reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta kopenhadzka- może kogoś zainteresuje?

hmmm wiem skad ta ochota na czekolade, dzisiaj dostalam @ (troszke wczesniej niz powinna sie zjawic).
Jedyny plus z tego taki, ze zwykle ochoty nie mam na jedzenie, a minus to taki ze moglabym wtedy jesc wszystko co z czekolada. Wiec teraz to dla mnie prawdziwe cwiczenie silnej woli
 
reklama
inke- trzymaj sie kobieto ja wczoraj mialam ochote na kromke chleba z pasztetem tak pachnial ale wytrzymalam;]

a dzis tak mi sie chce i ogolnie jakos taka nie swoja jestem
 
ja tez taka dziwna, jeszcze jedna kawka by sie przedala (minimum jedna), ale wczoraj wypilam 2 i dzisiaj musze wytrzymac przy jednej
przyszlirodzice mi waga tez stanela (chyba na 3-4dni) ruszyla (w dol ;-) dopiero 8dnia
 
Dziewczyny nie przesadzajcie z kawą , bo wypłukuje ona magnez z organizmu:sorry2:. A na tej diecie i tak jest go mało w naszym organiźmie.:tak:

A ćwiczycie , czy tylko dietujecie?:confused:

Trzymam kciuki.:tak:

U mnie waga stoi jak zaklęta.:baffled:

Obrałam cel- ćwiczenia. I tak sobie ćwiczę , zginam się, gimnastykuję.
Dziś zaliczyłam kilometrowy tor wyścigowy wózkiem ( spacerówką, która co chwila grzęzła w śniegu) ) po zaśnieżonym chodniku.:-p
W domciu 100 rowerków, 500 półbrzuszków, 100 przysiadów.

Zakwasiory mam takie, że spać w nocy nie mogę .:baffled:
 
Ja cwicze co drugi dzien 30min na steperze skretnym przy srednim obciazeniu.
Po skonczonej diecie zaczymam a6w, kiedys doszlam do 18 powtorzen, ale nigdy jej nie skonczylam. Justa a ty jaki masz system z tymi swoimi cwiczeniami?
 
. Justa a ty jaki masz system z tymi swoimi cwiczeniami?

:no::no::no: ćwicze jak mnie napadnie. Czyli jak się ostatnio zawzięłam to codziennie , oprócz niedzieli.:-)
Po kilku dniach widzę znaczną poprawę w wizerunku swojej sylwetki.:tak:
Ćwiczę m.in. pólbrzuszki, spięcia ( chce dojśc do 1000 dziennie- nielada wyczyn:dry:), rowerek, przysiady.
Myśle o wprowadzeniu 8 minute : Abs, Buns,arms, legs.Ale narazie czasu za mało i warunków. Bo gdy zaczynam ćwiczyć mała kwęczy.:dry:
A6W ćwiczyłam zaraz po połogu. Doszłam do 2 tyg. i klapa. Ale nie odczuwałam po niej żadnych zakwasów, tak jak teraz to jest.
 
helol;]

no jasne ze tak co wieczor robie brzuszki stopniowo i juz doszlam do 100 w 3 partiach;p;p bo inaczej nie daje rady ale juz nie mam zakwasow bo najgorsze byly 2 pierwsze dni;] i widze ze mi sie skora napina i opona juz mi tak bardzo ne wisi wiec moze po miesiacu bedzie znacznie mniejsza ;];];];]

o i waga ruszyla po zastoju :):):)
 
helol laski dzisiaj rano mialam kryzys jkak wypilam kawe myslalam ze padne serce mi tak walilo ze puls chyba ze 150 mialam ale juz przeszlo :p no i dzis dzien 8 i 5 kilo mniej sialalala :):)

myslalam ze wczorajszy dzien o 1 herbacie i 1 piersi z kurczaka no i hektolitrach wody bedzie nie do zniesienia ale dalam rade :) jeszcze tylko 7 dni:) juz czuje ze bluzki robia sie luzniejdze i spodnie opadaja no i dzieki cwiczeniom oponka sie zmniejdza :D:D:D:D:D jeszcze troche i dojde do mojej wymazonej wagi bo teraz juz waze tyle co przed ciaza :D:D:D:D a musze jeszcze zrzucic z 5 kilo zeby wygladac jak kiedys kiedy bylam njachudsza w swoim zyciu;p;p bo ja od zawsze mam problemy z waga :)
 
reklama
Czesc ja dzisiaj ostatnio dzien, wooo myslalam ze nie dam rady, a tu nie wiem kiedy minela, bardzo szybko mi zleciala od 7dnia.
Jutro rano wielkie wazenie, napisze ile zeszlo, ale watpie by bylo wiecej niz -4, bo umiesnilam sie i boczkow brak.
Przyszlirodzice od jakiej wagi startowalas i ile masz wzrostu?
 
Do góry