D
DominikaIMartyna
Gość
No ja rozumiem, ja też bardzo chciałam zobaczyć drugą kreskę, ale nie wstawiłam zdjęć tak bardzo negatywnych testów żeby pytać czy ktoś zobaczy jakiś cień... To już chyba nie jest zdrowe zachowanie.z nadzieji? Słuchaj, ja rok szukałam kreski, sprawdzałam testy z kosza, byłam zła na „fałszywie” negatywne… a dzisiaj wiem, że pozytywny po prostu będzie pozytywny. 2 kreski, bez szukania pod światło i bez odwracania kolorów na telefonie, żeby zobaczyć kontrast. Wiesz.. czasem tak bardzo chcemy coś zobaczyć, że coś widzimy. Nie znasz kogoś stanu psychicznego, ani nie wiesz co przeżywa. Jesteśmy tu, żeby się wspierać i doradzać. Bez złośliwości z mojej strony, ale mimo że jestem w ciąży, to umiem się wczuć nadal w kogoś kto bardzo chciałby być i szuka po prostu nadziei. Wygląda na negatywny? W porządku. To negatywny. Dla mnie też na taki wygląda, ale chce tylko Ci wytłumaczyć, że pomysł, że mógłby być pozytywny jednak rodzi się z potrzeby dosłownie SERCA.
Pozdrawiam Cię ciepło, a autorce tematu życzę powodzenia!
Oczywiście współczuję, że jej tam nie ma i mam nadzieję, że się niebawem pojawi na innym teście, nie trzeba mnie edukować z wrażliwości, po prostu ja bym się zmartwiła takim zachowaniem kogoś z mojego bliskiego otoczenia .