reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam, my już po spacerku i zakupach. Dziś na dworze przyjemnie i jeszcze jak sloneczko zaświecilo tu już całkiem extra:-D Biorę sie dziś za sprzatanie i inne takie, które ostatnio zaniedbałam,:sorry2::sorry2: Ciekawe tylko czy to nie słomiany zapał:-p
misia2010 ja w Smyku też nie moge nic wybrac, no kurteczke na zime tam kupilam, bo chcialam taka cieplutka jakbym czula, ze ostra zima bedzie:-pJakbyś potrzebowała czegoś np body to moge oddac kilka sztuk, bo mam chyba ze 30 takich rozmiar 0-3m, wiec wiekszosc uzyta tylko raz:sorry2: W sumie to mam tego całkiem sporo, juz nawet nie pamietam co tam bylo. Jak czegos potrzebujesz to poszukam i zobacze czy cos sie da wybrac. Dużo mam takich jak np spodnie jensowe czy sukienki , niestety dopiero teraz wiem, ze dla takiego malucha to średnio dobry pomysl:sorry2:


Hej, wielkie dzięki...bardzo chętnie:tak::tak:, tylko sama jeszcze dokładnie nie wiem, czego mi brak...tzn. mam trochę body, pajacyków i bluzeczek w rozmiarze 56 i po 4 sztuki kaftaników i śpioszków w rozmiarze 62 (bawełniane zwykłe), no i komplecik welurowe śpioszki + body oraz welurowe "ogrodniczki" z kaftanikiem. Jeden sweterek i jeden pajacyk na 67 cm (taki nam sprezentowano). Wiem, że coś jeszcze kupiła teściowa, ale nie widziałam tego jeszcze. Więc trudno mi powiedzieć, czego brakuje. Nie kupowałam póki co żadnych spodni jeansowych ani sukieneczek (jeśli właśnie tego nie kupiła teściowa). Jak tylko się zorientuje w brakach to się odezwę...
Szukam teraz po sklepach kombinezonu na wyjście ze szpitala (bo ponoć zima ma jeszcze nas straszyć i w marcu) - widziałam przeceny w AMS (około 50 zł za kombinezonik), ale jeszcze przejedziemy się do Baby Fanta (bo tam mamy 7% zniżki)...zastanawiam się tylko nad rozmiarem, ale chyba zdecyduję się na 62 (na wszelki wypadek).

mandziula no to podziwiam ....tyle pierogów nalepić...mi się nie bardzo ostatnio chciało, więc kupowałam w garmażerce....ale może przed porodem trzeba by mężowi nieco nalepić, żeby miał i może żeby było co jeść w pierwszych dniach po powrocie ze szpitala?
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja już po produkcji pierogowej;-) nalepiłam ze 150 szt.:tak::tak::-D

:szok: o matko 150 szt. to się namęczyłaś dzisiaj.

Szukam teraz po sklepach kombinezonu na wyjście ze szpitala (bo ponoć zima ma jeszcze nas straszyć i w marcu) - widziałam przeceny w AMS (około 50 zł za kombinezonik), ale jeszcze przejedziemy się do Baby Fanta (bo tam mamy 7% zniżki)...zastanawiam się tylko nad rozmiarem, ale chyba zdecyduję się na 62 (na wszelki wypadek).

misia ja miałam dla Huberta taki kombinezon 0-3 m. i mały się w nim utopił jak wychodziliśmy ze szpitala. 62 cm. może być troszkę za duży, chociaż z drugiej strony jakiegoś polarowego pajaca pod to bedziesz wkładać. najlepiej porównaj rozmiary w sklepie. jeden do drugiego.

a my już po spacerku, zmarzliśmy troszkę. Hubert mi dzisiaj zjadł sporo zupy, a przez ostatnie dwa dni kręcił nosem, a jak przyszliśmy z sanek zjadł całą miseczkę maszy mannej z owocami:shocked2:

misia kiedy wybierasz się do Baby Fanta? ja jutro jadę?


misia a Ty przypadkiem nie byłaś wczoraj u lekarza? co Ci powiedział?, wszystko w porządku?
 
Ostatnia edycja:
Witam.
Dawno sie nie ozdywalam ale caly czas was podczytuje:-):-)
u nas wszystko po staremu..

Witam nowe mamusie:-):-):-)

Anet wiesz ja mojej od miesiaca podaje Dicoflor 30( aby wzmocnic jej odpornosc) i jak narazie byla tylko raz przeziebiona i to jeszcze przed Bozym Narodzeniem ale obeszlo sie bez antybiotyku...a teraz odpukac nie choruje.

anaconda27 zycze zdrowka dla Maji.

