reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

witam wieczornie, ale naprodukowałyście:tak::tak::tak::tak:

anaconda czekamy na dobre wieści od laryngologa, biedna Majeczka, strasznie mi jej szkoda, że tak choruje

Mezatka nasz domek na 117m2 i jest wystarczająco duży

co do studentów i mieszkań ja wynajmowałam mieszkanko w którym wcześniej mieszkali studenci, nie wiem czemu ale sąsiedzi przez kilka tygodni się do mnie nie odzywali, potem im przeszło i zaczeli odpowiadać "dzień dobry":dry::dry::dry:;-);-)

przeczytałam co pisałyście ale już ie pamiętam:baffled::baffled:

pozmieniałyście avatarki i was nie poznaję, przyzwyczaiłam się doo poprzednich i po nih was poznawałam:-D:-D:-D muszę się do nowych przyzwyczaić

ja czuję się troche lepiej, wczoraj zrobiłam sobie ciepłe okłady na to ucho i dziś już tak nie boli, no i zasęłam rzed komputerem, dobrze że włączyłąm nianię elektroniczną to usłyszałam jak mały się drze;-);-):sorry2::sorry2:
dzisiaj miał strasznie marudny dzień, prawie nie spał, za to po kąpaniu padł jak długi, biedny przy cycu spał i doił:-D:-D:-D mam nadzieje e terz troche pośpi

kupiłam sobie garnek do gotowania na parze:tak::tak: stwierdziłam że jak nie jem smażonego to bede parować, zobaczymy jak mi to wyjdzie, właśnie paruję marchewkę, jutro zrobie masełkiem:tak::tak::tak:
 
reklama
mój siedział 2 tygodnie, misia jak to odrobić:confused::baffled:
ja miałam sąsiadów studentów obok, nigdy nie było ich słychać, za to na górze mieszkała jakaś para, ich zawsze w nocy było słychać (czyt. stękania:baffled:) dobrze, że się wyprowadzili:-)
a Ty tak pod nieobecność sobie wchodziłaś do mieszkania?:confused::baffled:

misia widzę wiosenny avatarek, ładny :-)

Witam Kochane! Wpadlam tylko sie przywitam,wybaczcie,ze nic nie odpisze ale nie mam sil bylam caly dzien w pracy a potem jeszcze na szkoleniu, i tak 12 godzin poza domem!!! A jutro o 6 musze wyjsc juz z domu!!!SZOOKK!!!!!!!!!
Tylko tak na szybko misia śliczny avatarek! anaconda trzymam kciuki za Majeczke!!!!

Jeśli wychodzisz np. o 14 a nie o 15.30, to musisz to zgłosić, zapisać w zeszycie...a następnego lub innego dnia zostać półtorej godziny dłużej, czyli do 17.
Mieliśmy zapasowe klucze do mieszkania, ale generalnie z nich nie korzystaliśmy....były awaryjne...bo zdarzało się np. że zalewa sąsiadkę, a w mieszkaniu nikogo nie ma. No i właśnie raz skorzystaliśmy z kluczy, by obejrzeć nasze przyszłe mieszkanie....zresztą jak się wyprowadzili to wcale tego syfu nie sprzątnęli...ile odchodów było w szafach i za nimi, to się w głowie nie mieści...z samej kuchni majster przy wymianie glazury wyniósł wiaderko:szok:

Dziękuję....wzięłam przykład z maltanki i kuszę wiosnę;-);-);-)

ja czuję się troche lepiej, wczoraj zrobiłam sobie ciepłe okłady na to ucho i dziś już tak nie boli, no i zasęłam rzed komputerem, dobrze że włączyłąm nianię elektroniczną to usłyszałam jak mały się drze;-);-):sorry2::sorry2:
dzisiaj miał strasznie marudny dzień, prawie nie spał, za to po kąpaniu padł jak długi, biedny przy cycu spał i doił:-D:-D:-D mam nadzieje e terz troche pośpi

kupiłam sobie garnek do gotowania na parze:tak::tak: stwierdziłam że jak nie jem smażonego to bede parować, zobaczymy jak mi to wyjdzie, właśnie paruję marchewkę, jutro zrobie masełkiem:tak::tak::tak:

No to super, że lepiej ze zdrówkiem:tak::tak: oooo....ten garnek to ciekawe....daj znać, jak się sprawdza:tak::tak:
 
co do studentów i mieszkań ja wynajmowałam mieszkanko w którym wcześniej mieszkali studenci, nie wiem czemu ale sąsiedzi przez kilka tygodni się do mnie nie odzywali, potem im przeszło i zaczeli odpowiadać "dzień dobry":dry::dry::dry:;-);-)

:-D:-D:-D o matko to co oni tam wyprawiali:baffled:

