reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Senio,Antuanet niestety juz nie przeczytałąm ifo ze wybieracie sie jutro z wielka checia bym poszla z Wami w takim razie jeszcze nie wykluczam takiej opcji mimo ze byłąm dzisiaj. Chociaz moglam w tym przypadku darowac sobie dzisiaj dlateo tez ze mialam byc tam o 10 a wyzlo mi dopiero ok 11 bo spotykalam sie z tatem kt podrzucil nam rybke tylko trzeba ja sprawic wiec to juz raca dla M:-)
Mandziula my tez dzisiaj wstalismy ok 8.30 ale nocka jakas taka sobie
Fornetka spij spij kobite ile tylko mozesz organizm sie domaa odpoczynku przed duzym wysilkiem jaki zbliza sie wielkimi krokami

A wiec bylismy w B i bardzo spokojnie tylko 3 dzieci. Rozmawialam z Pania z kt w kontakcie jest organiz i powiedziala ze bardzo odradzala spotkanie na sobote bo to najgorszy dzien. Ale jesli nam zaden inny dzien nie pasuje i sobota to najlepszy dzien ze wzgledu na mamy pracujace to mowila ze odwolala wszystkie imprezy urodzinowe i bedziemy tylko my nie wiem co z osobami pojedynczymi z zewnatrz.
Mateusz spi zasnal w drodze powrotnej a ja ide przyarnac mieszkanko bo wybywam popoludniu na ploteczki do kolezanki a do M przychodzi moj brat beda obrawiac te ryby no i pewnie nie tylko:no::happy:
 
reklama
witajcie kochane ja tak na szybko ale musiałam do Was zajrzeć :)

wróciłyśmy już do domu ;) po 1,5tygodniowym pobycie u teściów ... jak ja tęskniłam za domem ... do tergo teraz mała mi się rozchorowała, 2 noc pod rząd nie śpię tz śpię z małą na rękach jest tak marudna, że szok ... odłożyć się nie da ... do tego dzisiejsza pogoda jakoś tak mnie dobiła ....

później poczytam co u Was jak Gabi pójdzie spać :)
 
marz to szkoda, ze tak wyszlo...:-( my bedziemy jutro szly ok 12-13, bo o 10 Kubus antuanet idzie spac. Wlasnie tez mi sie wydawalo, ze w sobote to duzy ruch jest i to nie tylko w Bugi a na tyg spokojnie, bo wszyscy w pracy, ale trzeba dac szanse spotkania tym pracujacym:tak: I jeszcze tak powiem Wam szczerze, ze brakowalo mi na spotkaniu czasu na pogaduchy, kurcze musimy sie tak wszystkie same umowic kiedys.:tak::tak:
antuanet nie moge sie doczekac tego jutrzejszego wypadu:-) mam nadzieje, ze sie nie rozmyslisz:-p

Robilam w poniedzialek pranie a tu juz pół pralki znów czeka...i to wszystko Julki...:eek:
 
postanowilam wybrac sie dzis do bugi własnie sie szykujemy:happy:Która chetna??????No i mam nadzieje ze jednak pogoda sie poprawi

Ja ja!!!!! ale dopiero doczytałam:sorry::sorry::sorry::sorry:

marz dzieki my tez bedziemy trzymac za Was:tak: no wlasnie nie ma co sie martwic, jakos bedzie, przeciez nie jestes pierwszą kobietą w takiej sytuacji:-) ja tez sie nie martwie, zobaczymy co bedzie. A do Bugi wybieramy sie tak wstepnie z antuanet jutro, kurcze nie chce Cie wstrzymywac, bo jak nam nie wyjdzie to zostaniesz na lodzie, ale jak Ci sie nie spieszy to moze bysmy sie spotkaly w Bugi jutro? A moze ktos jeszcze chętny? :)

Senio ja jutro w Bugi będe na pewno, z reszta jak co czwartek:-D:-D:-D:-Drazem z koleżankami
Tylko my spotykamy sie kolo 10...ale mam nadzieje ze zobaczymy sie...wiec zbierajcie sie jak najszybciej, żebym miała okazję poznać Antuanet :tak:

czesc kobitki
ja to chyba jakosa nienormalna jestem wstałam po 8 zjadłam śniadanie i z powrotem poszłam sapać i dopiero teraz wstałam