Wszystkim chorujacym zycze szybkiego powrotu do zdrowia:-)
 
Misia2010 Moj kombinezon okazał sie kompletnym niewypalem, bo byl rozpinany tylko do polowy i niewygodnie sie Julke wkladalo., no i za duzy kupilam, chyba 62.Na szczescie urodzila sie w lutym, w kwietniu bylo juz cieplo i ubieralam ja" na cebulkę", przykrywała kocykiem i bylo jej cieplo .
 
:szok: o matko 150 szt. to się namęczyłaś dzisiaj.



misia ja miałam dla Huberta taki kombinezon 0-3 m. i mały się w nim utopił jak wychodziliśmy ze szpitala. 62 cm. może być troszkę za duży, chociaż z drugiej strony jakiegoś polarowego pajaca pod to bedziesz wkładać. najlepiej porównaj rozmiary w sklepie. jeden do drugiego.

a my już po spacerku, zmarzliśmy troszkę. Hubert mi dzisiaj zjadł sporo zupy, a przez ostatnie dwa dni kręcił nosem, a jak przyszliśmy z sanek zjadł całą miseczkę maszy mannej z owocami:shocked2:

misia kiedy wybierasz się do Baby Fanta? ja jutro jadę?


misia a Ty przypadkiem nie byłaś wczoraj u lekarza? co Ci powiedział?, wszystko w porządku?

No właśnie, zastanawiam się z tym kombinezonem, że może być za duży i na początku chciałam kupić 56 cm...ale gdzieś na forum przeczytałam, że w styczniu dziewczyna urodziła dziecko 64cm...to się przestraszyłam, że jak mała będzie miała około 55cm i jeszcze coś pod kombinezonem to będzie on za mały.W efekcie sama zgłupiałam i dlatego tyle czasu szukam tego kombinezonu:baffled::baffled::baffled: Tak na prawdę to kombinezon jest po to, aby jakoś przypiąć ją do fotelika samochodowego, bo w wózeczku to spokojnie można ją otulić.
sienio to muszę pamiętać, że jakbym kupowała, to taki rozpinany na całej długości, zgadza się?
Wstępnie też jutro będę w Baby Fancie, chyba że mąż zmieni zdanie...ale mam nadzieję, że gdzieś około 12-13 tam wylądujemy.:-D:-D:-D

Byłam na usg - na razie mała leży miednicowo, ale ma jeszcze miejsce, by się przekręcić. Poza tym wymiar dwuciemieniowy 84mm, obwód główki 298mm, obwód brzuszka 262mm, długość kości udowej 61mm. Masa ok. 1850g (podobno prawidłowa). Profil biofizyczny 8/8 punktów (ruchy, napięcie mięśniowe,oddech,objętość płynu owodniowego). Nie wiem tylko, jak jest długa:sorry2::sorry2: W czasie badania bawiła się swoją stópką (chwytała ją rączką) - ale fajnie było na to patrzeć:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:


Ja powoli będę wyłączała kompa, bo dziś mamy szkołę rodzenia...trzymajcie się ciepło i zdrowo...jak tylko będę miała chwilkę, zajrzę!
 
Ostatnia edycja:
Wstępnie też jutro będę w Baby Fancie, chyba że mąż zmieni zdanie...ale mam nadzieję, że gdzieś około 12-13 tam wylądujemy.:-D:-D:-D

:-D:-D:-D my też coś koło 12-13 się wybieramy. zaraz napiszę ci PW:-)

cieszę się, że wszystko dobrze, a co do wagi to spokojnie ma jeszcze czas. jeszcze na pewno podrośnie. właśnie patrzyłam na swoje usg i Hubert w 32 tyg ważył 1950g:tak: a wagę urodzeniową miał 3820g
 
Witajcie serdecznie.
Ja dzis dopiero siadłam do komputera bo kiepsko się czuję.Przez to ciśnienie to tak mi głowa pęka.Ale nie będę narzekać bo widzę że dużo z was ma chore dzieci i sama choruje więc życzę wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrówka.

