reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy to alergia???

Joanna napisze wiecej wieczorem co u nas. Powiem tylko tyle że w czwartek wylądowaismy w szpitalu a w piatek wypisałam Jasia na własne żądanie .
Teraz dziecko dochodzi do siebie po kroplówkach :(
Jest dobrze :)
 
reklama

JOanna
no wiec dostailsmy skierowanie do szpitala bo lekarz niewiedzial juz co z Jasiem a wysypka sie powiekszała na nogi i rece :(
Skierowanie dostalismy o 18 a o 22 dopierro nas przyjeli na oddział .

Jasio dostał na noc kroplówe i tak kapała do rana , musiałam siedziec przy nim bo on sie bardzo wiercił < wenflon w rączce >
Rano pobierali krew i mocz i kolejna kroplówa < to juz masakra była < niespał i wyrywał siebi wenflon i chciał przegrysć tą rurke O rany...

Lekarze MASAKRA , zli że chcem coś wiedziec , że pytam .
Szpital ...Horror ! Klitka 3 m na 3 m w tym 2 mamy z dwojgiem maluchów + cały osprzet łóżeczkowo- szawkowy .Zostaj metr na metr do chodzenia .Niewolno wychodzic na korytaz itp .
Jasio dostawał tam bzika , roznosił pomieszczenie normalnie

Lekarze stwierdzili po badaniu że wg. nich to silna wysypka po goraczce trzydniowej
krew + mocz ok .
Chcieli nas zostawic na obserwacji do poniedziałku ale ja stwierdziłam że obserwować moge go w domu bez stresu dla dziecka i całego tego cyrku.

Wysypka pomału zaczyna ustepowac .Zeszła z główki , zbladła na twarzy , wyysypane ma poliki i koło uszu .
Reszta ciała jeszcze w plamkach ale delikatniejszych niż było to wczoraj .

Lekarze stwierdzili że ta wysypka będzie schodzić do 2 tygodni.

kompie go w mące ziemniazanej i tym czymś fioletowym .

dzisiaj już wygląda dobrze .
 
L4dy- ciesze sie bardzo ze wysypka wam znika.
dobrze ze zabrałąs synka do domu. nigdzie nie bedzie tak zdrowiał jak u siebie w domku. trzymajcie sie i wracajcie szybko do zdrowia.
 
L4dY-bIrd mysle tak samo jak MADZIA.

Zdrowka dla Jasia jak najwiecej.

daj jeszcze znac jak sie ma Twoj synek.
Pozdrawiam
 
L4dY-bIrd nie zebym przypominała, ale chyba miałam nosa... :-[ Dużo zdrowia dla Jasia i dobrze, że jest w domciu. Twoja opieka to najlpsze lekarstwo. Ja też bym uciekała jak najszybciej z takiego miejsca. A dlaczego nie można po korytrzu chodzić ??? Co to wiezienny szpital ??? :mad:
 
dziewczyny z Jasiem coraz lepiej :) Z dnia na dzień czerwone plamy bledna :)
Zeszły już prawie z polików i brzuszka , plecy sa juz czyste :)
Zostało troche na rekach i na nozkach jeszcze .

Kompie go w krochmalu i fiolecie .DAje wapno i Zyrtec :)

Dzieki za trzymane kciuki :)

NIgdy wiecej szpitali ! ::)

Irlandia a po korytarzy niemoglismy chodzić bo bylismy na odddziale zakażnym ::)

 
witam was serdecznie
jestem mama 4 miesiecznej Natalki
gdy sie urodzila wazyla 3350 i miala 54 cm dlugosci
obecnie urosla 11 cm ale slabo przybiera na wadze tak mi powiedzial pediatra
zlecila mi badanie moczu i morfologie
okazalo sie ze Natalka ma lekka anemie przepisala mi zelazo w syropku cebionmulti i kwas foliowy, pozatym Natalka ma skaze bialkowa i dokarmiam ja bebilonem sojowym cale szczescie jej to smakuje.
czy ktoras z was ma podobny problem ze swoim malenstwem i czy moge isc z nia do jakiegos specjalisty w zwiazku z alergia?
odstawilam mleko i jego przetwory bo Natalka miala na cialku krostki ktore ja swedzialy i na to pediatra przepisal mi masc od ktorej to jej przeszlo chcialabym dowiedziec sie czegos wiecej o calej tej alergii i wszystkim z tym zwiazane. to moje pierwsze dziecko i o wszystko sie martwie.
pozdrawiam was serdecznie i dziekuje za wszystkie odpowiedzi
 
Martynko! Ja też byłam na początku przerażona wszystkim co działo się z Emilką . Trafiłam na fajnego pediatrę który powiedział że jeżeli będę miała właściwą dietę to składniki pokarmowe jakie dostarczę z mlekiem Emilce będą sprawiały żę będzie przybierać na wadze. A przez pierwsze 2 tygodnie cały czas jej waga spadała. Profilaktycznie zalecił mi nie jeść :nic mlecznego (łącznie z wołowiną i cielęciną), żadnych orzechów ( z wyjątkiem migałów, które świetnie wpłwają na laktację), nic co zawiera kakao,kawę, alkohol, żadnych cytrusów( łącznie z brzoskwiniami, bananami, morelami), ograniczyć cukier i z przypraw tyklo sól i pieprz-broń Boże żadnych kuchaków, weget, ziarenek smaku,maggi i kostek rosołowych.
Musisz wierzyć że wszystko co robisz-robisz najlepiej jak potrafisz z miłości dla Twojego dziecka-bo przecież tak jest.
Pozdrawiam
Emilka rośnie jak na drożdżach (waży 12 kg), nadal karmię ją piersią :laugh: :laugh: :laugh: i nadal jestem na tej diecie. O0
 
reklama
czy ktoś wie gdzie mozna kupic jagniecine? chodzi mi o zachodniopomorskie, moze byc rowniez pomorskie, wielkopolska i lubuskie. Moja 7-miesieczna coreczka jest alergikiem min. jest uczulona na mieso, moge podawac jej krolika, jagnie i golebie. jestem ze szczecina i mozna kupic to w makro ale niestety tylko zamorozone. gdyby ktos mial jakiekolwiek info. bylabym bardzo wdzieczna.
 
Do góry