Witam mam małe pytanko
Otóż ostatni okres zdarzył się 23 stycznia. Tym, że spóźniał się kolejny zbytnio się nie przejęłam bo zwykle płata mi figle. W 38dc zrobiłam dwa testy ciążowe i wyszyły wyraźne dwie kreseczki. Okresu do dzisiaj brak.
Obolałe piersi , wilczy apetyt, ziewanie, pobolewanie podbrzusza i jajników .
Strasznie się już nastawiłam, 8 marca mam wizytę u ginekologa, czy na USG będzie już coś widać?
Dodam , że strasznie się denerwuję, że jak pójdę do lekarza to powie mi , że to nie ciąża
albo, że coś jest nie tak...
Otóż ostatni okres zdarzył się 23 stycznia. Tym, że spóźniał się kolejny zbytnio się nie przejęłam bo zwykle płata mi figle. W 38dc zrobiłam dwa testy ciążowe i wyszyły wyraźne dwie kreseczki. Okresu do dzisiaj brak.
Obolałe piersi , wilczy apetyt, ziewanie, pobolewanie podbrzusza i jajników .
Strasznie się już nastawiłam, 8 marca mam wizytę u ginekologa, czy na USG będzie już coś widać?
Dodam , że strasznie się denerwuję, że jak pójdę do lekarza to powie mi , że to nie ciąża