Hej
Zupełnie nie rozumiem czemu narzekacie na pogodę
Chyba że między Chełmem a Lublinem faktycznie jest duża różnica
Madzienka i Sylwialublin, ciszę się, że imprezy się udały. Sylwia, masz zdrowie kobieto, ja po całonocnej zabawie i 3 godzinach snu nie dałabym rady ręką ani nogą ruszyć, a Ty na poprawiny wybywasz! Ale starość nie radość
Sienio, jeśli chodzi o wieczór panieński nie doradzę. Nigdy nie byłam,sama nie miałam w takim kształcie jak widzę obecnie. Byłyśmy z dziewczynami na koncercie Raz Dwa Trzy w Trójce,wprawdzie miesiąc przed ślubem ale zrobiły mi niespodziankę wygrywając bilety a że koncert był rejestrowany ( nie wiem co wy na to ale dla mnie to fantastyczna płyta z piosenkami Osieckiej "Czy te oczy mogą kłamać" ) to do tej pory mam pamiątkę
)
Marz21 też miałam problem z głosowaniem. Wzięłam ze sobą Magdę i pytam, który pan córeczko? Ona mi na to "osiem i dziewięć" ja - ale można tylko jednego "osiem" powiedziało z przekonaniem moje dziecko i oddałam głos na Olechowskiego...
W drugiej turze nie będę miał problemu bo wiem na kogo nie będę głosowała.
Mandziula, ja naiwna zawsze myślałam, że dziewczynki to takie eteryczne istoty biegające za motylkami, grzeczne aniołki (bo swoje dzieciństwo się zapomina) a tymczasem moje dziewuchy to diabły wcielone! Co gorsze z wiekiem to nie przechodzi a się pogłębia, masakra. Nieraz mają takie pomysły że włosy siwieją
Kainkas, z domkami niestety nie pomogę. My w tym roku też "niewyjeżdżający" a nad jeziora będziemy jeździli popołudniami i w łikendy. Jeśli coś znajdziesz to koniecznie sie pochwal bo a nóż uda nam sie jednak wyskoczyć na parę dni, warto mieć coś sprawdzonego
Karlita, gratulacje dla brata i bratowej
Pewnie, że fajnie i teraz i potem -spacerowo itp. A jak Twoi rodzice muszą się cieszyć że dwoje wnucząt na raz
Fogia, kochana wypoczywaj! Powrót mdłości nie jest taki zły, wiadomo przynajmniej że wszystko gra
Biedny ten Twój Filipek, z tego co zdążyłam się zorientować ciągle choruje
Nie chcę agitować, ale z Mają też tak było, była chora non stop, leczona przez doktor K. sterydami wziewnymi bo to rzekomo marsz alergiczny (od zawsze były problemy z kolką, nabiałem itp) aż trafiliśmy do homeopaty i...SPOKÓj
Madziara, sto lat!!! (dobrze że sobie tych życzeń wyłącznie na grupie nie składacie to przynajmniej wiadomo że ktoś świętuje
)
Uciekam bo jakaś dłużyzna mi wyszła, pozdrawiam Was wszystkie! (chociaż jeszcze do końca nie rozróżniam, która jest która
)
a teraz jest normalna, do drobnych dzieci nie nalezy, ale moim zdaniem i Gabrysia z tego wyrosnie
no ale basen dobrze wplynie na Was obie, moze i maz sie skusi?
Dałam mu syropek, poszedł spać o 18.30 temp. spadła, a przy tym spocił się jak szczurek. W przedszkolu był tylko przez 3 dni. Jutro znowu lekarz.....
.
Wam kilka fotek
