reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

u nas wekend minal jako tako,w domku przesiedzielismy,bo Karola chora,a zaraz na zastrzyk jedziemy
A tu pokaze wam moja dame,dzis robilysmy z Gosia mala sesje...he,he....
 
reklama
Witam się wieczorowo.:-)
Fajna ta nowa szata stronki, aż cieplej od razu mi się zrobiło.
mandziula współczuję najazdu gości, my dopóki Kubuś nie skończył 1 m-ca tylko dziadków do domu wpuszczaliśmy a reszcie odmawialiśmy, mówiąc że Kubuś musi się zaklimatyzować itp rzeczy.
sienio dobrze że ploteczki udane:-)
anet15 Karolka śliczniutka, mała dama Wam rośnie.
Ja po 2 dniowym "szaleństwie" na wykładach. Dzisiaj stwierdziłyśmy z koleżankami ze niektóre przedmioty to tak na siłę są wciśnięte, zero pożytku a przy tym nudy...Chyba odzwyczaiłam siedzić 8h na d****;-) Kubuś zasnął więc chwila na BB. Teraz czekam na M, właśnie wraca do domku z Warszawy-ale dzwonił i mówił że duży ruch....Miłego wieczorka.
 
Witajcie laseczki:-).
hęęęę??????? coś sie pozmieniało!!! o matko myślałam że to wina mojej przegladarki:szok::confused2:

tym co jadą do tesciowej miłego pobytu życzę:-D:-D
tym co na spacerki idą dużo słonecka i mało śniego pod kołami i nogami:-):-)
tym co w chorują dużo zdrówka:tak::tak::tak:

bo poczytałam al nie pamiętam wszystkiego miłego dnia życzę
Dzięki;-) nawet nawet u teściowej było:tak::-).
Mi też ciężko do nowego BB się przyzwyczaić chociaż miałam możliwość wcześniej zobaczyć jak będzie wyglądać.
 
Witam wieczorem,my juz po zastrzyku,placzu znow bylo co niemiara.....eh,mam nadzieje ze jutro juz 2 ostatnie zastrzyki....a teraz mala padla i spi smacznie....:tak::-)
A ja mowie dobranoc!
 
Witajcie wieczorową porą.....niedawno dotarliśmy do domu po wizytach u rodziców.....ufff....zmęczyć się można....
hmm....wygląd nowego BB może nie taki zły, ale połapać się w tym to trochę czasu zajmie:zawstydzona/y:...trzeba będzie się przyzwyczaić...na razie tak nieporadnie...bez cytatów i w ogóle:-(;-)
mandziula oj współczuję najazdu gości, nie dziwię się, że synek miał dość:confused2::confused2::confused2:

anet15 ależ masz damę:-):-):-):-)
 
Witam się wieczorowo.:-)
Fajna ta nowa szata stronki, aż cieplej od razu mi się zrobiło.
mandziula współczuję najazdu gości, my dopóki Kubuś nie skończył 1 m-ca tylko dziadków do domu wpuszczaliśmy a reszcie odmawialiśmy, mówiąc że Kubuś musi się zaklimatyzować itp rzeczy.
Ja po 2 dniowym "szaleństwie" na wykładach. Dzisiaj stwierdziłyśmy z koleżankami ze niektóre przedmioty to tak na siłę są wciśnięte, zero pożytku a przy tym nudy...Chyba odzwyczaiłam siedzić 8h na d****;-) Kubuś zasnął więc chwila na BB. Teraz czekam na M, właśnie wraca do domku z Warszawy-ale dzwonił i mówił że duży ruch....Miłego wieczorka.

no własnie z tym odwiedzaniem tez mi nie na ręke bylo w pierwszych dniach życia Julki, a tu "na hurra" wszyscy chcieli zobaczyc. Nie dziwię sie, ale trochę dla mnie nie była to sytuacja komfortowa... Kiedys koleżanka z Litwy mówila mi, ze u nich jest taki zwyczaj, ze odwiedza sie dzieci dopiero po miesiącu.

