- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2023
- Postów
- 3
Hejka Mamusia ! 10 lutego urodziłam córeczkę
karmię moją malutką piersią tylko i wyłącznie i dotąd nie miałam miesiączki , aż do wczoraj … okres pojawił się nagle , trochę pobolewał mnie brzuch , odcinek lędźwiowy No i pojawiły się też skrzepy , dużo skrzepów . Miesiączka także przez 1,5 dnia była baaardzo obfita , a od dzisiejszego popołudnia cisza . Trochę się martwię, ponieważ 15 lipca współżyłam z mezem bez zabezpieczenia , doszło do wytrysku . 3 sierpnia wykonałam test i wyszedł negatywny , także ciąże wykluczyłam . Mam za sobą 4 poronienia , ponieważ mam APS . Poronienia kończyły sie samoistnie , dość szybko i także bolały mnie wtedy plecy , a także odczuwalam bol łydek … co związane jest z zaburzeniami krzepnięcia . W zasadzie pare dni przed okresem tez rwala mnie noga , ale jakoś nie przeszło mi przez myśl , ze mogę być w ciąży , bo przecież test wyszedł negatywny . Myślicie , ze to możliwe , ze test był zrobiony za wcześnie i wyszedł mylnie negatywny ? A teraz to nie miesiączka tylko poronienie ? Test robiłam po ponad 2 tygodniach także gdyby była ciąża to raczej wyszedłby pozytywny 
