Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Madzienka]

Witajcie ale dzisiaj fajnie na dworze, nie ma wiatru...wkoncu troszke świeżego powietrza Jula powdychała

Witajcie!

Anaconda a co pieczesz?

Marta o rety paranoja, to dobrze, że Ci się udało i nie musiałaś wstawać o 3.00 i stać w kolejce.

a ja wstawiłam właśnie chlebek. Dzisiaj troche cieplej -12
lecę nastawić pranie, Hubert mi przegryzł dziubek od niekapka,bo taki mięciutki mam nadzieję, że jeszcze do soboty wytrzyma, bo nie chce mi się do sklepu jechać w taki mróz.

;-)

a jaki macie kubeczek???

Mandziula spojrzałam na Twój suwaczek i Ty już praktycznie na finiszu....i a propos przypomniało mi się, że na zajęciach z pielęgnacji noworodka położna wspomniała, że można do szpitala przywieźć własne niedrapki i skarpetki (chyba więc tego nie mają) dla dziecka.
no nie, zima jeszcze w lutymja chcę już wiosnę!!!!!

Na jaczewskiego sa tylko spiochy, pajacyki, i kaftaniki no i pieluchy tetrowe, czapeczki, skarpetki i rekawiczki musisz miec swoje

 

[misia2010]

Witajcie ale dzisiaj fajnie na dworze, nie ma wiatru...wkoncu troszke świeżego powietrza Jula powdychała



a jaki macie kubeczek???



Na jaczewskiego sa tylko spiochy, pajacyki, i kaftaniki no i pieluchy tetrowe, czapeczki, skarpetki i rekawiczki musisz miec swoje

oooo....dzięki, o braku czapeczek jakoś zapomnieli wspomnieć;-)

 

[maltanka]

Witam;-)
Slyszalam ze zima do konca lutego i to taka porzadna,a od jutra duze sniezyce nadaja.....no i jak nie mroz to.......wiecie co...he,he....

też to słyszałam, że te mrozy to do końca lutego

Anet ja jeszcze Nasivin dawałam, ale to tylko przez 3 dni. A tak w ogóle to miałam wrażenie, że żadne te krople nie pomagały

Lekarz mi krople na rozszerzenie źrenic zapuścił i ledwo co po Jula poszłam,bo śnieg w oczy raził.teraz już troszkę lepiej.Za tydzień znowu do kontroli.

ojej biedna, okulary by się przydały. trzymam kciki żeby za tydzień było wszystko ok.

Oj, przydałyby się okulary przeciwsłoneczne (ja się nie przejmuje, że to zima i zakładam jak prowadzę auto).

ja też :-) chociaż ostatnio to mało jeżdżę, kurczę niedługo w ogóle zapomę.

Witam Was dziewczynki :-) . co do zimy to mam jej już serdecznie dosć i marzę, aby wyjsc na spacerek w słońcu, bo chyba od 2 tygodni siedzę w domu i wychodzę tylko w razie konieczności czyli do sklepu i śmietnika.

ja to samo, miałam dzisiaj wyjść do sklepu z małym bo w lodóece to mam tylko światło, ale nie da rady,

Któraś z was wspomniała o "łapkach niedrapkach" faktycznie 2 lata temu na staszica nie mieli nic takiego, wiec myśle, ze w innych szpitalach tez nie maja. Ja miałam ich chyba ze 20 bo moj mąż kupując myslał, ze to skarpetki ;-), wiec rozdawałam mamusiom.

ja też się nie spotkałam z tymi "łapkami" w szpitalach, ale jak ja leżałam to położne (piediatrzy to samo) mówiły żeby tego nie zakładać, bo dziecko dotykając buzi poznaje siebie.

Przepraszam , za moja nieudolność w pisaniu, myślę, ze niedługo sie wciagne i bedzie mi szło lepiej. Tymczasem pozdrawiam i życzę zdrówka malym chorowitkom.

wciągniesz się, wciągniesz, a potem nie będziesz mogła odejść od komputera, uwaga to uzależnia:-)

Teraz troche mi płacze bo ma okres że chce byc w pionie i chce ciągle na rece.A mi juz kręgosłup nie wytrzymuje.

też to przerabiałam. ale jak sam już zacznie chodzić to też bardzo ie siądziesz.

Madzienka taki: http://allegro.pl/item889856014_lovi_canpol_kubek_niekapek_250ml_150ml_gratis.html

i w tym mniejszym przegryzł dziurę. Byłaś z Julą dzisiaj na dworze?

 

[Marta1981]

Maltanka, takich podwójnych korekcyjno-przeciwsłonecznych jeszcze się nie dorobiłam.

 

[maltanka]

Maltanka, takich podwójnych korekcyjno-przeciwsłonecznych jeszcze się nie dorobiłam.

Marta a są takie? ja to zwykłe zakładam jak słońce, a do czytania czy komputera mam już takie korekcyjne.

ocho młode mi wstało, sem popiałam.

 

[Marta1981]

Są, na zwykłe korekcyjne na górze doczepia się przeciwsłoneczne - ja noszę cały czas,bo krótkowidz jestem.Okulary przeciwsłoneczne do używanych już okularów korekcyjnych (nakładki te docinane są do konkretnej oprawki dzięki czemu okulary wyglądają na typowo przeciwsłoneczne).

 

[misia2010]

maltanka widać z tymi niedrapkami, co osoba to opinia...jak nie zapomnę to wezmę na wszelki wypadek do szpitala...najwyżej nie założę Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio prowadziłam....chyba na początku stycznia...mąż mi zabrania, bo nie tylko ślisko i ciężko, ale brzuch coraz większy

Są, na zwykłe korekcyjne na górze doczepia się przeciwsłoneczne - ja noszę cały czas,bo krótkowidz jestem.Okulary przeciwsłoneczne do używanych już okularów korekcyjnych (nakładki te docinane są do konkretnej oprawki dzięki czemu okulary wyglądają na typowo przeciwsłoneczne).

Ja też się takich nie dorobiłam, ale jak wiem, że przyjdzie mi prowadzić i jest słońce, to soczewki i okulary przeciwsłoneczne. Chociaż do okulisty na zapuszczenie kropel to nie bardzo w soczewkach


Oj, uzależnia uzależnia....a propos trzeba by w końcu pomyśleć, co na obiad...bo mąż wróci z pracy a tu pusto...hmmm

 

[Madzienka]

Madzienka taki: LOVI canpol KUBEK NIEKAPEK 250ml + 150ml GRATIS !! (889856014) - Aukcje internetowe Allegro

i w tym mniejszym przegryzł dziurę. Byłaś z Julą dzisiaj na dworze?

Tak bylysmy na krotkim zakupowym spacerku i jeszcze na chwilke autkiem w Plazie wymienic spodenki

I sprawdza sie u was ten kubeczek???
Ja mam cala szafke kubkow niekpkow Jula zaczela od Tommee Tippee TOMMEE TIPPEE NOWOŚĆ KUBEK NIEKAPEK Z UCHWYTEM! (889147839) - Aukcje internetowe Allegro i pieknie z niego pila, ale jak byla chora to katar uniemozliwial jej mocne ciagniecie wiec pila z buteleczki i od tamtego czasu każdy nowy kubek byl beeeee...nauczylam ja pic ze szklanki i swietnie jej to wychodzi ale nie sprawdza sie w auciena szczescie ostatnio kupilam jej taki NUK DISNEY Butelka treningowa/kubek niekapek (872373168) - Aukcje internetowe Allegro i jest zalapala pije z niego pieknie, wiec koniec z rozlewaniem

 

[Marta1981]

Olek korzystał z niekapka Avent a Julu korzystał z takiego http://canpolbabies.com/components/.../product/d7495e222daca0f1a7d6be75576e7158.jpg

 

[mandziula]

Mandziula spojrzałam na Twój suwaczek i Ty już praktycznie na finiszu....i a propos przypomniało mi się, że na zajęciach z pielęgnacji noworodka położna wspomniała, że można do szpitala przywieźć własne niedrapki i skarpetki (chyba więc tego nie mają)

dziękuję za informację, własnie dorzuciłam do torby skarpetki, niedrapki i czapeczki, dużo miejsca nie zajmują a może akurat trzeba będzie

A był już u Ciebie mój znajomy:-)?

twój znajomy mnie olał i nie przyszedł nie wiem czemu bo miał być w jakis tam dzień, czekaliśmy, pozaświecaliśmy światła a on nic, wygarnę mu jak pojdiemy do niego w sprawie chrztu;-);-)


a my juz po obiadku bo mąłż w domku pracował, tak mnie po tym obiedzie zemdliło że masakra