reklama
Justyna2729
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 2 281
Ja tu jeszcze zaglądam z herbatką i jabłuszkiem:-)
Marz super że tak fajnie układa się Wam i w pracy i w przedszkolu:-)
Madzienka oj wiem że w KC jest dużo miejsca;-), pamiętam wypad z tamtego roku;-)A Owca to chyba bardziej jest dla mniejszych dzieci
Sunday dzięki za link. Masakra co teraz dzieje się na Kalinie
Karlita murzynka uwielbiamy, jak jest jeszcze ciepły to na prawdę szybko znika. Wspólczuję akcji z dywanem:-(
Maltanka oby ból szybko minął, a może @ zbliża się?
Fajnie że szybko wdrażasz się w pracy
Eliza współczuję ciężkiego dnia, mam nadzieję że jutro będzie już lepiej
Anaconda życzę miłej kawki z Włoską koleżanką
Marz super że tak fajnie układa się Wam i w pracy i w przedszkolu:-)
Madzienka oj wiem że w KC jest dużo miejsca;-), pamiętam wypad z tamtego roku;-)A Owca to chyba bardziej jest dla mniejszych dzieci
Sunday dzięki za link. Masakra co teraz dzieje się na Kalinie
Karlita murzynka uwielbiamy, jak jest jeszcze ciepły to na prawdę szybko znika. Wspólczuję akcji z dywanem:-(
Maltanka oby ból szybko minął, a może @ zbliża się?
Fajnie że szybko wdrażasz się w pracy
Eliza współczuję ciężkiego dnia, mam nadzieję że jutro będzie już lepiej
Anaconda życzę miłej kawki z Włoską koleżanką
Witam ponownie,
Natalka dziś bez gorączkiufff....badania zrobionerano M miał złapać siku Natalki ale jak wstał to już łóżko było mokre i po sprawietak więc musiałam dać jej piciu,śniadanie i dopiero wtedy....na szczęście sikanie do pojemniczka okazało się super zabawą...bez problemu zrobiła...i nawet wieczorem chciała siusiu do pojemniczkaze Stasiem ciężej,bo jemu ten woreczek trzeba przykleićna noc nie ma opcji,bo on zaraz po przebudzeniu tak konkretnie brudzi pieluchęno więc dopiero po nocy mu założyłam i nakarmiłam....w międzyczasie jeszcze zdążył zabrudzić ten woreczekale z woreczkiem poszliśmy do laboratorium i po drodze nieco złapaliśmy (część oczywiście do pieluchy),ale wystarczyłopodczas kłucia dzieci były bardzo dzielneNatalka na dzień dobry paniom zaśpiewała kotka kłopotkajęknęła przy wkłuciu i na początku a potem dzielnie odpowiadała na nasze zaczepki i już płaczu nie byłooczywiście po wszystkim musiała być nagroda;-)Staś też dzielny był jak na mężczyznę przystało...popłakał ale nie rozdarł się na maksa....rączki nie wyrywał tylko kwękał...po wszystkim za to z ciekawością się przyglądał fiolkom
Wyniki...hmmm..cóż....Natalka nie ma żadnej bakterii,jakiś wirus znowu ją dopadł...antybiotyku więc nie dostała,tylko BactrimStaś gorzej....to znaczy infekcji nie ma,ale wciąż anemia...i to znowu hemoglobina niżej:-(dostał inny preparat żelaza(miał Actiferol a teraz miał dostać kropelki Ferro66,ale okazało się w aptece,że akurat temu jakiś certyfikat wygasł i znowu trzeba iść do przychodni,by inny wypisali
no i na dodatek coś mnie brzuch pobolewa jak na @mam nadzieję,że to nie toz Natalką było po roku a tu tak szybko
karlita przykro mi z powodu brata,trzymam kciuki za poprawę zdrowiaPS.daj przepis na murzynka...wieki nie jadłam
anacondaale Was olali na tym zebraniu...no o grupę dzieci,które zaraz idą do szkoły to powinni zadbaćprzekonałaś J do porannego odprowadzania Mai?;-)mam nadzieję,że studenci wezmą do serca Twoją prośbę
fogia super,że udało się wszystko pozałatwiać
madzienka jak wyprawa do KC?
aluśka zdrówka dla Wasoby tylko na katarze się skończyło
elza życze sił....nie ma to jak przesilenie jesienneale w przyszły weekend dłuzej pośpisz;-)
maltanka wdrożysz się szybkojak brzuch?
madziarka co u Was?jak zdrówko?
Natalka dziś bez gorączkiufff....badania zrobionerano M miał złapać siku Natalki ale jak wstał to już łóżko było mokre i po sprawietak więc musiałam dać jej piciu,śniadanie i dopiero wtedy....na szczęście sikanie do pojemniczka okazało się super zabawą...bez problemu zrobiła...i nawet wieczorem chciała siusiu do pojemniczkaze Stasiem ciężej,bo jemu ten woreczek trzeba przykleićna noc nie ma opcji,bo on zaraz po przebudzeniu tak konkretnie brudzi pieluchęno więc dopiero po nocy mu założyłam i nakarmiłam....w międzyczasie jeszcze zdążył zabrudzić ten woreczekale z woreczkiem poszliśmy do laboratorium i po drodze nieco złapaliśmy (część oczywiście do pieluchy),ale wystarczyłopodczas kłucia dzieci były bardzo dzielneNatalka na dzień dobry paniom zaśpiewała kotka kłopotkajęknęła przy wkłuciu i na początku a potem dzielnie odpowiadała na nasze zaczepki i już płaczu nie byłooczywiście po wszystkim musiała być nagroda;-)Staś też dzielny był jak na mężczyznę przystało...popłakał ale nie rozdarł się na maksa....rączki nie wyrywał tylko kwękał...po wszystkim za to z ciekawością się przyglądał fiolkom
Wyniki...hmmm..cóż....Natalka nie ma żadnej bakterii,jakiś wirus znowu ją dopadł...antybiotyku więc nie dostała,tylko BactrimStaś gorzej....to znaczy infekcji nie ma,ale wciąż anemia...i to znowu hemoglobina niżej:-(dostał inny preparat żelaza(miał Actiferol a teraz miał dostać kropelki Ferro66,ale okazało się w aptece,że akurat temu jakiś certyfikat wygasł i znowu trzeba iść do przychodni,by inny wypisali
no i na dodatek coś mnie brzuch pobolewa jak na @mam nadzieję,że to nie toz Natalką było po roku a tu tak szybko
karlita przykro mi z powodu brata,trzymam kciuki za poprawę zdrowiaPS.daj przepis na murzynka...wieki nie jadłam
anacondaale Was olali na tym zebraniu...no o grupę dzieci,które zaraz idą do szkoły to powinni zadbaćprzekonałaś J do porannego odprowadzania Mai?;-)mam nadzieję,że studenci wezmą do serca Twoją prośbę
fogia super,że udało się wszystko pozałatwiać
madzienka jak wyprawa do KC?
aluśka zdrówka dla Wasoby tylko na katarze się skończyło
elza życze sił....nie ma to jak przesilenie jesienneale w przyszły weekend dłuzej pośpisz;-)
maltanka wdrożysz się szybkojak brzuch?
madziarka co u Was?jak zdrówko?
Ostatnia edycja:
gon1a
Fanka BB :)
witam oj zaległości mam do nienadrobienia
ale jakos i humor kiepski ostatnio
we wtorek umarła moja ciocia co dzieci u mojej siostry bawiła no i Asie tez
czasami przychodziłam z pracy a ciocia Asie w wózeczek i na spacer i mowila zebym sobie cos robiła na spokojnie, mojej siostrze 3 wychowała no ale niestety Maciusia nie dała rady chorowała od 2 lat, jezdziła na dializy, słabła stopniowo i niestety.....
jutro pogrzeb........
pozdrawiam
ale jakos i humor kiepski ostatnio
we wtorek umarła moja ciocia co dzieci u mojej siostry bawiła no i Asie tez
czasami przychodziłam z pracy a ciocia Asie w wózeczek i na spacer i mowila zebym sobie cos robiła na spokojnie, mojej siostrze 3 wychowała no ale niestety Maciusia nie dała rady chorowała od 2 lat, jezdziła na dializy, słabła stopniowo i niestety.....
jutro pogrzeb........
pozdrawiam
witam właśnie dotarłam z przedszkola i jestem zestresowana..do tej pory jeszcze mi serce wali z nerwów...:-(
jak to mało trzeba do tragedii....Amanda by mi dziś wpadła pod samochód
Dobrze że Martynki ze sobą nie wzięłam bo pchając wózek na pewno nie zdołała bym w porę szarpnąć Amandy do tyłu a ten kretyn wyskoczył nie wiadomo skąd (zawsze dobrze się rozglądam zanim wchodzimy na jezdnię a go nie zauważyłam ) i nawet nie zwolnił przy przejściu dla pieszych mimo że niedaleko jest przedszkole
co za dzień.....
jak to mało trzeba do tragedii....Amanda by mi dziś wpadła pod samochód
Dobrze że Martynki ze sobą nie wzięłam bo pchając wózek na pewno nie zdołała bym w porę szarpnąć Amandy do tyłu a ten kretyn wyskoczył nie wiadomo skąd (zawsze dobrze się rozglądam zanim wchodzimy na jezdnię a go nie zauważyłam ) i nawet nie zwolnił przy przejściu dla pieszych mimo że niedaleko jest przedszkole
co za dzień.....
anaconda27
styczniówka2006
Witam z rana :-):-)
No niestety ale dzisiaj z rana spacerku do przedszkola nie było - o nie nie w taką pogodę tylko kurcze twinguś coś mi nie chciał odpalić no jak mi go J nie zrobi to za drzwi wystawię na całą noc
Pogoda okropna, nie dość ze mży to jeszcze zacina wiatr a przecież zapowiadali słoneczko :--(
Gon1a wyrazy współczucia i [*] dla cioci
Misia chyba nie pozostaje nic innego tylko Natalka musi się sama wybronić przed chorobą oby Stasiowi szybko ta anemia minęła a swoja drogą nie znoszę jak lekarz wypisuje receptę a potem okazuje się że ten lek już wycofali ze sprzedaży i potem łaź człowieku od nowa
Elza to my możemy sobie podać ręce bo ja też nie znoszę porannego wstawania i straszny śpioch ze mnie
Madzienka to wczoraj sobie wypad do KC zrobiłyście, super że Juleczka się wybawiła no i że Twoje "burczenia" ustały
Marz a u Ciebie sielanka mówisz ;-);-) czytasz w moich myślach? wiedziałam że Ci się spodoba mój pomysł
Aluśka o kurcze ale miałaś przygody z rana daleko masz przedszkole Amandzi od domu?
No niestety ale dzisiaj z rana spacerku do przedszkola nie było - o nie nie w taką pogodę tylko kurcze twinguś coś mi nie chciał odpalić no jak mi go J nie zrobi to za drzwi wystawię na całą noc
Pogoda okropna, nie dość ze mży to jeszcze zacina wiatr a przecież zapowiadali słoneczko :--(
Gon1a wyrazy współczucia i [*] dla cioci
Misia chyba nie pozostaje nic innego tylko Natalka musi się sama wybronić przed chorobą oby Stasiowi szybko ta anemia minęła a swoja drogą nie znoszę jak lekarz wypisuje receptę a potem okazuje się że ten lek już wycofali ze sprzedaży i potem łaź człowieku od nowa
Elza to my możemy sobie podać ręce bo ja też nie znoszę porannego wstawania i straszny śpioch ze mnie
Madzienka to wczoraj sobie wypad do KC zrobiłyście, super że Juleczka się wybawiła no i że Twoje "burczenia" ustały
Marz a u Ciebie sielanka mówisz ;-);-) czytasz w moich myślach? wiedziałam że Ci się spodoba mój pomysł
Aluśka o kurcze ale miałaś przygody z rana daleko masz przedszkole Amandzi od domu?
Ostatnia edycja:
sunday_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2009
- Postów
- 3 879
Witajcie.
Maksio w przedszkolu, poszedl chetnie,ale niestety jego Pani znowu nie ma i sa zastępstwa...1,5mc przedszkola a ona juz była kilka razy na dłuższych zwolnieniach. Mam nadzieje,ze to nic "powaznego" bo zmiana Pani będzie w domu odczuwalna.
gon1a [*] dla cioci.
anaconda współczuje problemów z autkiem.
Ala o matko,dobrze ze nic sie nie stało!
Ale pogoda.... a miało być tak pięknie...
Maksio w przedszkolu, poszedl chetnie,ale niestety jego Pani znowu nie ma i sa zastępstwa...1,5mc przedszkola a ona juz była kilka razy na dłuższych zwolnieniach. Mam nadzieje,ze to nic "powaznego" bo zmiana Pani będzie w domu odczuwalna.
gon1a [*] dla cioci.
anaconda współczuje problemów z autkiem.
Ala o matko,dobrze ze nic sie nie stało!
Ale pogoda.... a miało być tak pięknie...
iwonka07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2010
- Postów
- 605
Co za pogoda, o zgrozo, a taki ładny ten tydzień nadawali My z Cypkiem siedzimy z kubkiem herbaty i oglądamy baję owinięci w koc..może nam się potem uda na jakiś spacerek wyjść
Anaconda musisz pogonić mężowego żeby Ci zrobił samochód bo bez tego teraz ciężko będzie jak to się mówi, szewc bez butów chodzi, a raczej jego żona:-)
Karlita i jak dzisiejsza noc? pospałaś dłużej niż do 3;-)??
Aluśka o matko, ale rozpoczęłaś dzień
Misia no to chyba nie pozostaje Wam nic jak siedzieć w domu i się kurować, aż wszytskie wirusy pójdą sobie
Madzienka super, że wypad do KC udany...a gdzie on jest?? kiedyś widziałam na grouponie jakieś wejście właśnie tam..
A tak w ogóle to nie myślałyście o tym żeby może do Bugi wyskoczyć:-)?? czy gdziekolwiek do innego klubu chętnie bym się wybrała z Cypkiem, a akurat piątek mam wolny, może jakoś wtedy??
Anaconda musisz pogonić mężowego żeby Ci zrobił samochód bo bez tego teraz ciężko będzie jak to się mówi, szewc bez butów chodzi, a raczej jego żona:-)
Karlita i jak dzisiejsza noc? pospałaś dłużej niż do 3;-)??
Aluśka o matko, ale rozpoczęłaś dzień
Misia no to chyba nie pozostaje Wam nic jak siedzieć w domu i się kurować, aż wszytskie wirusy pójdą sobie
Madzienka super, że wypad do KC udany...a gdzie on jest?? kiedyś widziałam na grouponie jakieś wejście właśnie tam..
A tak w ogóle to nie myślałyście o tym żeby może do Bugi wyskoczyć:-)?? czy gdziekolwiek do innego klubu chętnie bym się wybrała z Cypkiem, a akurat piątek mam wolny, może jakoś wtedy??
witam właśnie dotarłam z przedszkola i jestem zestresowana..do tej pory jeszcze mi serce wali z nerwów...:-(
jak to mało trzeba do tragedii....Amanda by mi dziś wpadła pod samochód
Dobrze że Martynki ze sobą nie wzięłam bo pchając wózek na pewno nie zdołała bym w porę szarpnąć Amandy do tyłu a ten kretyn wyskoczył nie wiadomo skąd (zawsze dobrze się rozglądam zanim wchodzimy na jezdnię a go nie zauważyłam ) i nawet nie zwolnił przy przejściu dla pieszych mimo że niedaleko jest przedszkole
co za dzień.....
O MATKO!!!!Ala jak dobrze ze w pore zareagowalas uwazajcie chodzac na pieszo...napis sie meliski posiedz i sie uspokoj najwazniejsze ze nic sie nie stało.....
reklama
Witajcie, oj ciężko się dzisiaj wstawało...jak ciemno za oknem było...i ten deszcz i zimno...ale już jutro ma być lepiej a w piątek to w ogóle ciepełko...i ja chce w to wierzyć...
zakupy już zrobiłam wiec robię herbatkę i wsuwam się pod kocyk....
Aluska a matko....
Anaconda byłam dzisiaj myślami z Tobą jak zobaczyłam co dzieje się za oknem....aż mi się raźniej wstawało;-)
a co z twingusiem...odpalił w końcu???sprawdzałaś kabelki??
Iwonka Kids Club jest na Globusie....
Sunday trzymamy kciuki żeby pani w końcu raz a dobrze wyzdrowiała....
Gon1a wyrazy współczucia
[*]
Misia dla was zdróweczka....spróbuj Natalce dosypywać odrobinę(szczyptę na końcu łyżeczki) imbiru do herbatki...podobno pomaga w walce z wirusami i przeziębieniem...
Jak brzuszek dzisiaj??
Maltanka a u Ciebie jak boleści przeszły???
Madziarka powodzenia na szczepieniach i witaj powoli w wirtualnym świecie....
miłego dnia BaBeczki mimo aury za oknem...
zakupy już zrobiłam wiec robię herbatkę i wsuwam się pod kocyk....
Aluska a matko....
Anaconda byłam dzisiaj myślami z Tobą jak zobaczyłam co dzieje się za oknem....aż mi się raźniej wstawało;-)
a co z twingusiem...odpalił w końcu???sprawdzałaś kabelki??
Iwonka Kids Club jest na Globusie....
Sunday trzymamy kciuki żeby pani w końcu raz a dobrze wyzdrowiała....
Gon1a wyrazy współczucia
[*]
Misia dla was zdróweczka....spróbuj Natalce dosypywać odrobinę(szczyptę na końcu łyżeczki) imbiru do herbatki...podobno pomaga w walce z wirusami i przeziębieniem...
Jak brzuszek dzisiaj??
Maltanka a u Ciebie jak boleści przeszły???
Madziarka powodzenia na szczepieniach i witaj powoli w wirtualnym świecie....
miłego dnia BaBeczki mimo aury za oknem...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: