reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czy tylko mężatki?

reklama
na 1 lutego :) to se trafilismy ladna data :) nie wiem jeszcze jaka plec bo miesiac temu na usg dizdzia sie nie chciala pokazac od tej strony :) hehe ide 27 wiec mam nadzieje ze tym razem sie dowiem :)
 
Oj tak Malinko..doswiadczam walsnie tego..Nerwowa wogóle nie jestem..raczje taka wrazliwa..i mało zdecydowana..a do tego to złe samopoczucie..i jest beznadziejnie..fuj fuj..mdli!Ja nie mam porannych mdlosci, czy wieczorne:(- ja mam CAŁODOBOWE!:(!z niewielkimi przerwami na zlapanie oddechy- chyba;)
 
Oj Rusalko biedna jestes.
Jednak nie martw sie ja tez tak mialam i jak lekarz sie mnie pytal czy mam poanne mdlosci to ja sie spojrzalam na niego jak na wariata i mu mowie ze ja mam caly czas wlasnie z przerwa na zlapanie oddechu a mimo tego z corcia wszystko bylo ok.Trzeba to przetrwac i tyle.
 
:)
Rusałko wim ze musi to byc bardzo meczące, ale dasz rade, dla bebika wszystko zniesiesz ;)
moze nie powinnam tego pisac ale bardzo ci zazdroszcze i dalabym wszystko za te poranne nudnosci ;)
a wracając do motywu przewodniego tego wątku ....to my sobie wlasnie zyjemy na kocia lapę , na razie nie chcemy brac oficjalnego slubu , moze kiedys , natomiast chcemy oboje bardzo maluszka
pozdrawiam dziewczyny
;)
 
rusalko!!!! bedzie dobrze!!ja tez wymiotowalam w nocy!nic nie jadlam itd!! niemartw sie!to znaczy ze malenstwo jest silne i masz duzo hormonkow!!!!:)
 
reklama
Do góry