reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta naszych dzieci

Ojczulek ja ze słoiczka:-D, ale myślę,że może mrożonki będą ok, na pewno nie z puszki:no:

gluten wprowadziliśmy w postaci kaszki manny , ale mały ma wysypkę na brzuszku , to raczej nie z tego, bo gluten uczula inaczej
 
reklama
Michal dzis dostal chrupka kukurydzianego :tak: ale radosci przy tym :-) i do tego raczki buzka i bluzeczka oblepione :-D
A nie wiecie czy takie flipsy zawieraja gluten czy cos ?? bo na opakowaniu jest napisane ze tylko kasza kukurydziana a maly jeszcze nie rozpoczal glutenu ale na dniach sie za to chyba wezme.
 
Michal dzis dostal chrupka kukurydzianego :tak: ale radosci przy tym :-) i do tego raczki buzka i bluzeczka oblepione :-D
A nie wiecie czy takie flipsy zawieraja gluten czy cos ?? bo na opakowaniu jest napisane ze tylko kasza kukurydziana a maly jeszcze nie rozpoczal glutenu ale na dniach sie za to chyba wezme.

Adi tez dzis pierwszy raz dostal jednego:tak:jejku jak ciuckal jak sie cieszyl a jak mu zabralam koncowke to byl placz:laugh2::laugh2:
 
henrietta5, z jakich słoiczków dokładnie?
A co do kaszy napiszcie dziewczyny dokładnie ile, z czym, jak?
 
Dzięki śliczne. Kaszę surową wrzucałaś czy gotowaną?

I jeszcze mam pytanie. Ten mój agregat zupkę butelką to wciąga jak wściekły ale łyżeczką zje trochę i zaczyna się wiercić, denerwować, gapić w podłogę i marudzić.
Jak jest u Was? Chciałbym go do łyżeczki bardziej przekonać bo jak tak dalej pójdzie to jak będzie stary to kotlety będzie butelką chciał jeść:D
 
kaszkę mam błyskawiczną i gotuje ja na wodzie

a z zupkami mielismy to samo, najpierw były podawane w butelce , bo mały inaczej nie chciał teraz je juz łyżeczką , ale dalej niezbyt chętnie , bardziej smakują mu owoce
 
Ja również gotuję kaszkę na wodzie, dodaję później do zupki.

Wczoraj też Borysek zjadł pierwszego chrupka-ale radość!:-D
 
reklama
U nas jakos naszczescie Michal od razu ladnie lyzeczka zalapal ladnie otwiera dziubka i siciaga z lyzeczki. Mama moja pracuje w zlobku i mowi ze sporo jest takich dzieci ok3 lat co nie umieja jesc z lyzeczki otwieraja dziuba i nie wiedza co dalej robic ;-) ale mysle ze jak bedziecie probowac to sie maluszki naucza najwazniejsze zeby mialy stycznosc z lyzeczka bo jak calkiem odpuscicie to za chiny z butli nie zrezygnuja ;-)
 
Do góry