reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Jak mój miał ok 4 mies to zaczęłam mu dawać kaszkę mleczno-ryżową i słoiczki- początkowo marchewkę i jabłuszko, zaczynając tak dosłownie od łyżeczki, bo więcej nie chciał zjeść. Dodam, że wcześniej karmiłam tylko piersią, ale mały miewał biegunki i przybierał zaledwie ok 400g na miesiąc. Jak zaczęłam mu podawać stałe posiłki to przestał mieć biegunki. Myślę, że możesz spróbować coś podawać, sama zobaczysz jak Twoje dziecko będzie na to reagować.
 
reklama
Jak mój miał ok 4 mies to zaczęłam mu dawać kaszkę mleczno-ryżową i słoiczki- początkowo marchewkę i jabłuszko, zaczynając tak dosłownie od łyżeczki, bo więcej nie chciał zjeść. Dodam, że wcześniej karmiłam tylko piersią, ale mały miewał biegunki i przybierał zaledwie ok 400g na miesiąc. Jak zaczęłam mu podawać stałe posiłki to przestał mieć biegunki. Myślę, że możesz spróbować coś podawać, sama zobaczysz jak Twoje dziecko będzie na to reagować.

Spróbuję na pewno bo słoiczki już kupiłam i czekają na otwarcie:tak: Wiem, że muszę być cierpliwa chociaż przez te nieprzespane noce czasami brakuje mi sił :-(Dobrze, że te uśmiechy mojej niuni wszystko rekompensują:tak:
 
Oby oby:-( Tylko ja od 4 miesięcy przespałam tylko 1 noc. :-( :-(

Oj, kochana, ja przy pierwszej córci nie przespałam ANI JEDNEJ nocy przez 2,5 roku.... Dlatego Natka to aniołek w porównaniu do Ali;-) Ale Natka zaczęła przesypiać noce dopiero jak miała 6 miesięcy - i wtedy tez skończyła ssać cysia. Bądź cierpliwa, zobaczysz,że ten czas nieprzespanych nocy szybciutko minie;-):tak:

Aha - i moim zdaniem nie ma znaczenia czy dziecko je kleik na noc czy nie - w naszym przypadku Nat jadła już od 4 miesiąca kleik, a i tak budziła sie na cysia kilka razy w nocy... Więc to budzenie nie zależy chyba od głodu;-)
 
Oj, kochana, ja przy pierwszej córci nie przespałam ANI JEDNEJ nocy przez 2,5 roku.... Dlatego Natka to aniołek w porównaniu do Ali;-) Ale Natka zaczęła przesypiać noce dopiero jak miała 6 miesięcy - i wtedy tez skończyła ssać cysia. Bądź cierpliwa, zobaczysz,że ten czas nieprzespanych nocy szybciutko minie;-):tak:

Aha - i moim zdaniem nie ma znaczenia czy dziecko je kleik na noc czy nie - w naszym przypadku Nat jadła już od 4 miesiąca kleik, a i tak budziła sie na cysia kilka razy w nocy... Więc to budzenie nie zależy chyba od głodu;-)

No właśnie. Wiele osób to samo pisze.:-(Ale cysia nie będę jej żałować. Dobrze, że na razie do pracy nie muszę iść i chociaż w dzień nie mogę spać to przynajmniej odpocznę jak ona śpi.
 
DITA witaj w klubie ! niestety jak się karmi cysiem to się nie śpi w nocy !!!!!!
Mój Kacper nie doi od paru miesięcy ale i tak zasypia z cycem w ręku !
a ja i tak nie sypiam w nocy bo mi jest juz tak niewygodnie że nie wiem
i do tego przez moich panów nie mam miejsca
koniecznie musze Kacprowi kupic juz łóżko !!!!!
 
Elahar - ja dzisiaj byłam u pediatry, to mi powiedziała, że jest takie mleko Nan2 R, to R oznacza, że z dodatkiem ryżu. Przez ten ryż jest podobno bardziej sycące i łagodne dla przewodu pokarmowego. Nie wiem jak działa, bo jeszcze nawet nie kupiłam, ale pewnie wypróbuję, bo moja Ola czasem wieczorem nie najada się z piersi i płacze, a nie zawsze mi wystarcza mleka, żeby odciągnąć i zamrozić. A herbatki mlekopędne i tak piję.
Zresztą - dziewczyny, może któraś z Was wypróbowała Nan2 R???
Fogia - no więc byłam u pediatry. Nastąpiło komisyjne okazanie kupki w pamersie i pediatra wydała następujące orzeczenie: można uznać, że kupka w sumie jest w normie. No ma śluz, ale tyle jeszcze ujdzie, no jest luźna, ale tak może być. Że się kupki zmieniły po hemoferze i nie wróciły do stanu sprzed żelaza, to też może być. Dziecko rośnie, zmian na skórze nie ma, pleśniawek nie ma, więc najpewniej to niedojrzały układ pokarmowy. Ma owszem nietolerancję jakichś pokarmów ale to raczej nie na tle alergicznym. Ponieważ najgorzej się męczy jak zjem coś słodkiego (nawet w małych ilościacj - jeden cukierek albo ciastko) to może jeszcze słabo funkcjonują enzymy rozkładające cukry, więc tego mam nie jeść w ogóle. Uważać na przyprawy (oczywiście i tak uważałam), rzeczy ciężkostrawne (tez uważałam) i generalnie po prostu ostra dieta, jakbym była po operacji. Pocieszyła mnie, tak za 2 m-ce powinno się poprawić. Jeśli to to tylko tyle, to dietę wytrzymam, przynajmniej jeszcze schudnę :-), zawsze jest jakis plus.
 
Elahar - ja dzisiaj byłam u pediatry, to mi powiedziała, że jest takie mleko Nan2 R, to R oznacza, że z dodatkiem ryżu. Przez ten ryż jest podobno bardziej sycące i łagodne dla przewodu pokarmowego. Nie wiem jak działa, bo jeszcze nawet nie kupiłam, ale pewnie wypróbuję, bo moja Ola czasem wieczorem nie najada się z piersi i płacze, a nie zawsze mi wystarcza mleka, żeby odciągnąć i zamrozić. A herbatki mlekopędne i tak piję.
Zresztą - dziewczyny, może któraś z Was wypróbowała Nan2 R???
.
Ja tez wybieram się do pediatry więc zapytam. Moja Madzia niestety ma alergię więc sporo potraw tez nie jem. Słodyczy tez nie bo wpływają na zaparcia:-((a ja jestem taki łasuch:-D)
Poza tym bez herbatek mlekopędnych, piwka karmi i innych "specyfików" też nie miała bym mleka. :-(
 
No ze słodyczami to mi też trudno. Dla samej siebie to bym pewnie tej diety nie utrzymała :-) Ale wiecie - łatwo być specjalistą od kupki dzecka karmionego piersią. Bo tak: kupki lużne - to normalne, gęste - też mogą być. Kupki po każdym posiłku - to normalne, raz na dzień, raz na 2-3 dni - też normalne. Kupki żólte, pomarańczowe, (jasno)brązowe od czasu do czasu zielone - też normalne. Nawet trochę śluzu - też może być. Wszystko jest normalne. No ale cieszę się z tego werdyktu o kupkach Oli :happy: .
 
reklama
Moja Natka NAN z kleikiem wcina, bo po zwykłym mleku badzo szybko jest głodna, ale za to ma po nim mocno zbite kupki... A zwykłego picia - herbatki, soków nie chce....
 
Do góry