mandziula
Mikołajowa i Zosiowa mama
witam porannie
ja wczoraj jeszcze trochę zaległych prac nadgoniłam, tak wiec przynajmniej opanowałam bałagan w domu
zdrówka wszystkim chorowitkom podsyłam, pogoda niestety sprzyja chorowaniu
sienio ale trafiłaś na fachowca....szkoda słów
karlita ja wczoraj też z zelazkiem stałam
marta cos ci się kawaler nie spieszy .... a jak paluch???
madzienka jak się czujecie??? kiedy masz wizytę???
justyna nastawiłaś piernik???
talia widze ze dynie są na czasie
ja dziś na wizytę isę udaję, pokazac moje marne wyniki... aczkolwiak czuję się juz lepiej ale zaczyna mi twardniec brzuch... okropne uczucie ( z Mikim tak nie miałam)
a co do autka to mam peugeota 206, troche leciwy, ale powiedzmy że lubię starszych;-);-) a na inny nie było mnie stac, zrwyny bardzo, malo pali, nie bity, wszedzie się mieści.... tak wiec autko w sam raz dla mnie
uciekam do pracy, miłego dnia zyczę
ja wczoraj jeszcze trochę zaległych prac nadgoniłam, tak wiec przynajmniej opanowałam bałagan w domu
zdrówka wszystkim chorowitkom podsyłam, pogoda niestety sprzyja chorowaniu
sienio ale trafiłaś na fachowca....szkoda słów
karlita ja wczoraj też z zelazkiem stałam
marta cos ci się kawaler nie spieszy .... a jak paluch???
madzienka jak się czujecie??? kiedy masz wizytę???
justyna nastawiłaś piernik???
talia widze ze dynie są na czasie
ja dziś na wizytę isę udaję, pokazac moje marne wyniki... aczkolwiak czuję się juz lepiej ale zaczyna mi twardniec brzuch... okropne uczucie ( z Mikim tak nie miałam)
a co do autka to mam peugeota 206, troche leciwy, ale powiedzmy że lubię starszych;-);-) a na inny nie było mnie stac, zrwyny bardzo, malo pali, nie bity, wszedzie się mieści.... tak wiec autko w sam raz dla mnie
uciekam do pracy, miłego dnia zyczę