Witajcie laseczki:-).

Mi też ciężko do nowego BB się przyzwyczaić chociaż miałam możliwość wcześniej zobaczyć jak będzie wyglądać.
hehe to "Szkiełko" to nie na darmo ktoś wymyślił :D

Witam wieczorem,my juz po zastrzyku,placzu znow bylo co niemiara.....eh,mam nadzieje ze jutro juz 2 ostatnie zastrzyki....a teraz mala padla i spi smacznie....:tak::-)
A ja mowie dobranoc!
Piekna paneneczka z Karolinki :) Jeszcze troche i nie bedzie już dzidziusiem :) Mam nadzieję, ze te bolesne zastrzyki pomogą i na dlugo o nich zapomni.
Zyczymy z Julią miłej nocki
 
maltanka ja kliknęłam na odpowiedx na temat i jest tak jak wcześniej

a ja tak nie mogę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: muszę przez tą zaawansowaną edycję:angry:

co do gości to fakt, mały mógł mieć dość, ja nie miałam jakiegoś specjalnego najazdu, ale jak wyszliśmy ze szpitala babcie przyjechały w ten sam dzień.:tak: jakoś głupio byłoby mi powiedzieć przyjedźcie za miesiąc.:baffled:

anet ale z Karolinki to już panna... ze smokiem:-)

itam poniedziałkowo, nowotygodniowo.
widzę coś słoneczko się przedziera, a mnie coś bierze, nos cały zatkany, a rano głowa bolała. Na razie wzięłam gripexa i trochę przeszło.

miłego dnia kobitki
 
Witam.
U nas niedziela minela spokojnie:)
Jesli chodzi o USG to ja robilam 3/4 D..u nas sie udalo bo mala twarz pokazala:)a bylo drozsze od zwyklego o 50zl..nie wiem czy te pozostale byly 2D pamietam ze byly z Dopplerem i zawsze placilam 100zl. Moze przez to ze chodzilam do lekarzy ze staszica i zawsze mowilam ze jestem od prof.ktora jest ich szefowa to zawsze mialam robione tez wszystkie przeplywy.Moja kolezanka ktora miala lekarza z Jarczewskiego a ktorej ciotka tam jest polozna przeplywy miala robione dopiero na ostatnim usg i to jak poszla do lekarza ze staszica..jak stwierdzila jej ciocia to lekarze na Jarczewskiego sie dopiero ucza robienia tych wszystkich przeplywow...

A USG 3/4D nie wychodzi i nie jest zalecane u kobiet ktore przed ciaza byly puszyste..tak tlumaczyl lekarz mojej znajomej..

Anet Karolka pieknie wyglada:)
 
reklama
Witam poniedziałkowo.:-)
maltanka współczuję złego samopoczucia, życzę dużo zdrówka.:tak:
A u nas babcie też przyjechały tego samego dnia. Miałam na myśli znajomych,których zapraszaliśmy dopiero po 1 m-cu. Nikt się nie obrażał, zresztą rozumieli że mi też nic bardziej się nie chce po porodzie tylko gości. Niby się mówi na chwilę ale ja jakoś nie potrafię nikogo przyjąć tylko herbatą.;-)
anaconda27 miłego wyjazdu, odpoczywajcie i bawcie się dobrze.
nadulec ja do szczupłych nie należę a to 3/4D super wyszło, wszystko dokładnie było widać a lekarz nic mi nie mówił że to może być szkodliwe dla dzieciątka. Wręcz przeciwnie-Kubuś okaz zdrowia się urodził, ma prawie 17 m-cy i jedynie 2 razy mi gorączkował przez ząbki, a tak odpukać do tej pory nie mamy z nim problemów.
Pogoda super, Kubuś poszedł spać a ja wybieram się do miasta-chyba do carrefoura i baby fant;-) Miłego dzionka.Pozdrawiam.
 
Do góry