reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
mandziula własnie skontaktuj sie ze swoim ginem?popros go o skierowanie,najwyzej bedziesz lezala przez chwile na korytarzu, a tak w ogole to jak sie nazywa twoj lekarz?

Witam wszystkich!Nie bylam zbyt aktywna ostatnio, mialam dwa dni tesciow w domu:tak: i jakos nie mialam weny tu pisac:no:
Moje dziecko zakatarzone:-( masakra juz tydzien czasu:-(
 
Witajcie! :-) Może Wy mi pomożecie? Chodzi mi o szkołę rodzenia w Lublinie. NIe wiem gdzie najlepiej iść, a przede wszystkim czy warto? To moja pierwsza ciąża i jestem trochę zielona.:-p
Na pewno warto. Super atmosfera, małe grupy, metoda warsztatowa. Warsztaty dla mamy i taty -Educo na Rzemieślniczej boczna Kraśnickiej. Telefon do prowadzącej zajęcia: 508 009 456. Gorąco polecam :)
 
a mnie znowu odesłali, w dodatku nie ma szans na rodzenie na Jaczewskiego bo straszny tłok, przeryczałam 2 godziny i na nic juz siły nie mam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
wogule niczego się nie mogłam na IP dowiedzieć, jak zapytałam czy KTG dobre, bo monitora nie widziałam to mi cos tam połozna odbaknęła, nawet nie zrozumiałam i wyszła, ptem lekarka poswięciła mi 1,5 min informując że i tak na oddziale nie ma miejsc:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:no żesz k**wa, ale mam nerwa na wierzchu

o rany:wściekła/y::wściekła/y:no to się można nieźle wkurzyć:no::no::no: tam zawsze jest dużo chętnych, ale żeby odsyłali, jeśli masz lekarza prowadzącego od nich:szok::szok::szok: a z lekarzem nie możesz pogadać?

Antuanet24 mam rennie i pestki dyni (tak mi gin powiedział)...ale na mega zgagę nic nie pomoże:angry::angry:...na razie nie jest jeszcze tak źle;-)
 
misia mi na zgagę pomogły migdały ale ja je trochę gotuje aby zeszłą skórka i wtedy jest ok bo skórka z nich jest okropna no i oczywiście Reni
 
jutro zadzwonię do lekarza, bo jutro przyjmuje w gabinecie, innego kontaktu niestety do siebie nie daje:no:, już mi nerwy trochę opadły i jest lepiej, dzięki za rady:tak::tak:

sunday_mój lekarz jest z patologii i nazywa się Rosiński

fogia, sunday_ zdrówka dla dzieciaczków


co do zgagi to mnie dopadła dopiero w tym tygodniu, do tejpory mi nie dokuczała, pomaga mi Reni:tak:
 
mandziulka :szok::szok::szok::szok: normalnie w szoku jestem. Jak rodziłam Filipusia to nie było takich cyrków, czyżby tyle ciężarnych przybyło? Tulę Cię mocno.

fogia, a no przybyło. Jak ja chodziłam w ciąży to ciężarne spotykałam tylko u lekarza, albo w sklepie dziecięcym, a też przepełnienia były. Teraz to codziennie widzę jakąś przyszłą mamusię:-p

o rany:wściekła/y::wściekła/y:no to się można nieźle wkurzyć:no::no::no: tam zawsze jest dużo chętnych, ale żeby odsyłali, jeśli masz lekarza prowadzącego od nich:szok::szok::szok: a z lekarzem nie możesz pogadać?

słusznie mandziula dzwoń, nie po to człowiek wybiera lekarza ze szpitala, żeby go odsyłali:wściekła/y::wściekła/y:

misia odsyłają, nie ważne czy masz stamtąd lekarza czy nie, ja też miałam i mnie odesłali (tyle, że ja nie chciałam się położyć dzień wcześniej, a na następny nie było już miejsc:wściekła/y:). Ale w sumie dobrze wyszło, a nie wiem czy jest sens na siłę się pchać i leżeć na korytarzu, nie jest to żaden rarytas. Najważniejsze żeby wszystko dobrze poszło i dzidzio był zdrowy.

mandziula, a Ty dzwoń do tego lekarza. ja mam ze swoim kontakt komórkowy:-p
 
reklama
fogia, a no przybyło. Jak ja chodziłam w ciąży to ciężarne spotykałam tylko u lekarza, albo w sklepie dziecięcym, a też przepełnienia były. Teraz to codziennie widzę jakąś przyszłą mamusię:-p





misia odsyłają, nie ważne czy masz stamtąd lekarza czy nie, ja też miałam i mnie odesłali (tyle, że ja nie chciałam się położyć dzień wcześniej, a na następny nie było już miejsc:wściekła/y:). Ale w sumie dobrze wyszło, a nie wiem czy jest sens na siłę się pchać i leżeć na korytarzu, nie jest to żaden rarytas. Najważniejsze żeby wszystko dobrze poszło i dzidzio był zdrowy.

mandziula, a Ty dzwoń do tego lekarza. ja mam ze swoim kontakt komórkowy:-p


No w tv mówili, że boom na porodówkach, bo króluje wyż demograficzny lat 80-tych:tak::tak::cool:......no niby tak...najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy, ale wiadomo, że jak się człowiek nastawi na coś, to ciężko mu się przestawić:tak::tak:
ja też mam komórkę do mojego gina i mam dzwonić, jak tylko coś się dzieje..."lepiej zapytać, niż bez sensu się denerwować i panikować"- tak usłyszałam:tak::tak::tak:

ja powoli znikam, bo plecki zaczynają boleć:nerd::nerd:
 
Do góry