reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy tylko ja coś tu widzę?

z nadzieji? Słuchaj, ja rok szukałam kreski, sprawdzałam testy z kosza, byłam zła na „fałszywie” negatywne… a dzisiaj wiem, że pozytywny po prostu będzie pozytywny. 2 kreski, bez szukania pod światło i bez odwracania kolorów na telefonie, żeby zobaczyć kontrast. Wiesz.. czasem tak bardzo chcemy coś zobaczyć, że coś widzimy. Nie znasz kogoś stanu psychicznego, ani nie wiesz co przeżywa. Jesteśmy tu, żeby się wspierać i doradzać. Bez złośliwości z mojej strony, ale mimo że jestem w ciąży, to umiem się wczuć nadal w kogoś kto bardzo chciałby być i szuka po prostu nadziei. Wygląda na negatywny? W porządku. To negatywny. Dla mnie też na taki wygląda, ale chce tylko Ci wytłumaczyć, że pomysł, że mógłby być pozytywny jednak rodzi się z potrzeby dosłownie SERCA.

Pozdrawiam Cię ciepło, a autorce tematu życzę powodzenia! 🤞
No ja rozumiem, ja też bardzo chciałam zobaczyć drugą kreskę, ale nie wstawiłam zdjęć tak bardzo negatywnych testów żeby pytać czy ktoś zobaczy jakiś cień... To już chyba nie jest zdrowe zachowanie.
Oczywiście współczuję, że jej tam nie ma i mam nadzieję, że się niebawem pojawi na innym teście, nie trzeba mnie edukować z wrażliwości, po prostu ja bym się zmartwiła takim zachowaniem kogoś z mojego bliskiego otoczenia 🤷🏻‍♀️.
 
reklama
No ja rozumiem, ja też bardzo chciałam zobaczyć drugą kreskę, ale nie wstawiłam zdjęć tak bardzo negatywnych testów żeby pytać czy ktoś zobaczy jakiś cień... To już chyba nie jest zdrowe zachowanie.
Oczywiście współczuję, że jej tam nie ma i mam nadzieję, że się niebawem pojawi na innym teście, nie trzeba mnie edukować z wrażliwości, po prostu ja bym się zmartwiła takim zachowaniem kogoś z mojego bliskiego otoczenia 🤷🏻‍♀️.
broń Boże, nie edukuje. Ale pieniążek ma zawsze dwie strony i warto o tym po ludzku pamiętać. 👍
 
Do góry