Hopeless
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2023
- Postów
- 568
Witajcie, od 3 tygodni nasz prawie 4-miesięczny syn daje nam nieźle popalić Jest bardzo marudny, wszystko jest na "nie", ciągle chce być na rączkach, a mimo to i tak popłakuje. Do tego potężnie się ślini i ciągle gryzie rączki, agresywnie wpycha tetrę do buzi, gryzie smoczek od butelki i ten zwykły, gryzaki też poszły w ruch. Spanie znów jest kiepskie- drzemki krótkie, z płaczem, usypianie potrafi trwać godzinę, w nocy wybudza się często. Dla nas to są objawy ząbkowania, ewentualnie do tego dołącza skok rozwojowy, bo pojawiły się nowe umiejętności. Jednak cała rodzina twierdzi, że to niemożliwe i wcale mu ząbki nie idą. Teraz całkiem zgłupiałam i nie wiem czy dobrze robię, że stosuję dentinox i masuję dziąsełka, może faktycznie te białe punkty to nie są ząbki?