U kardiologa wszystko ok...ufff ale pani doktor upiera się przy robieniu Holtera(jesli wiecie co to za badanie)...a ja z moim pędziwiatrem nie wyobrażam sobie tego badania...więc umowilismy sie na zimę....
Najważniejsze że wszystko co było w serduszku niedomknięte zamknęło sie samo
Super, że z serduszkiem wszystko w porządku
hej laski pamiętacie mnie jeszcze
daje znać, że żyjemy, nie poczytam nawet, z Hubertem byłam wczoraj u lekarza, ma od czwartku biegunkę, obadała go i niby nie jest chory, nic nie widać, dziąsełka ma opuchnięte, więc pewnie to zęby do tego znowu problem z jedzeniem, prawie nic nie chce, od czwartku tak... wczoraj to już nie wytrzymałam i na siłę mu dałam parę łyżeczek kleiku ryżowego...
zajrzę później jak mały pójdzie spać, a na razie zmykamy do apteki...
Ojej, biedny Hubercik:--(, oby nie męczyło go długo
Ja zaglądam póki co na chwilkę, bo głowa pęka...zaraz wezmę Apap i jeśli przejdzie to zajrzę później