Hej dziewczyny co tak cichutko???
Mój Kajetan złamał w niedzielę rękę W sumie żeby oddać sprawiedliwość, nie sam, kolega mu pomógł piłką. Chodzi teraz biedaczek z gipsem i okropnie cierpi, poza tym zęby mu zaczęły wypadać
A co u Was i u Waszych maluszków? Mam nadzieję, że wszystko ok i nie piszecie bo acie piękne i słoneczne wakacje
U mnie tradycyjnie leje, tęsknota za Lublinem rośnie w zastraszającym tempie, a jeszcze koleżanka leci pod koniec lipca
Mój Kajetan złamał w niedzielę rękę W sumie żeby oddać sprawiedliwość, nie sam, kolega mu pomógł piłką. Chodzi teraz biedaczek z gipsem i okropnie cierpi, poza tym zęby mu zaczęły wypadać
A co u Was i u Waszych maluszków? Mam nadzieję, że wszystko ok i nie piszecie bo acie piękne i słoneczne wakacje
U mnie tradycyjnie leje, tęsknota za Lublinem rośnie w zastraszającym tempie, a jeszcze koleżanka leci pod koniec lipca