anet15
Mama Malgosi i Karolinki
Fogia,spotkanie bylo w sierpniu,po 25 gdzies,pamietam bo ja juz po porodzie bylam...he,he.......mnie to juz drugie ominelo,mam jednak nadzieje ze was kiedys poznam osobiscie;-)Ach jak ja Wam zazdroszczę tego spotkania. Następne zdecydowanie poprosimy gdzieś w centrum, nasze ostatnie było pod plazą i poszłyśmy na spacer do parku.
Marta aluśka kiedy ono było w sierpniu we wrześniu???? Jakoś nie mogę sobie przypomnieć.
A tak swoją drogą to szkoda, że solange znowu gdzieś przepadła i że anaklim się nie pokazuje. :-(
Super atrakcje taki kulig,fotki fajowe....A to nasz sobotni kulig
Sunday,dworzec Polnocny PKP...a ulica Gospodarcza,kolo Hutniczej...Na północnym?
Witam,dzis znow z rana czasu nie mialam zeby kompa wlaczyc
Dzien jakos zlecial,mezowi juz lepiej,bo goraczka spadla.....dzieki za troske,kochane;-)
Za to Gosia dzis strasznie marudna,jesc nie chciala obiadu(bo kotlety nie dobre) i musialam jej jajko sadzone robic bo wyla z pol godziny
Karolinka za to jakas grzeczna(odpukac zeby nie zapeszyc)...bawi sie ladnie sama,na podlodze na kocyku,nawet dzis pare razy przekrecila sie z plecow na brzuszek,bo z brzuszka na plecki to juz dawno potrafi.......