reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

Dzieki, dzisiaj trochę lepiej i mniej je... mozę to przejściowe. A i mi pokarm napłynął....
Ale moze i ząbki...
Pozdrawiam
 
reklama
witam wszystkie mamy!
moje pytanie dotyczy chrupek kukurydzianych. franek dostał dzisiaj troszkę po raz pierwszy ale niestety przykleiło mu się do podniebienia i zwymiotował :-( jak sobie radziłyście z tym??? czy wasze dzieci też tak reagowały????
 
aga5 pisze:
witam wszystkie mamy!
moje pytanie dotyczy chrupek kukurydzianych. franek dostał dzisiaj troszkę po raz pierwszy ale niestety przykleiło mu się do podniebienia i zwymiotował :-( jak sobie radziłyście z tym??? czy wasze dzieci też tak reagowały????


Witam :)
Moja mała uwielbia te chrupki kukurydziane ale niestety bardzo sie przyklejają do podnębienia.
Zauważyłam ze najbardziej te nowo otwarte wiec moja rada jest taka jak otworzysz paczke chrupek to podaj małemu na drugi dzien ja tak robie mniej sie przyklejają i sie tak nie łamia ;)
Ale to też moze mała dlatego tak je lubi bo juz potrafi sobie radzic z większymi kawałkami chociaż jeszcze nie ma ząbków ale wie że ma sobie tzw. pogryzc
Zycze udanego dnia i pozdrawiam :)
 
witam i dzięki za radę! młody ma już prawie 6 ząbków i z biszkoptami sobie radzi, z grubiej zmieloną zupką też, tylko te nieszczęsne chrupki mu dają w kość! będziemy wytrwali!
 
cześć to jeszcze raz ja! Ostatnio franek zaczął mi się budzić w nocy, zastanawiam się czy to nie głód???? on jada ok. 5-6 180 mleka potem deserek, za jakiś czas zupka, po południu 180 mleka i przed spaniem 210 samego mleka. Powinnam mu na noc dodawać jakiejś kaszki. Jak pytałam u lekarza to stwierdził że dobrze wygląda (70 cm. i 8,6 kg) i nie trzeba zagęszczać mleka. Może jednak powinnam????? Poradźcie!!!!
 
Mam pytanie do mam, które karmią piersią i wprowadziły już nowe pokarmy. jak to robiłyście i od kiedy zaczęłyście? Ja chciałabym zacząć około szóstego miesiąca, więc mam jeszcze trochę czasu, ale nie wiem jak to robić. Na początek daje się malutko a czy potem trzeba podać pierś, czy traktować nowy smaczek jak atrakcję między posiłkami i stopniowo zwiękaszać jego ilość tak aby zastąpić najpierw jeden posiłek i potem kolejne?
Proszę podzielcie się doświadczeniami, bo w tej kwestii czuję się kompletnie zagubiona!
Pozdrawiamy! Ola i Olo! ;D
 
Joanna@ pisze:
hmmmm to moj tez tyle wazy...a zageszczam mu kaszka bo dluzej spi :)
a czym zagęszczasz???? Kaszką owocową czy ryżową zwykłą bo nie wiem czy jak dam mu owocową to nie będzie za dużo owoców na jeden dzień?????
 
reklama
Irlandia pisze:
Mam pytanie do mam, które karmią piersią i wprowadziły już nowe pokarmy. jak to robiłyście i od kiedy zaczęłyście? Ja chciałabym zacząć około szóstego miesiąca, więc mam jeszcze trochę czasu, ale nie wiem jak to robić. Na początek daje się malutko a czy potem trzeba podać pierś, czy traktować nowy smaczek jak atrakcję między posiłkami i stopniowo zwiękaszać jego ilość tak aby zastąpić najpierw jeden posiłek i potem kolejne?
Proszę podzielcie się doświadczeniami, bo w tej kwestii czuję się kompletnie zagubiona!
Pozdrawiamy! Ola i Olo! ;D

na poczatek daj marcheweczke, jablko itd. pojedynczo i po troszeczku, ja dawalam po 1/3 sloiczka i traktuj to jako nowy przysmak, pozniej jak zacznie jesc caly wtedy potraktujesz to jako posilek zamiast cycuszka ;)
 
Do góry