Jeśli wychodzisz np. o 14 a nie o 15.30, to musisz to zgłosić, zapisać w zeszycie...a następnego lub innego dnia zostać półtorej godziny dłużej, czyli do 17.
Mieliśmy zapasowe klucze do mieszkania, ale generalnie z nich nie korzystaliśmy....były awaryjne...bo zdarzało się np. że zalewa sąsiadkę, a w mieszkaniu nikogo nie ma. No i właśnie raz skorzystaliśmy z kluczy, by obejrzeć nasze przyszłe mieszkanie....zresztą jak się wyprowadzili to wcale tego syfu nie sprzątnęli...ile odchodów było w szafach i za nimi, to się w głowie nie mieści...z samej kuchni majster przy wymianie glazury wyniósł wiaderko:szok:

to za moich czasów były zeszyty, ale w sumie nikt na to nie patrzyła, nie trzeba było odrabiać:tak:

BTW jak można w takim śmietniku mieszkać, ja nie jestem pedantką, ale to to przesada, misia cały czas mam przed oczami tego szynszyla wyglądającego:-D:-D:-D o matko to nie jest śmieszne co za ludzie.

BTW taki parowar to podobno dobra sprawa, moi znajomi kupili jak się im dziecko urodziło i teraz gotują w nim obiady małemu.
 
Heloł pszczółki moje kochane:-).
d
my miałyśmy koszmarną noc ... Gabi budziła się co 1,5 h masakra ledwo siedzę .... nie ma to jak ząbkowanie ...

ok nie wiem czy miałam edytować poprzedni post ;) czy mogłam napisać nowy :)
Po nocy nie musisz:no:;-):-). Tak jak pisały dziewczyny edytujesz wtedy gdy chcesz coś przed upływem godziny dopisać:tak:.
Marta a na długo? do pracy jedzie?
BTW to ja życzę Ci tych dwóch kreseczek of course! z całego serducha:-)
Wróci w maju a wyjazd w celu zarobkowym:tak:.
Współczuję nocki ja miałam odespać pieczenie a musiał wstać po 4-ej:wściekła/y::szok::szok: ,żeby chłopakom okulistę na rano zaklepać :tak:- Julu dostał na śliwę krople z antybiotykiem i mamy jeszcze na konsultację do pediatry i na kontrol do okulisty w piątek:tak:. Z powieką Olak jak na razie gites.;-):tak:
choruję na takie buciki dla Julki, tyle, ze nie w takiej cenie oczywiscie :sorry2: ADIDAS DLA NEXT adidaski 3UK/12 cm KLASYCZNE (957888931) - Aukcje internetowe Allegro
Słonko w sklepach są wyprzedaże posezonowe i my Julowi kupiliśmy Nike za 50%, czyli niecałe 85zł:tak:. Link był wcześniej;-):tak:.
Zdrówka dla wszystkich i miłej nocki:-).
 
BTW jak można w takim śmietniku mieszkać, ja nie jestem pedantką, ale to to przesada, misia cały czas mam przed oczami tego szynszyla wyglądającego:-D:-D:-D o matko to nie jest śmieszne co za ludzie.
.
No własnie, ja tez nie jestem pedantką, rozumiem stertę ubran, kurz ale odchody zwierzat w domu???:szok::szok: Ja bym tam nic nie zjadla...:no::no: Aten szynszyl... tez go sobie wyobraziłam wygladajacego zza tv, jego zdziwianą mine i Misi:-D:-D hihih o ile szynszyl robi zdziwione miny:dry:
Powiedzcie gdzie kupujedzie buty dla dzieci? Ja zazwyczaj w CCC, bo w innych to 100 najbiedniej:-(, ale chyba muszą byc jakies inne w podobnych cenach?:confused:
 
Aten szynszyl... tez go sobie wyobraziłam wygladajacego zza tv, jego zdziwianą mine i Misi:-D:-D hihih o ile szynszyl robi zdziwione miny:dry:

a szynszyl: "yyyy o co chodzi nie zamawiałem nic":-D:-D:-D

z butami nie pomogę, bo my dopiero zaczynamy i też się rozglądam za jakimś sklepem:sorry2:

Marta do maja to nie tak długo :) a co sie stało chłopakom, nie pisałaś czy mi coś umknęło:sorry2:
 
marta to rzeczywiscie niebezpieczne spotkanie trzeciego stopnia mieli:frown: ale cale szczęscie, ze wszystko ok.

Zmykam, milej nocki laseczki :)
 
reklama
Marta o ajjj to się ostro bawili.

a co dzisiaj z Madzienką- nie zajrzała:confused: kainkas, anihiry dawno nie było:confused: a aluśka, solange to już nie pamiętam kiedy zaglądały do nas:confused:

nadulec trzymamy kciuki za jutrzejszą operację Ayki :)

też zmykam dobrej nocki:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry