Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[misia2010]

Witam
Ja już z reala wróciłam, kwiatki przesadziłam i zupę ugotowałam, dzisiaj czerwony barszcz z tym że wszystkie warzywa zmiksowane jak dla niemowlaka bo inaczej Maja by nie ruszyła
Mandziula moja Maja kolek nie miała ale tak na wszelki wypadek dawałam jej espumisan
Maltanka widzę że ty rządna wiedzy jesteś ;-);-)
Misia koniecznie pokaż nam sie po wizycie u fryzjera
Nadulec no nieraz różnica w cenie jest powalająca

Ja też już obiadek zrobiłam - cycki z kurczaka z brzoskwiniami;-)...z tego przepisu na kulinarnym:-)....
pewnie, że się pokażę, ale to dopiero w poniedziałek po południu, bo fryzjer dopiero na 14:-(
No z tymi cenami to czasem można się nieźle przejechać....wszystko trzeba dokładnie sprawdzać, tylko jak to zrobić, gdy kupuje się większą ilość

 

[sunday_]

Witam wszystkich!Przez ostatnie dni jakos nie mialam weny pisać i nawet nie wszystko czytalam. Dziwne dni jakieś mam!
Pozdrawiam Was serdecznie, jak "wroce co siebie" to sie odezwe-bardziej aktywnie!

 

[anaconda27]

Witam :-):-)
My już po wizycie u laryngologa i niestety nie jest dobrze, Maja znowu dostała antybiotyk bo uszy nadal nie wyleczone no i jak już do końca będzie wyleczone to ma mieć prześwietlenie uszu i badanie słuchu :---(

 

[Antuanet24]

anaconda27 współczuję Majeczce tych uszu, mam nadzieję że szybko antybiotyk zadziała i jej przejdzie.
madzienka my mieliśmy ten "cudowny" sab simplex, ale szczerze mówiąc infacol lepiej działał na nas.
maltanka ja mam na myśli ten projekt, Aktywna mama / Aktualności ale nie wiem czy będzie jeszcze jedna edycja....
sunday_ czasami tak jest że nie ma się weny nawet do pisania, może ta pogoda tak na Ciebie działa?
misia2010 a co to za badania te AntyD? Ja chyba nie miałam takich w ciąży i dlatego pytam...
My już po spacerku, wreszcie spotkałyśmy się z sienio i jej Julcią. Kubuś trochę narozrabiał i musieliśmy wracać do domu. Potem obiadek, którego zjadł 4 łyżeczki:-(, trochę wygłupów i poszedł spać....
Tymczasem mam chwilkę na allegro:-)

 

[misia2010]

anaconda27 współczuję Majeczce tych uszu, mam nadzieję że szybko antybiotyk zadziała i jej przejdzie.
madzienka my mieliśmy ten "cudowny" sab simplex, ale szczerze mówiąc infacol lepiej działał na nas.
maltanka ja mam na myśli ten projekt, Aktywna mama / Aktualności ale nie wiem czy będzie jeszcze jedna edycja....
sunday_ czasami tak jest że nie ma się weny nawet do pisania, może ta pogoda tak na Ciebie działa?
misia2010 a co to za badania te AntyD? Ja chyba nie miałam takich w ciąży i dlatego pytam...
My już po spacerku, wreszcie spotkałyśmy się z sienio i jej Julcią. Kubuś trochę narozrabiał i musieliśmy wracać do domu. Potem obiadek, którego zjadł 4 łyżeczki:-(, trochę wygłupów i poszedł spać....
Tymczasem mam chwilkę na allegro:-)

oj, biedna Majeczka, niedobrze:---(nacierpi się z tymi uszkami biedactwo:-----(
te przeciwciała anty D się robi w razie zagrożenia tzw. konfliktem serologicznym - ja mam grupę krwi Rh minus, a mąż Rh plus.... po urodzeniu grupę krwi dziecka, jeśli będzie miało Rh plus, to mi podadzą immunoglobulinę (to na wypadek kolejnej ciąży;-);-))
jeśli miałaś oznaczaną grupę krwi w ciąży to od razu wtedy też badali przeciwciała....pewnie wyszła Ci grupa Rh dodatnie, więc więcej nie musiałaś powtarzać;-)

 

[sienio]

Witam wieczorowo

Anaconda biedna Maja :-(
niom nareszcie sie z Antuanet spotkałysmy jej Kubuś taki sliczny i wesolutkino i jak dzielnie maszerował
antuanet fajny ten projekt, szkoda, ze juz za pozno:-(

