reklama
fasolkaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 49
no to dziewczyny
byłam na usg w p[iątek pani doktor- juz pomine jej podejście lekarza- f a t a l n e- zero kontaktu taka jakas dziwna była-więcej do niej nie pójde na pewno
więc wy;liczyła na podstawie wielkości fasolki która miała 9,5 mm w piątek i wielkie serduszko bijące ale radość straszna!
wyliczyła że to 6 tydz + 4 dni więc dzis kńcze siódmy tydzień i juz takie serduszko biją ce super super uczucie
i nic mi nie kzała brac ttylko witaminy, żadnych hormonów na podtrzymanie- mówiłam jej ze 7 marca miałam łyżeczkowanie a ona nic....
dziś chyba pójdę do tego lekarza co się go boję ten co mnei skieropwał na łyzeczkowanie i ciągle powtarzał,że zeby nie wiem co nie moge zajśc w ciążę.... a ja zaszłam wg wyliczen pani doktor 2 kwietnia a termin mam na 22 grudzień
sama juz nei wiem
czy iść? czy dac sobie spokój? bo wszystko ok?
juz sie poggubiłam i jak to serduszko zobaczyłam to teraz dostaje na głowę ze strachu
no i czy powinnam chodzic dop pracy? czy moja podróż w jedna strone 50 km pksem moze mi zaszkodzić itd?
pani dokt nie miała zastrzeżen...
byłam na usg w p[iątek pani doktor- juz pomine jej podejście lekarza- f a t a l n e- zero kontaktu taka jakas dziwna była-więcej do niej nie pójde na pewno
więc wy;liczyła na podstawie wielkości fasolki która miała 9,5 mm w piątek i wielkie serduszko bijące ale radość straszna!
wyliczyła że to 6 tydz + 4 dni więc dzis kńcze siódmy tydzień i juz takie serduszko biją ce super super uczucie
i nic mi nie kzała brac ttylko witaminy, żadnych hormonów na podtrzymanie- mówiłam jej ze 7 marca miałam łyżeczkowanie a ona nic....
dziś chyba pójdę do tego lekarza co się go boję ten co mnei skieropwał na łyzeczkowanie i ciągle powtarzał,że zeby nie wiem co nie moge zajśc w ciążę.... a ja zaszłam wg wyliczen pani doktor 2 kwietnia a termin mam na 22 grudzień
sama juz nei wiem
czy iść? czy dac sobie spokój? bo wszystko ok?
juz sie poggubiłam i jak to serduszko zobaczyłam to teraz dostaje na głowę ze strachu
no i czy powinnam chodzic dop pracy? czy moja podróż w jedna strone 50 km pksem moze mi zaszkodzić itd?
pani dokt nie miała zastrzeżen...
anikawi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2005
- Postów
- 769
GRATULACJE!!!
Idz koniecznie do drugiego gina. najlepiej do takiego do którego masz zaufanie. Większość lekarzy dmucha i chucha na ciąże, gdzie przy wcześniejszej coś poszło nie tak, wiem coś o tym... a 50 km to długa podróż, a na zwolnieniu będziesz miała czas na to by się cieszyć każdym dniem spędzonym z Twoją dzidzią!!! :laugh:
trzymaj się cieplutko
Idz koniecznie do drugiego gina. najlepiej do takiego do którego masz zaufanie. Większość lekarzy dmucha i chucha na ciąże, gdzie przy wcześniejszej coś poszło nie tak, wiem coś o tym... a 50 km to długa podróż, a na zwolnieniu będziesz miała czas na to by się cieszyć każdym dniem spędzonym z Twoją dzidzią!!! :laugh:
trzymaj się cieplutko
anecik
Majowe mamy'09
hej!!
Fsolkaa GRATULACJE!!!! Ja tez radzę iść do innego gina!!! Dzidzia najważniejsza a strach jak to się mówi ma wielkie oczy!!! Ja od początku ciąży siedzę na zwolnieniu lekarskim (czyli 6 miesiąc), a te 50 km to daleko, dodaj do tego stresy w pracy itp...
Staraj się teraz dużo odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać!!! Spaceruj powolutku, nie noś nic ciężkiego, bierz kwas foliowy i dużo się uśmiechaj!!
Daj znać co i jak.............
Powodzenia!!!!
Fsolkaa GRATULACJE!!!! Ja tez radzę iść do innego gina!!! Dzidzia najważniejsza a strach jak to się mówi ma wielkie oczy!!! Ja od początku ciąży siedzę na zwolnieniu lekarskim (czyli 6 miesiąc), a te 50 km to daleko, dodaj do tego stresy w pracy itp...
Staraj się teraz dużo odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać!!! Spaceruj powolutku, nie noś nic ciężkiego, bierz kwas foliowy i dużo się uśmiechaj!!
Daj znać co i jak.............
Powodzenia!!!!
Elżbietka
mother of two sons&angel
kama134, nie wiam za bardzo co ci powiedziec...
testy bywają zawodne,nawet czesto, wiem o tym od pacjentek (jestem położną).
a bóle/kłucie w jajnikach może tez oznaczac stan zapalny... wiec moze pójdź do lakarz jak ci nai przejdzie.
a odnośnie krwawienia/plamienia w ciąży - jest to możliwe i wbrew pozorom czesto spotykane, nawet do 16 tygodnia ciąży, dopóki dzidziuś z dodatkami(łożysko, worek owodniowy) nie wypelnia jamy macicy.
zycze ci zeby było tak jak tego chcesz! bo ja chce dzidziusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
testy bywają zawodne,nawet czesto, wiem o tym od pacjentek (jestem położną).
a bóle/kłucie w jajnikach może tez oznaczac stan zapalny... wiec moze pójdź do lakarz jak ci nai przejdzie.
a odnośnie krwawienia/plamienia w ciąży - jest to możliwe i wbrew pozorom czesto spotykane, nawet do 16 tygodnia ciąży, dopóki dzidziuś z dodatkami(łożysko, worek owodniowy) nie wypelnia jamy macicy.
zycze ci zeby było tak jak tego chcesz! bo ja chce dzidziusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
O
olencja
Gość
witam!
jestem po raz pierwsze na tym forum i bardzo bym chciała mieć dzidzię i w zweiązku z tym staramy się bardzo z mężem. Za każdym razem wydaje mi się że to już. Iteraz też tak jest tylko objawy jakby nasilone. I szystko byłoby ok jakbym nie dostała @ tylko że jest taka mardzo skąpa i mam ból brzucha ale nizbyt silny tylko taki odczuwalny. Poza tym (to mi się pewnie tyklko wydaje) ale mam objawy takie jak: kucie w pępku, dziwny posma w ustach i bardzo ale to bardzo jestem senna. Nigdy nie zdażało mi się spać w dzień a teraz codziennie. Może to ciąża, ale robiłam test dzisiaj i jedna kreska, powiedzcie czy wart jeszcze robić test np. jutro rano czy dać sobie spokuj. Najbardziej martwi mnie ta dziwna. Proszę o troszkę pocieszenia.
jestem po raz pierwsze na tym forum i bardzo bym chciała mieć dzidzię i w zweiązku z tym staramy się bardzo z mężem. Za każdym razem wydaje mi się że to już. Iteraz też tak jest tylko objawy jakby nasilone. I szystko byłoby ok jakbym nie dostała @ tylko że jest taka mardzo skąpa i mam ból brzucha ale nizbyt silny tylko taki odczuwalny. Poza tym (to mi się pewnie tyklko wydaje) ale mam objawy takie jak: kucie w pępku, dziwny posma w ustach i bardzo ale to bardzo jestem senna. Nigdy nie zdażało mi się spać w dzień a teraz codziennie. Może to ciąża, ale robiłam test dzisiaj i jedna kreska, powiedzcie czy wart jeszcze robić test np. jutro rano czy dać sobie spokuj. Najbardziej martwi mnie ta dziwna. Proszę o troszkę pocieszenia.
Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
Olencjo, no jest szansa, szczegolnie, jak piszesz, ze @ skapa. Najlepiej zrobic test z krwi na obecnosc gonadotropiny kosmowkowej i wtedy juz pewna bedziesz. Zycze powodzenia i wejdz do watku mam starajacych sie, tam napewno byly opisane przypadki podone do twojego.
Powodzenia!!!
Powodzenia!!!
reklama
Podziel się: