reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
misia witaj w klubie, dla mnie też:sorry:

my po starciu z zimą dotarliśmy do domu. Śnieg lekko pruszył, ale pchanie wózka po zasypanych chodnikach to masakra. Hubert był grzeczyny,:-) dostał szczepionkę w rączkę i tylko lekko się skrzywił. Ma 81 cm i waży 10,5 kg. Potem zaszliśmy na ciucha. Ludu, że szok. Pewnie widziłayśnie nieraz jak kurom żuca się ziarno, to prawie się biją i jedna włazi na drugą, właśńie byłam świadkiem takiej sytuacji:szok: babka doniosła parę nowych ciuchów, a tu parę kobitek jak sępy się rzuciło, aż się zaczełam na głos śmiać do siebie.:eek: Stała obok mnie taka babka i mówi do tej sprzedającej "trza się cieszyć, że ręce zostały":szok: Wyszperałam parę ubranek i stwierdziłam, że wieczorkiem zajadę jak mi się będzie chciało.

położyłam spać młodeko i z kawką zasiadłam przed kąputerem.

a i zachaczyłam o cukiernie, kupiłam sobie pączki 8:eek:

hahah....dobre z tymi ciuchami...przyznam się, że ja nie umiem kupować w ciuchu, choć mam sporo ubrań stamtąd:tak::tak::tak: na szczęście super to potrafi moja teściowa i jakie ma oko...zawsze dobierze dobry rozmiar:tak::tak::tak:...powinnam się i ja nauczyć, ale jak pracowałam to za późno z pracy wychodziłam, by tam zajrzeć (już nie było po co), a teraz z brzuchem aż strach przy takich przepychankach....podobno są tam stałe klientki, które biorą całe naręcze ubrań, nawet nie patrząc dokładnie jakie...i co tydzień tony wynoszą....chyba potem na jakichś bazarach sprzedają:-p:-p
Ależ Hubert grzeczny i dzielny:-):-):-) zasłużył na jakąś nagrodę;-);-);-)
ja powoli się w końcu zbieram do sklepu, bo chwilowo widzę, że nie pada:tak:
ciekawe, jak tam mandziula?:confused::confused::oo:
 
Hej girls.

Podczytuję Was regularnie ale jakoś nie mam siły pisać. Fifi znowu zasmarkany po pachy, again gardło i again antybiotyk. Boshe jak ja już chcę wiosny, lata, wakacji!!!!!!
 
maltanka gdzie chodzisz do ciucha wiem ze to są okolice Czechowa ale gdzie dokładnie.

fornetka na Żelazowej Woli koło Stokrotki:tak:

ciekawe, jak tam mandziula?:confused::confused::oo:

misia ja dla siebie też nie lubię gzrebać po ciuchach, nie mam nerwów, jeszcze to wszystko tak poupychane byle jak, ani rozmiarowo, no co.

no właśnie ciekawe jak mandziula, nic mi jeszcze nie pisała:no:

fogia biedna Ty. co te choroby się tak was czepiają wstrętne.
 
misia witaj w klubie, dla mnie też:sorry:

my po starciu z zimą dotarliśmy do domu. Śnieg lekko pruszył, ale pchanie wózka po zasypanych chodnikach to masakra. Hubert był grzeczyny,:-) dostał szczepionkę w rączkę i tylko lekko się skrzywił. Ma 81 cm i waży 10,5 kg. Potem zaszliśmy na ciucha. Ludu, że szok. Pewnie widziłayśnie nieraz jak kurom rzuca się ziarno, to prawie się biją i jedna włazi na drugą, właśńie byłam świadkiem takiej sytuacji:szok: babka doniosła parę nowych ciuchów, a tu parę kobitek jak sępy się rzuciło, aż się zaczełam na głos śmiać do siebie.:eek: Stała obok mnie taka babka i mówi do tej sprzedającej "trza się cieszyć, że ręce zostały":szok: Wyszperałam parę ubranek i stwierdziłam, że wieczorkiem zajadę jak mi się będzie chciało.

położyłam spać młodeko i z kawką zasiadłam przed kąputerem.

a i zachaczyłam o cukiernie, kupiłam sobie pączki 8:eek:

Kochana tak jest co czwartek ja tam raz zajrzalam wlasnie tego dni i zwątpiłam:tak::tak::tak:ale posmialam sie troche....

Ale moze zrobimy tak że ktoregoś czwartku....umowimy sie w kilka i pojdziemy na zywiol, obstawimy kosze i nie damy dojsc tym babom:-D:-D:-D:-D w ilości sila
 
reklama
sienio to były młode kobitki:eek:, do tego masa ludzi porozstawiana po kątach z 10 koszykami i tak przebierają:eek::laugh2:
ojaaa :szok::szok::szok:
anet dzieku za pączka,pyszny to nie to co mój gnieciuch z rana :p

ja tez w ciuchu szukam zawsze czegos dla Juli, dla siebie nie mam cierpliwosci :p
 
Ostatnia edycja:
Do góry