:-D:-D:-D my też coś koło 12-13 się wybieramy. zaraz napiszę ci PW:-)

cieszę się, że wszystko dobrze, a co do wagi to spokojnie ma jeszcze czas. jeszcze na pewno podrośnie. właśnie patrzyłam na swoje usg i Hubert w 32 tyg ważył 1950g:tak: a wagę urodzeniową miał 3820g
Mój synek w 32 tyg ważył 1661 g a jak się urodził ważył 3940 więc nic nie wiedomo.Różnie to bywa.u każdego inaczej.

misia2010
Pytałaś gdzie chodzimy na kurs tańca.Chodzimy do Akademii tańca na ul.Morwową nad biedronką.To jest boczna kraśnickich.Wcześniej chodziliśmy na Daszyńskiego do Centrum Tańca ale zrezygnowaliśmy.Tutaj gdzie teraz chodzimy jest super.Ta szkołę otworzył człowiek z prawdziwa pasją i nad wyraz skromny!A jako jedna z 2 osób w Polsce z p.Iwoną Pavlowic sędziuje międzynarodowe turnieje.Trafilismy do niego przez przypadek i to właśnie pan Bolek układał nam choreografie tańca na 1 taniec na naszym weselu.Goście byli zachwyceni.
Jak nasz Gabrys skończy 3-4 lata też go tam chcemy zapisać.
Chodzimy w soboty od 11-12:30 więc juz się nie mogę doczekać jutra.
misia 2010
Co do kombinezonu to jest taki sklep nazywa się "dzieciuszek"na racławickich naprzeciwko L.O. Staszic koło przystanku.Tam są rzeczy nowe i używanie ale nie tania odzież.To komis więc naprawdę taniej można coś kupić my Gabrysiowi ziomowy kombinezon jak nowy kupiliśmy za 30 zł.Szkoda wydawać kasę na drogie bo i tak zaraz ci wyrośnie.No ale zrobisz jak uważasz.
Kainkas
Witam Cię serdecznie.Ja tez niedawno tu dołączyłam.
Madzienka
My też mamy lustrzankę Sony Alfa 350.Nie wiem co chcecie kupić ale ta polecam.W komplecie były do niej 2 obiektywy.

Co do pierogów u mnie mama robi dzis ruskich nalepi około 300 jak zawsze i zamrozimy.Beda zawsze pod ręką.Wczoraj robiłysmy farsz to cała wielka miednica wyszła:tak:
Ale u mnie zawsze robi sie dużo a rzadziej. Np na wigilie lepi się jakieś 500 uszek bo każdy lubi i potem całe święta jemy z barszczykiem....pycha.

Ale się rozpisałam, ale dziś dużo naprodukowałyście więc i ja nie będę gorsza co?:tak::-D:-);-):tak::-D;-):tak::-D
 
Witajcie!!!!
Widze kolejna nowa mame!!!WITAJ!!!
No prosze mrozy troszke odpuscily i choroby sie zaczynaja!Zdrówka życzę!!!!!:-)
Mnie tez głowa boli, spać mi się chce a moje dziecko chce "bawic" sie odkurzyczem. :baffled::baffled:
mandziula ale naprodukowalas pierogow. Mi tata przywiozl od mamy kopytka! Normalnie ostatnio mama co tydzien robi gore kopytem i tata wozi"garmazerke" do mnie i do mojego brata!:-):-)
maltanka Hubercik to chyba tak po spacerku zgłodniał!!!! W koncu da sie wyjsc z dzieckiem!!!;-)
 
Niby w końcu da się wyjśc z dzieckiem ale tylko teoretycznie bow praktyce kolo mnie wyjście kończy się koło klatki.Nic nie jest poodśnieżane.Wózkiem nie ma jak przejechac bo ścieżka tylko wydeptana na szerokośc stóp.A co najgorsze to jak odśnieżają to cały śnieg ze schodów walą na zjazd dla wózków.....no i ciekawe jeszcze ile to potrwa....a tak było pieknie dziś. Chyba ci odśnieżający zakładają że w taką pogode i tak nikt z wózkiem nie wyjdzie.A właśnie by wyszedł gdyby było można..Ale czy kogoś to obchodzi?:no:
 
reklama
Niby w końcu da się wyjśc z dzieckiem ale tylko teoretycznie bow praktyce kolo mnie wyjście kończy się koło klatki.Nic nie jest poodśnieżane.Wózkiem nie ma jak przejechac bo ścieżka tylko wydeptana na szerokośc stóp.A co najgorsze to jak odśnieżają to cały śnieg ze schodów walą na zjazd dla wózków.....no i ciekawe jeszcze ile to potrwa....a tak było pieknie dziś. Chyba ci odśnieżający zakładają że w taką pogode i tak nikt z wózkiem nie wyjdzie.A właśnie by wyszedł gdyby było można..Ale czy kogoś to obchodzi?:no:

u mnie na szczescie odsniezone i to porządnie-chodnik normalnie widac. z reszta ja i tak juz nie wychodze z wozkiem,bo moj synek nie usiedzi w miejscu,musi chodzic!!!:-):-):-)
 
Do góry