reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

witam sie :biggrin2:...tyle mam zaleglosci a nie mam kiedy nadrobic:-(...teskno mi za wami,ale dlugo nie dam rady siedziec przy kompie,a i maz sie drze:confused:
U mnie tak sobie jakos laze,ale jeszcze boli brzusio po operacji,Karoli nie dzwigam jeszcze bo nie wolno,a tak mi sie teskni,zeby ponosic,poprzytulac:-(
Wiecie ze jak wrocilam ze szpitala to mnie nie poznala,wcale niechciala sie przywitac,ani przytulic,bbo plakala....ale powoli sie oswoila i teraz juz nie ma problemu,tyle ze na rece chce a mi jej nie wolno jeszcze brac:no:
Maz jak zwykle ma humorki,teraz znow zaczyna ,ze nie wpore na operacje poszlam,bo on ma duzo roboty w polu i tak w kolko,wczoraj caly wieczor przeplakalam..........eh,czasem az zyc sie odechceiwa jak go slucham:wściekła/y:
Z nikim nawet pogadac nie moge,jedynie z wami............
 
reklama
SUNDEY z Okazji Twojego Dzisiejszego Święta

ZDROWIA...
...życzę dziś Tobie,
okazja taka nie co dzień się zdarza,
aby wyrazić słowami,
co serce w ciszy co dzień powtarza.
SZCZĘŚCIA...
...życzę Ci również
takiego, jak Ty sama pragniesz,
bo dobrze, gdy będzie przy Tobie,
a Ty - czym ono jest - odgadniesz.
MIŁOŚCI...
...życzę Ci szczerze,
bo ona filarem jest życia.
Śpiew ptaków kochaj i ludzi,
a w każdym sercu Ty miłość wzbudzisz.
STU LAT...
... w miłości i zdrowiu,
niech towarzyszy Ci szczęście.
Twój bagaż życiowy - mądrość-
przykładem dla innych niech będzie.
SPEŁNIENIA MARZEŃ...
... najskrytszych,
niech będą realne i jasne.
Marzenia spełniają się często,
niech spełnią się też Twoje własne.
RADOŚCI...
... też życzę Ci tyle,
by Twoją twarz uśmiech zdobił.
A jeśli się czasem zasmucisz,
to tylko na krótką chwilę.
WYTRWAŁOŚCI...
...życzę Ci także,
w realizacji pragnień i celów.
Cierpliwa bądź i odważna,
by rzeczy dokonać wielu.
Dołączam się do życzeń:tak::tak::tak:
karlita jak ja rodziłam, to upierałam się na cesarkę (na szczęście nikt moich fanaberii nie wziął na poważne i się nie zgodził,- wszystko było w porządku żadnych wskazań) i położna tak mówiła, że po cc może być sn, ale bez żadnych wspomagaczy, bo jest szyta macica i nie można.

misia u nas też były krostki na buzi, sporo, a Natalka na ciele też ma? czy tylko na buzi. Na skazę podobno są też w zagięciach kolanowych, łokciowych, za uszami, a jak z brzuszkiem? u nas brzuszek dawał popalić i to ostro:sorry: ja bym na razie odstawiła na jakiś czas mleko itp i obserwowała

dobra idę już spać laski

Ja też kiedyś myślałam, że CC to najlepsze rozwiązanie, ale zmieniłam zdanie:tak::tak::tak:i słusznie;-)
Na ciele na razie nie ma krostek, w zgięciach też nie:no::no:, ale na buzi nawet uszka zsypane:-(brzuszek ją męczy, ale dzielnie to znosi...ale widać, że coś nie tak, bo kupki jakby ze śluzem i rzadkie:-:)dry:w poniedziałek ze 4 razy przemiękła pielucha (rozwolnienie jakieś:dry::sorry2:) a wczoraj cały dzień nic, dopiero o 22 raz się wypróżniła :confused::confused::confused:

Hej śpicie jeszcze? Chandra jakoś przeszła:tak::-).
Sąsiadka przyszła po dostawę i siłą rzeczy trzeba było wstać:tak:.
Na pizzę czekałam 4:20 min:szok:, 2 razy dzwoniłam i w ramach przeprosin dostałam litrową Pepsi cytrynową ale warto było czekać bo przepyszna -kto nie jadł niech żałuje;-):tak::-p:-D:-D - Chłop z Mazur z Chełm,sieć pizzeri
Zdrówka dla małych chorowitków:tak: - Fogia pisała mi, że Fifi ma zapalenie oskrzeli i ucha:-(.
Bosszz, nie mają kiedy po śmieci przyjeżdżać:wściekła/y::sorry:.
Miłego dnia babeczki.