Fornetka spij póki możesz:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

Senio,Antuanet niestety juz nie przeczytałąm ifo ze wybieracie sie jutro z wielka checia bym poszla z Wami w takim razie jeszcze nie wykluczam takiej opcji mimo ze byłąm dzisiaj. Chociaz moglam w tym przypadku darowac sobie dzisiaj dlateo tez ze mialam byc tam o 10 a wyzlo mi dopiero ok 11 bo spotykalam sie z tatem kt podrzucil nam rybke tylko trzeba ja sprawic wiec to juz raca dla M:-)
Mandziula my tez dzisiaj wstalismy ok 8.30 ale nocka jakas taka sobie
Fornetka spij spij kobite ile tylko mozesz organizm sie domaa odpoczynku przed duzym wysilkiem jaki zbliza sie wielkimi krokami

A wiec bylismy w B i bardzo spokojnie tylko 3 dzieci. Rozmawialam z Pania z kt w kontakcie jest organiz i powiedziala ze bardzo odradzala spotkanie na sobote bo to najgorszy dzien. Ale jesli nam zaden inny dzien nie pasuje i sobota to najlepszy dzien ze wzgledu na mamy pracujace to mowila ze odwolala wszystkie imprezy urodzinowe i bedziemy tylko my nie wiem co z osobami pojedynczymi z zewnatrz.
Mateusz spi zasnal w drodze powrotnej a ja ide przyarnac mieszkanko bo wybywam popoludniu na ploteczki do kolezanki a do M przychodzi moj brat beda obrawiac te ryby no i pewnie nie tylko:no::happy:

Marz to jak bedziesz jutro????

Antuanet a Ty nie chcesz nas poznac...????:baffled::baffled::baffled::baffled:nie widziałam Cie na sobotniej liście spotkaniowej :sorry::sorry::sorry::sorry:

Ale fajnie kto jeszcze jutro dołączy do nas;-);-);-);-)



A tak w ogóle witajcie...:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Za namową jednej z forumowych Mamuś trafiłam do Was... przyjmiecie bratnią duszę?

Też jestem z lublina, też mam dwójkę urwisów, też mnie dobija ostatnimi czasy pogoda :)
 
u mnie to trochę kropi,więc podarowaliśmy sobie spacer dzisiaj i położyłam małego spać.:tak:

A my w końcu wyszliśmy i to na całą godzinę, ale dopiero po 15...zrobiło się nieco cieplej:tak::tak::tak:, ale do letniej pogody to jeszcze daleko:no::no::no:

kurcze ale pogoda wredna, zmino strasznie, zapakowałam Mikołaja do wóżka wyszłam z nim na ganek na chwolkę a jak zasną to zawiozłam do pokoiku, otowrzyłam okno i śpi, mam nadzieję że troszka pośpi:tak::tak:, dobrze że daje się jeszcze oszukać:-D:-D:-D


wiem że leżenie na brzuszku też pomaga ale Mikołaj d razu sie budzi i płacze, strasznie nie lubi na brzuszku:no::no:

Natalka też nie przepada za leżeniem na brzuszku i zawsze na początku marudzi...ale jak się chwilkę poczeka (po warunkiem, że akurat nie ma mokro lub nie jest głodna) to się uspokaja, bo przynosi jej to ulgę....i brzuszek się masuje i łatwiej oddychać:tak::tak::tak::tak:

witajcie kochane ja tak na szybko ale musiałam do Was zajrzeć :)

wróciłyśmy już do domu ;) po 1,5tygodniowym pobycie u teściów ... jak ja tęskniłam za domem ... do tergo teraz mała mi się rozchorowała, 2 noc pod rząd nie śpię tz śpię z małą na rękach jest tak marudna, że szok ... odłożyć się nie da ... do tego dzisiejsza pogoda jakoś tak mnie dobiła ....

później poczytam co u Was jak Gabi pójdzie spać :)

ojej, zdróweczka dla Gabi:tak::tak::tak::tak::tak:


Madziara78 witaj na BB....napisz coś więcej o sobie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madziara78 czyli mamy wiele wspólnego (ja mam jednego małego urwisa ;) )

witaj w naszych progach :)

a na osłodę pogody ;)

Zobacz załącznik 235825

Misia dziękujemy - mam nadzieję że jej to szybko minie ... tz już jest poprawa bo najgorzej to było z niedzieli na poniedziałek ale już od wczoraj jest poprawa :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry