reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to ciąża??? Objawy bardzo wczesnej ciąży

reklama
Witam, ja od kilku dni mam mdłości straszne, a najgorzej jest jak coś wyczuję pieczonego lub smażonego, dodatkowo biegam co chwilę do łazienki, sennosc, na szczescie moja córka która ma 19 miesiecy jak idzie na południową drzemkę to kłade sie z nią, tylko że mam normalnie okres ale postanowiłam 2 dni temu mimo wszystko zrobic tes i wyszedł pozytywny:) Cieszę sie ale tez mam obawy,czy dam sobie rade z dwójka dzieci. 2 miesiace temu wreszcie zakonczylismy okres pieluszkowy i znów to samo...... powiedzcie ze bedzie dobrze:)
 
Oczywiście, że będzie dobrze. Teraz twój maluszek ma 19 miesięcy, a jak się drugi skarb urodzi to już będzie miał 28 miesięcy, czy no ponad 2 latka. Będzie dobrze!!!

A ja miałam wczoraj ubaw z moimi kupkami smakowymi ser biały smakował mi jak żółty, a żółty pleśnią. Mój mąż sprawdził i z nimi wszystko w porządku tylko mi się przestawiło :-D
 
malamrowka ale to w sumie wiesz... nawet na rękę, bo serków pleśniowych w ciąży nie można i ja już ubolewam nad tym faktem dlugie miesiące, a Ty nie musisz skoro czujesz w zwykłym żółtym :-D
 
Ja czułam, ze jestem w ciazy juz tydzien po terminie spodziewanej miesiaczki (ktorej nie miałam). Miałam dziwne smaki, potrafiłam zjesc jogurt naturalny z pomidorem i kielbasa wiejska :) Ale nie to mnie najbardziej martwiło.. Co kilkadziesiat minut pojawiał sie w moim brzuszku dziwny skurczowy ból. Był on na tyle silny, ze musiałam przykucnac na chwile i poczekac az minie. Zadzwoniłam wtedy do ginekologa. Powiedział, ze albo dostane okres za kilka dni albo jestem we wczesnej ciazy :) Moje kochanie kupilo wiec test i zrobilismy go rano- wyszedł pozytywny. Później zrobiłam jeszcze jeden w godzinach wieczornych i tez wyszedł pozytywny wiec juz wiedziałam, ze nasze czekanie dobiegło konca:) Umówiłam sie na pierwsza wizyte u lekarza- był to pierwszy miesiac ciazy. Piersi bolaly mnie niemilosiernie. Były tak gorace jakby w srodku panowała caly czas goraczka. Sutki zrobiły sie nabrzmiałe i duzo wieksze niz zwykle. Czułam sie strasznie zmeczona. Czesto dostawałam palpitacji serca, ktore po chwili ustepowaly. Łatwo mnie mozna było wyprowadzic z rownowagi dlatego tez czesto plakalam. Po jakims czasie te objawy ustepowaly ale nasilaly sie inne, np. zgaga. Nie moge tez duzo jezdzic samochodem bo bardzo szybko robi mi sie niedobrze. Czesto oddaje mocz i choc zaparc nie mam to czesto mam balon w brzuchu. Rozmiar piersi podskoczyl o 2 rozmiary a aktualnie jestem w 4 miesiacu. Objawy u kazdej kobiety sa inne i nie ma sie na pewno co sugerowac tym co pisza na internecie bo mozna zwariowac :) Dziewczyny obserwujcie siebie i swoje ciało. Ja prowadze dziennik, w ktorym staram sie opisac jakies dziwne dolegliwosci, ktore mnie drecza ale robie to tylko i wylacznie na pamiatke dla samej siebie. Moze kiedys moja dzidzia sie tym zainteresuje?
 
hej...
Dziś powinnam dostac @ ale szczerze mówiąc mam nadzieje że się nie pojawi. Z dużym zainteresowaniem czytałam wasze posty dotyczące pierwszych objawów ciąży i doszukiwałam się ich u siebie i faktycznie od tygodnia bolą mnie piersi, pobolewaja również jajniki, jednak moją ciekawośc wzbudziła podwyższona temperatura 37,1 która utrzymuje się już 9 dni, na poczatku myslałam że to przeźiębienie ale to troszkę za długo trwa jak na przeźiebienie. Zrobiłam test 3 dni temu- negatywny, dziś powtórzyłam i znów to samo i niby nadzieja wygasła do czasu aż natrafiłam na posty w których niektóre z was pisza że testy nie zawsze wykrywają tak wczesna ciążę i znów pojawiła sie nadzieja. Staramy się już pół roku i nic czasem myślę że może coś jest ze mną nie tak. Co o tym myślicie? pozdrawiam
 
Natalia podwyższona temperatura utrzymuje się u każdej kobiety od owulacji do końca cyklu. Niektórym spada przed @, innym w dniu @ a jeszcze innym po @. Jeżeli to ciąża to temperatura będzie się utrzymywać cały czas na wysokim poziomie.
Poza tym wszystko zależy od tego jak długo i gdzie mierzysz temperaturę ... Czy robisz to codziennie przed wstaniem z łóżka o tej samej porze, czy nie. Bo jeżeli zaczęłaś sobie mierzyć teraz tak po prostu to się nią nie sugeruj.
A test najlepiej zrobić w dniu spodziewanej @. Będzie wiarygodny.
 
temperaturę mierzę od kilku miesięcy codziennie o tej samej porze i nigdy w czasie owulacji jak i po nie miałam podwyzszonej temp., dlatego sie zastanawiam. Pozostaje mi tylko czekac jeszcze kilka dni czy pojawi się @ wtedy będę wiedziec wiecej, nie wiem tylko czy test może wykryc ciąże w 2 tygodniu czy może jest za wcześnie. pozdrawiam
 
natalia jakie testy robiłaś ?? mi tylko quick vue wykrył ciąże 3 innych firm niczego nie pokazały :eek:
A co do temp ja jestem w ciąży i moja temperatura utrzymuje się na poziomie 36,92 więc niekoniecznie musi to być powyżej 37 stopni . Po 18 wyższych temperaturach można powiedzieć, że jest się w ciąży.

A i jeszcze jedno...Jak to nigdy nie miałaś podwyższonej temp po owulacji ?? Po owulacji temperatura zawsze musi skoczyć min o 0,2 stopnia inaczej nie ma skoku i nie można mówić o tym że o owulacja wystąpiła...
 
Ostatnia edycja:
reklama
nie wyraziłam sie dokładnie, temperatura nie była tak wysoka. Moja normalna temp to 36,4 w czasie owulacji 36,7 wiec nie uznawałam tego za podwyzszoną a teraz 37,1 i to dało mi do myślenia. Jeśli chodzi o test to nazwy nie pamiętam ale 2 które robiłam były tej samej firmy. W lipcu zeszłego roku miałam usuwaną ciąże bo okazało się że w pecherzyku nie było zarodka, wtedy test robiłam jak się później okazało w 3 tygodniu. Skoro Tobie jedne testy nie wykazały ciazy a inne tak to istnieje jeszcze szansa:-). Wiem że najprościej byłoby zrobic badanie krwi ale nie chce robic nadzieji mężowi a jeśli powiem że ide na badanie to sie zorientuje i będzie miał nadzieje.Oboje mocno przezyliśmy tamtą strate i nie chce mu o tym przypominac. Musze byc cierpliwa miec nadzieję i jesli @ się nie pojawi zrobic kolejny test może w końcu szczęsliwy? Dzięki ze dajesz nadzieje:-)
 
Do góry