:szok::szok::szok:aleś się wyczekała:szok::szok::szok:dobrze, że chociaż smaczna była:-D:-D
Biedny Fifi:-:)-:)no::no::no:przekaż mu życzenia zdrówka:tak::tak::tak:

Madzienka jakbyś mogła to poproszę o namiary.

anet
nie dołuj się, niedługo wrócisz do pełni sił i zajmiesz się dziećmi...a co do męża przykre, ale może tylko tak mówi, bo zmęczony a wcale tak nie myśli...
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny,
ale pogoda do kitu mi się udało małego gada uśpić i co najgorsze uwielbia zasypiać na rekach a jak przekładam go do łóżeczka to sie drze wniebogłosy.
Anutanet fajnie ze Kubusiowi już powoli przechodzi
Fogia jak mi szkoda Fifiego mam nadzieje ez szybko mu przejdzie
Anaconda jak Maja przespała nockę mam nadzieje ze ten antybiotyk jej pomoże.
Marat ja to bym chyba ich tam ładnie o...ła za taki czas oczekiwania.
Misia mam nadzieje ze to nie jest alergia na mleko ale bardzo podobne objawy miała mojego brata córka
 
teskno mi za wami,ale dlugo nie dam rady siedziec przy kompie,a i maz sie drze:confused:
Maz jak zwykle ma humorki,teraz znow zaczyna ,ze nie wpore na operacje poszlam,bo on ma duzo roboty w polu i tak w kolko,wczoraj caly wieczor przeplakalam..........eh,czasem az zyc sie odechceiwa jak go slucham:wściekła/y:
Z nikim nawet pogadac nie moge,jedynie z wami............
Kochana, jak przyjadę i Twojemu chłopu natłukę a tak zapobiegawczo podsyłam walca( na teściową przeważnie używany)
xs120pd_1.jpg

Jeśli chodzi o pizzę to tam jest nieziemsko smaczna, niedroga i gigantyczna i niedawno otworzyli przynajmniej miałam czym popić :-p;-):tak: i tak dałam dostawcy napiwek:tak:, bo w taką zlewę przyjechał i gorąca była ( chyba piekli ją po moim telefonie:dry:).
 
to i aja sie witam po ciężkiej nocy bo się młodemu nie chciało w łóżeczku spać. przez pół nocy usypiałam go na rękach i odkładałam do łóżeczka a on w ryk:eek::eek::eek: na łóżku z nami oczywiśce spał ale nie chce żeby się ytak mauczył więc walcyliśmy i w kńcu się poddał i zasnął u siebie:tak::tak::tak::tak: strasznie humorzasty się robi i dziś też tylko a rękach bo ryk wielki:no::no::no: muszę go znowu przyzwyczajać że nie na rękach tez jest fajnie:-D:-D:-D

marta ale się ywceakałaś na jedzonko, te bym pize zjadła, może sobie sama upiekę:confused::confused::confused::confused::confused:

Madzienka
dobrze że Julcia do zdrówka wraca:tak::tak::tak:

anet wracaj szybko do sił:tak::tak::tak:

sunday100 lat!!!! dużo zdrówka i radości!!!!

j jeszcze coś maiłam napisac ale mi uciekło:sorry::sorry::sorry:

miłego dnia życzę, może trochę słońca się pokaże.... oby
moje młode idzie na spacer nawet jak bedzie lało bo się nim wytrzymac nie da:-D:-D:-D:-D
 
Witajcie

madziula pisze:
to i aja sie witam po ciężkiej nocy bo się młodemu nie chciało w łóżeczku spać.

Zastanawiam się czy moje drugie dziecię będzie spało w łóżeczku czy też z nami... Obecnie nie mam szans na to by sam.