 

[mandziula]

anaconda biedna Majeczka, niech szybko wraca do zdrowia, a uszka lepiej po chorobir skontrolować

misiaco do położnej to wysłałam małza do pzychodni boo nmeru nie mogłam znaleźć i okazało się ze trzebo zgłosić dziecko 2 dni po wyjsciu do domu, no ale nic się nie stało, zadzwoniłam do położej i sie umówiłam, pomog la nam wybrać lekarza, powiedziała żeby juz zapisać się do ortopedy

w przyszłym tygodniu jedxiemy na wizytę do pediatry żeby wagę skontrolować, ale mały dużo je to i chyba ładnie przybiera.

dzięki za rady co do bólu brzuszka, narazie daję mu kilka łyczków koperku, ma czasem trudności z bakami ale kupki są więc jakoś dajemy radę, zapytam pediatrę co z tym robić

sunday_ ja dzisiaj tez jak struta chodzę, bo cisnienie niski, a boję się kawę pić, nawet nie wiem cy
można


położyłam małego do łóżeczka, ale nie płacze więc pewnie zasną

 

[misia2010]

anaconda biedna Majeczka, niech szybko wraca do zdrowia, a uszka lepiej po chorobir skontrolować

misiaco do położnej to wysłałam małza do pzychodni boo nmeru nie mogłam znaleźć i okazało się ze trzebo zgłosić dziecko 2 dni po wyjsciu do domu, no ale nic się nie stało, zadzwoniłam do położej i sie umówiłam, pomog la nam wybrać lekarza, powiedziała żeby juz zapisać się do ortopedy

w przyszłym tygodniu jedxiemy na wizytę do pediatry żeby wagę skontrolować, ale mały dużo je to i chyba ładnie przybiera.

dzięki za rady co do bólu brzuszka, narazie daję mu kilka łyczków koperku, ma czasem trudności z bakami ale kupki są więc jakoś dajemy radę, zapytam pediatrę co z tym robić

sunday_ ja dzisiaj tez jak struta chodzę, bo cisnienie niski, a boję się kawę pić, nawet nie wiem cy
można


położyłam małego do łóżeczka, ale nie płacze więc pewnie zasną

oooo.....dzięki wielkie:-):-):-):-) widzę, że sobie nieźle radzicie z nowymi obowiązkami gratuluję:-)
w szkole rodzenia polecali nam tę stronę Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią - Jak odżywiać się w czasie karmienia? może coś skorzystasz póki nie poradzisz się specjalisty;-);-)

 

[anet15]

Witam dopiero teraz...dzis dzien w rozjazdach mialam
Na 11 bylam umówiona u pediatry(u innego niz poprzednio) z Karolina,no bo kurcze ten kaszel jej mi sie nie podoba ,kaszle juz 2 tydzien i ta temperatura ciagle powyzej 37,3.....no i oczywiscie mamy zastrzyki...oskrzela zawalone,a tamten co bylam wczesniej mowil ze osluchowo czysto,no i dobrze ze poszlam,bo juz niedlugo to moze i zapalenie pluc by bylo....cholercia krew zalewa jak ci lekarze lecza teraz.....wrrrrrr
Potem na 13.30 bylismy z Karola u ortopedy,na szczescie tu wszystko w porzadku,teraz nastepna kontrol jak juz bedzie stala na nozkach.....
Potem byly zakupy ,no i odwiedzilam kolezanki w pacy(zaszlam po PITa),ale mala nie chcial a u cioc na rekach sie nosic,bo zaraz plakala.....mamusiowa jest i tyle...he,he....
Z mezem sluzbowo gadamy
A ,no i pisalam ze tato (tak w sumie to moj ojczym,ale juz dlugo ,wiec traktuje go jak ojca,moj zmarl jak mialam 4 latka:-()w szpitalu,noc byla straszna,stan wrecz krytyczny...musieli mu podawac tlen bo sie strasznie dusil,ale teraz juz troszke lepiej...on juz od jakiegos czasu ma klopoty z sercem i plucami.....:-(
A ja jestem taka padnieta,ze nawet nie mam sily poczytac co u was........moze jutro,ale z rana znow na zastrzyk.....eh......a w kuchni caly zlew garow do mycia wola,a ja dzis nie mam sily
Zycze dobrej nocki!!!

 

[sienio]

anet15 nie wiem jak to jest ale słyszałam, ze dziecku do pierwszego roku należą się zastrzyki w domu