
Annie u mnie pierwsze danie z brokułem też nie było przyjęte pełną akceptacją. :-( Za to zupa jarzynowa Gerbera jest rewelacyjna! :-) Bardzo często dodaje 1 łyżkę do tego co ja ugotuje i wtedy wszystko znika.:-D
 
u nas tez zupka jarzynowa gerbera szybko znika a wczorajszy brokuł gerbera spowodowal krostki na brzuszku,a banana tez nie lubi .... obiadek jarzynowy z krolikiem spowodowal twarda kupe,a soki to wogóle bleee zreszto herbatki rumiankowe czy malinowa hippa to tylko 25ml wypije:-(
 
Ja wczoraj podałam jarzynki z delikatną rybką. Mówiąc szczerze obawiałam się jej, ale smakowała Adamowi, a to najważniejsze. Przy Tomku zaczęłam od ryby z pomidorami i ryżem nie wiem z jakiej firmy... i to był najzwyklejszy paprykarz szczeciński, przynajmniej tak to "pachniało" ;-) Dzisiaj kupka ok :tak:
 
nawet banan podany w gryzaku bez entujazmu zjadamy ale moze to sie zmieni...zobaczymy:-)
 

Załączniki

  • DSC01318.jpg
    DSC01318.jpg
    23,4 KB · Wyświetleń: 33
A my nie lubimy szpinaku,był ryk do ksiezyca.Oszukałam go i dałam troszke do zupki ,tak zjadł.No ,ale pół słoijka wyrzuciłam.
Jarzynowa z gerbera też uwielbia.
Równierz próbowraliśmy tej rybki co Ewa i smakowała no i pózniej był zapach rybi!!
Zółtkka też mu troszke dałam,ale nie specjalnie,jak małam jaja ugotowane pożerał aż mu sie uszole czesły.Jadł równierz piernik i sernika kawałek bratowaej,mojego też :-).
z Jula to mały ż.arłok,jak widzi ze sie je to już mu buśka chodzi razem z jęzokrkiem.
Mąż dziś jadł fryty i też pewnie by jadł jadł jakby mógł.
A z deserków uwielbia mus z jadódki z gerbera bodajże z jabłkiem!:-)
A i dałam przedwczoraj spróbować troszke danonka i nic mu po nim nie jest!:happy2:
 
reklama
Mój mały jak narazie wszystko zjada co bym mu nie dała :-)
narazie nie zauważyłam by wybrzydzał i cosś mu nie smakowało.A jadł i sam szpinak i broku,marchew,ziemniak itp. nawet pocmoktał ogórka kiszonego i mu smakował :szok: zupki mojej roboty warzywne,owoce świeze typu:banan,jabłko,gruszka,maliny,jagody i te w słoiczkach gerbery czy hippy,kaszki z owocami i te takie puree warzywne (misiowy ogródek ).
Jutro mam zamiar wypróbować i zrobić zupke kalafiorową z mieskiem (ja podaje indyka) no i jeszcze ryby nie próbowaliśmy.
Co do chrupaczków to dawałam damianowi te takie flipsy kukurydziane on je sobie ślinił cmoktał a one sie rozpuszczaja wiec jadl bez problemu ;-)
A dawałyście juz swoim pociechom gluten ? Teraz wczesniej sie dzieciom daje podobno
 
Do góry