Dziękuję, nocka była ok. Nawet jak go przebierałam nie płakał tylko zjadł i zasnął. Ale wiercił się cała noc- wzdęciia. Łudze się ze jak skończy 3 miesiące to skończą się te brzusiowe perturbacje. Teraz śpi sam ale jak długo- niewiadomo to piszę szybciutko.

Jak to napisął Pulikowski w jednej ze swoich książek że faceci zawsze muszą mieć ostatnie zdanie i nawet jak są to idotyzmy i tak zrobią z tego świętą ideologię. Dlatego proponuję wrzuić na luz bo szkoda łez na baranów. Swoje przeplakałam, a teraz jestem odporniejsza. Poczytałam "mundrą" książkę i ciut zmądrzałam :) Choć pół ciąży też przewyłam :/

Dorego dzionak życzę i zdrówka dla maluchów :*
 
Aqada, nie chcę Cie straszyć:no::sorry2: ale Julu miał kolkę do 7 m-ca:wściekła/y:.
I od powrotu z porodówki sam spał w łóżeczku i teraz problemów nie mam a Olek cały czas z nami i często przychodził w nocy:tak:.
 
reklama
Witam :-):-)
U nas nocka w miarę, piszę w miarę bo Majka dostała antybiotyk 12-godzinny i druga dawka przypada na godz.2 w nocy i trzeba było budzik nastawiać i ją budzić, na szczęście jakoś dzielnie wstała i syropek wypiła, za to pospałyśmy do godz.10 :-D:-D
Co do naszego spotkania to ja bym wolała w przyszłym tygodniu jak mi Maja wyzdrowieje :tak::tak::tak:


SUNDAY KOCHANA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DZISIEJSZEGO TWOJEGO ŚWIĘTA!!!!!
i nie mówię o Dniu Dziecka:-D


torcik.gif


Spóźnione ale szczere życzenia Moniczko :tak::tak::tak:

wpadłam na sekundę póki mała przysypia;-)
Natalka ma coraz więcej krostek na twarzy. Skóra jest szorstka w dotyku. Na początku były na jednym policzku (jak byłam u pediatry). Teraz może są mniej widoczne, chyba że dłużej popłacze:sorry2:, ale za to na całej buzi:-:)-:)-(
Pediatra patrząc tylko na skórę zdiagnozowała alergię...

Oj ewidentnie musisz coś wyeliminować ze swojej diety :-:)-(

maltanka ja tez marzylam o cesarce, ale tez wszyscy mieli moje fanaberie gdzies:-D:-D i dobrze, bo jak patrzylam na dziewuchy po cesarce jak nie mogly nawet glowa ruszac to cieszylam sie, ze jej nie mialam:tak: A i normalnie jak piszesz o tym gotowaniu, pieczeniu to az mi glupio, ze mi nic sie nie chce:-D:-D

Nie martw sie ja też nie mam chęci do gotowania i to żadnych :no::no::no:

witam sie :biggrin2:...tyle mam zaleglosci a nie mam kiedy nadrobic:-(...teskno mi za wami,ale dlugo nie dam rady siedziec przy kompie,a i maz sie drze:confused:
U mnie tak sobie jakos laze,ale jeszcze boli brzusio po operacji,Karoli nie dzwigam jeszcze bo nie wolno,a tak mi sie teskni,zeby ponosic,poprzytulac:-(
Wiecie ze jak wrocilam ze szpitala to mnie nie poznala,wcale niechciala sie przywitac,ani przytulic,bbo plakala....ale powoli sie oswoila i teraz juz nie ma problemu,tyle ze na rece chce a mi jej nie wolno jeszcze brac:no:
Maz jak zwykle ma humorki,teraz znow zaczyna ,ze nie wpore na operacje poszlam,bo on ma duzo roboty w polu i tak w kolko,wczoraj caly wieczor przeplakalam..........eh,czasem az zyc sie odechceiwa jak go slucham:wściekła/y:
Z nikim nawet pogadac nie moge,jedynie z wami............

Anetko głowa do góry a tego twojego męża to przydałoby się porządnie sprać :cool::cool:
Marta aleś się naczekała na tą pizzę :szok::szok:
Madzienka super ze twoja Jula zdrowieje :tak::tak:
Fogia dużo zdrówka dla twojego Filipka :tak::tak::tak:
 
Do góry