reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Jutro po południu z mężem idziemy po zdjęcia i pewnie weźmiemy płytkę, chyba że nie będzie czego oglądać;-);-)
marta nigdy nie mów nigdy;-);-);-)
maltanka dobrze, że ciepło to Hubert się nie przeziębi jak się zaleje:sorry2::sorry2:
a ja właśnie piekłam szynkę i otwieram piekarnik by dolać wody do naczynia...a to z hukiem pękło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::szok::szok::szok:strachu się najadłam i sprzątania było:dry::-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y:
zaraz czas zmykać spać:blink::blink::cool2::cool2:bo znowu był basenik i trochę nas zmęczył:cool::cool::cool:
 
reklama
wstawię wam fotki, ale to dopiero jutro;-)

madzienka no w końcu może jakiś plac zabaw zaliczymy:-)

Czekamy....:tak::tak:

Bardzo chętnie;-);-);-)

Sunday jeszcze z Motylkiem zobaczymy...moj P pracuje na Zana wiec na Jutrzenki tez mamy blisko:-)i rodzice obok zawsze mialby kto Jule odebrac jak nam cos wypadloby:eek:

I ja zmykam

Buzka do jutra
 
Witam sie i Ja....
Senio super że jestes zadowolana z wesela czsem tak jest jak sie ma lenia na wyjscie to pozniej okazuje sie ze jest fajna zabawa
Mandziula gratuluje pierwszego zabka
Anet ja nie dostalam a z checia moze bym sie wybrala, a zabkami sie nie martw Mateusz owi pierwszy wyszed; jak mial 11miesiecy. No i wracaj do pelni sil
Misia mialas czeo sie wystraszyc...czekam na forki napewno bedzie co ogladac
Maltanka super ze wypad sie udal ja Matesz wsadzilam w sobote do pontonu i tam nalalam wode, dostal na urodziny super sprawa
Mataka wyladasz super i juz nie chudnij...
Marta super ze M juz z Wami...milusiej nocki zycze;-)

A my dzisiaj przez prawie caly dzien odsypialimy oczywiscie na zmiane wczorajsza impreze. Bylo nawet fajnie wybawilismy razem i osobno:-)najpierw na 12 poszlismy na slub pozniej obiad wrocilismy po 15 maly pochlapal sie na balkonie:elvis: i na 20 na party.
Ale przez takie imprezy weekend mija jak szalony i jutro czas tydzien zaczac
Ide juztro do medicovera na badania okresowe i chyba wkoncu musze poprosic o skierow na usg aby ocenic szew po cc bo juz mnie czasem bolal i dziwnie w jednym miejscu wyczuwalam innosc w dotyku, no i teraz powrocilo i boli bez dotykania. Mam nadzieje ze to nic powaznego i nie zawazy na tym jak bedzie ewentualnie wygladala moja druga ciaza.
 
witam się jako pierwsza
u mnie pada:dry::dry::dry::dry: ale to dobrze bo trawę nam podleje:-D:-D:-D:-D

my się dzis na zakupy pieluchowe wybieramy:tak::tak::tak::tak:, przynajmniej gorąco nie jest to się miś nie spoci:tak::tak::tak::tak:

maltanka jakie gzryby suszysz??? jak będziemy u rodziców to też sie wybierzemy do lasu może też coś nazbieramy:tak::tak::tak::tak::tak::tak: a Hubert to pewnie mea zadowolony z zabawy:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
co do chusty to Mikołajowi podoba się bo właśnie dużo widzi jak chodzimy to sie rozgląda na wszystkie strony:-D:-D:-D:-D:-D i gada do siebie:-D:-D:-D:-D a jak się zmęczy to się przytula i zasypia:tak::tak::tak::tak:

madzienka super że wypoczynek udany i że opaleni jesteście ja jeszcze blada jak sciana, ale w tym roku mam w pracy doświadczenia polowe to też się opalę:-D:-D:-D:-D:-D:-D

