reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy to już ciąża ?

reklama
Zazwyczaj lekarze wystawiają zwolnienie od 8-mego miesiąca ciąży.
8 miesiąca? 😱 Nie znam zadnej kobiety która by tak długo będąc w ciąży pracowała 😁
Ja dostałam od 8 tygodnia. Wszystko zależy od rodzaju wykonywanej pracy, ale myślę że wystarczy poprosić lekarza i nie czekać aż tak długo. Wynagrodzenie to 100% więc czasami bez sensu chodzić do pracy i się męczyć, chyba że dla kogoś praca to czysta przyjemność 😉
 
wiem lecz chciałabym się skonsultować z lekarzem co dalej. Sprawdzić czy wszystko okej. A jak jest ze zwolnieniem lekarskim do pracy? Kiedy można na nie liczyć
To zalezy od sytuacji ja dostałam odrazu po pozytywnym wyniku bety ale dlatego ze wcześniejszą ciaze poronilam a moja praca jest praca ciężka fizycznie i psychicznie.
 
8 miesiąca? [emoji33] Nie znam zadnej kobiety która by tak długo będąc w ciąży pracowała [emoji16]
Ja dostałam od 8 tygodnia. Wszystko zależy od rodzaju wykonywanej pracy, ale myślę że wystarczy poprosić lekarza i nie czekać aż tak długo. Wynagrodzenie to 100% więc czasami bez sensu chodzić do pracy i się męczyć, chyba że dla kogoś praca to czysta przyjemność [emoji6]
A wiesz o tym że jak ciąży nic nie zagraża i jest wszystko ok to można pracować w ciąży bo ciąża to nie choroba?
 
Jasne, to już każdej kobiety indywidualna decyzja[emoji6] ja osobiscie nie dałabym rady do 8 miesiąca pracować [emoji6] będąc w ciąży wypoczelam za wszystkie czasy [emoji3526]
Ale jeśli Ci nic nie ma to nie ma podstaw też dać chorobowego a na początku ciąży brzuch nie przeszkadza bo go nie ma [emoji854]
 
Ale jeśli Ci nic nie ma to nie ma podstaw też dać chorobowego a na początku ciąży brzuch nie przeszkadza bo go nie ma [emoji854]
U mnie powodem była praca fizyczna, moja znajoma powiedziała lekarzowi że bardzo źle się czuje i ma takie mdłości, że nie jest w stanie pracować co nie było prawdą, ale na zwolnieniu była już od 6 tygodnia 🤷
 
U mnie powodem była praca fizyczna, moja znajoma powiedziała lekarzowi że bardzo źle się czuje i ma takie mdłości, że nie jest w stanie pracować co nie było prawdą, ale na zwolnieniu była już od 6 tygodnia [emoji1745]
Z tego co wiem to jeżeli kobieta ma ciężka pracę a jest w ciąży to idzie do szefostwa i mówi że jest w ciąży i jego obowiązkiem jest znalezienie stanowiska pracy dla kobiet w ciąży bezpieczny a jeśli owego nie ma w zakładzie pracy to szef powinien sam tobie pow że odelegowuje cię do domu ze 100% wynagrodzeniem. Czyli nie wykonujesz pracy (siedzisz w domu) a szef płaci ci normlanie jak byś była w pracy.

Co innego jeśli jesteś po poronieniu lub faktycznie źle się czujesz lub ciąża jest zagrożona to wtedy lekarz powinien dać l4 do pracy. Takie jest moje zdanie.

Rozwalają mnie teksty typu " po co mam chodzić do pracy jak w ciąży mogę siedzieć w domu a mam płacone tyle co bym pracowała a się wogule nie na mecze"
 
Zależy gdzie pracujesz, czy z ciążą okej, i od lekarza bo jeden da od razu a inny nie :) Jedno jest pewne jeśli idziesz prywatnie to większa szansa że od razu dostaniesz. :) Ja dostałam od 1 wizyty, czyli 4 tydzień ale miałam plamienia, więc to nieco inna sprawa. Ale pewnie za samą pracę też bym dostała bo pracuje w markcie i dźwigałam tam codziennie wielkie ilości towaru :)
 
reklama
Zależy gdzie pracujesz, czy z ciążą okej, i od lekarza bo jeden da od razu a inny nie :) Jedno jest pewne jeśli idziesz prywatnie to większa szansa że od razu dostaniesz. :) Ja dostałam od 1 wizyty, czyli 4 tydzień ale miałam plamienia, więc to nieco inna sprawa. Ale pewnie za samą pracę też bym dostała bo pracuje w markcie i dźwigałam tam codziennie wielkie ilości towaru :)
Podejrzewam że każdy pracodowaca ma obowiązek znalesc bezpieczne stanowisko dla kobiet w ciąży a jeśli takowego nie ma ma prawo zakaz wykonywać obowiązków z prawem do 100% wynagrodzenia.

Dlatego napisałam jak faktycznie źle się czujesz masz zagrożona ciąże plamienia czy jesteś po poronieniach to wiadomo wtedy l4 i na nic nie patrzeć.

Później się nie dziwić ze pracodawcy nie chce zatrudniać młodych ludzi bo boją się że podpiszą umowę zajdą w ciążę i znowu pracownika nie ma i trzeba zatrudniać nowego pracownika z taką samą obawa a spotkałam się już z tym.
 
Do góry