marz fajnie że impreza udana:tak::tak::tak::tak::tak: a te badania to lepiej zrobić będziesz spokojniejsza:tak::tak::tak::tak::tak: bo po co się martwić na zapas

misia czekamy na zdjęcia Natalki:tak::tak::tak::tak:

i już nie pada.....
miłego dnia życzę
 
witamy się dzisiaj deszczowo;)

no to siedzenie w domu nas czeka i nici z balkonowego basenu, muszę się wybrać do apteki po coś na komary i po komarach, bo tak nas w sobotę pogryzło to dziadostwo, całe nogi mnie swędzą, a Huberta najwięcej w głowę.

misia to się wystraszyłaś, ja też tak niedawno miałam, że naczynie mi pękło;
marz oby nie było to nic poważnego, a może po prostu na zmianę pogody tak cię boli, moja mama zawsze narzekała na szew po cc przy zmianach pogody
mandziula suszę prawdziwki-borowiki jak kto woli;-)a dzisiaj jak na złość ni ma słońca i nad kuchnią muszę...
 
tam u mioch rodziców to tez prawdziwki rosnął, ja też robię tak że gotuje chwilkę i zamrażam poem mam w zimie takie ''świerze " grzyby:tak::tak::tak::tak:

a po komarach to mi zawsze fenistil pomagał
 
witam się jako pierwsza
u mnie pada:dry::dry::dry::dry: ale to dobrze bo trawę nam podleje:-D:-D:-D:-D

my się dzis na zakupy pieluchowe wybieramy:tak::tak::tak::tak:, przynajmniej gorąco nie jest to się miś nie spoci:tak::tak::tak::tak:
U nas też leje....chyba nici ze spacerku, przynajmniej na razie:-:)-:)-(zresztą póki co Natalka śpi:tak::tak::tak:więc po zdjęcia pojedziemy jak mąż wróci z pracy, pewnie koło 17 dopiero:sorry2::sorry2:a już się nie mogę doczekać:-D:-D

co do chusty to Mikołajowi podoba się bo właśnie dużo widzi jak chodzimy to sie rozgląda na wszystkie strony:-D:-D:-D:-D:-D i gada do siebie:-D:-D:-D:-D a jak się zmęczy to się przytula i zasypia:tak::tak::tak::tak:
hmm...fajna sprawa:tak::tak::tak:tylko ja jakoś się boję, zwłaszcza że Natalka jeszcze nie trzyma sama główki:sorry2::sorry2:


no to siedzenie w domu nas czeka i nici z balkonowego basenu, muszę się wybrać do apteki po coś na komary i po komarach, bo tak nas w sobotę pogryzło to dziadostwo, całe nogi mnie swędzą, a Huberta najwięcej w głowę.
właśnie fenistil jest dobry...a do tego wapno:tak::tak:


mandziula suszę prawdziwki-borowiki jak kto woli;-)a dzisiaj jak na złość ni ma słońca i nad kuchnią muszę...
wow....a gdzie można je znaleźć?:confused::confused:pojechałabym sobie na prawdziwki, ale chyba w tym roku się nie da:dry:chyba, że we wrześniu:sorry2:mam nadzieję, że babcia nazbiera i zamarynuje nieco dla nas:-D:-D


oooo....chyba Kluseczek się budzi...
 
Hej laseczki

Ale naskrobałyście, normalnie nie wyrabia się z czytaniem.

U mnie tak jak pisałam: kolorowo, głośno, chaotycznie nieco za to wesoło i dni upływają nawet nie wiadomo kiedy. Ignacy skończył już 5 miesięcy, Sasha gada już jak najęty, normalnie miesiąc temu zaczął składać zdania, Kajetan zmienia szkołę, bo tu jest taki system. Ja nie wyrabiam się na zakrętach, ale niestety nie chudnę:((( Cóż w moim wieku to już chyba ćwiczenia i ostra dieta lub liposukcja:-)

Dziewczyny wracające do pracy, pytałyście o mleko. A nie zastanawialyście się nad ściąganiem swojego mleka. Mój Kaj miał 4 miesiące jak ja poszlam d pracy i karmiłam go swoim mlekiem do 7 miesiąca. Nosiłam do pracy laktator, ściągałam i chowałam do lodówki. Poza tym kobiecie karmiącej przysługuje dłuższa przerwa i może mąż mógłby wam dowozić dzieci do pracy??? Nie zastanawiałyście sie nad takim wyjściem???

Fogia - zwolnienie??? Co przegapiłam???? To co myślę?? Rodzeństwo???
 
U mnie tak jak pisałam: kolorowo, głośno, chaotycznie nieco za to wesoło i dni upływają nawet nie wiadomo kiedy. Ignacy skończył już 5 miesięcy, Sasha gada już jak najęty, normalnie miesiąc temu zaczął składać zdania, Kajetan zmienia szkołę, bo tu jest taki system. Ja nie wyrabiam się na zakrętach, ale niestety nie chudnę:((( Cóż w moim wieku to już chyba ćwiczenia i ostra dieta lub liposukcja:-)
hmmmm....ja czasem nie daję rady z jednym maluchem...a co dopiero z trójką:szok::szok::szok:podziwiam:tak::tak::tak::tak:

Dziewczyny wracające do pracy, pytałyście o mleko. A nie zastanawialyście się nad ściąganiem swojego mleka. Mój Kaj miał 4 miesiące jak ja poszlam d pracy i karmiłam go swoim mlekiem do 7 miesiąca. Nosiłam do pracy laktator, ściągałam i chowałam do lodówki. Poza tym kobiecie karmiącej przysługuje dłuższa przerwa i może mąż mógłby wam dowozić dzieci do pracy??? Nie zastanawiałyście sie nad takim wyjściem???
Ja myślałam, ale nie wiem, czy dam radę....
1.mąż pracuje w tych samych godzinach, więc dowożenie odpada:-(
2. Natalka potrafi żądać jedzenia co godzinę:sorry:, więc potrzeba by było ok.7 porcji mleczka (jakiej wielkości porcje zostawiałaś małemu??)
3. nie wiem, czy uda się znaleźć tyle czasu w pracy, bo kiedyś próbowałam ściągać to strasznie długo szło:dry::dry: (mam ręczny laktator)
4. w pracy jeśli jest (bo się firma przeniosła w czasie mego zwolnienia) to jest lodówka dla wszystkich pracowników....czasem trudno znaleźć tam wolne miejsce:-p:-p
Może miałaś podobne problemy, podpowiedz jak je rozwiązałaś:sorry2::sorry2::sorry2:

Fogia - zwolnienie??? Co przegapiłam???? To co myślę?? Rodzeństwo???

zajrzyj:ninja2::ninja2::ninja2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
misia w chustach można nosić dzieci które mają kilka dni:tak::tak::tak::tak:, są wiązania które podtrzymuja główkę, nawet to co było u mnie na zdjęciach też trzyma główkę dziecka, ale Mikołaj juz sobie radzi z trzymaniem więc go trochę luźniej motam, nie ma się czego bac :tak::tak::tak: a taki spacerek to naprawdę super sprawa dla malucha:tak::tak::tak:

anaklim myślałam o różnych rozwiązaniach problemu karmienia jak wrócę do pracy no i mleko modyfikowane chyba będzie najlepsze, bo jak kilka razy ściagałam mleko to ptem wracał mi nawał pokarmu i bolały piersi, dowożenie do pracy nie wchodzi w grę a ściąganie w pracy też bo warunków brak:no::no::no: tak więc staneło na modyfikowanym mam nadzieje że nie odrzuci piersi po tej butli:tak::tak::tak:

mieliśmy na zakupy pojechac ale Mikołaj nam usnął przy karmieniu :dry::dry::dry::dry:
 
Do góry