reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

co do tego spotkania to mam nadzieję ze z dziecmi przychodzicie?

:no::no::no: ja bez Huberta - za zimno

lareina co tydzień:shocked2: a piknik dobry pomysł

Jesli spotkamy sie w lutym to ja bez Julci, w marcu bedzie musiala ze mna isc bo P idzie do szpitala, ale wtedy to ja kawy nie napije sie:-D:-D:-D:-D

:-D:-D:-D Madzienka to ja to samo. wtedy to kawy bym się nie napiła.
 
reklama
Hej dziewczyny ale naprodukowałyście...:szok::szok:
Przede wszystkim witam nowe mamy. :-)
Muszę powiedzieć, że mnie zazdrość ściska jak czytam o tych waszych drzemkach w dzień i obiadkach. Ja też tak chcę. :-:)-:)-( Tymczasem dziś z pracy wróciłam po 18. I moje dziecko do mnie z tekstem " Mamusiu ja Ciebie jus nie lubię" "Dlaczego synku" "Bo ty lubis tylko placę" Normalnie myślałam, że się poryczę przy nim. Musiałam długo tłumaczyć, że wolałabym pobyć z nim w domku niż siedzieć na tych radach, zebraniach, przewalać tony papierów. Nie wiem czy zrozumiał. Straszni mi przykro. :-:)-:)-:)-(

Moja bratowa zajmuje się medycyną niekonwencjonalną,homeopatią,świecowanie uszu,reiki.:tak: .
gdzie robiła kurs?
 
Hej dziewczyny ale naprodukowałyście...:szok::szok:
Przede wszystkim witam nowe mamy. :-)
Muszę powiedzieć, że mnie zazdrość ściska jak czytam o tych waszych drzemkach w dzień i obiadkach. Ja też tak chcę. :-:)-:)-( Tymczasem dziś z pracy wróciłam po 18. I moje dziecko do mnie z tekstem " Mamusiu ja Ciebie jus nie lubię" "Dlaczego synku" "Bo ty lubis tylko placę" Normalnie myślałam, że się poryczę przy nim. Musiałam długo tłumaczyć, że wolałabym pobyć z nim w domku niż siedzieć na tych radach, zebraniach, przewalać tony papierów. Nie wiem czy zrozumiał. Straszni mi przykro. :-:)-:)-:)-(

fogia małe dzieci są tak szczere za szok ale jeszcze kilka dni i masz ferie i będziesz mogła poświecić ten czas małemu:-)
 
fornetka jeszcze 2,5 tygodnia tego kołowrotu, buuuuuuuu. :-:)-:)-:)-( Jakoś trzeba wytrzymać. Niby staram się spędzać z nim jak najwięcej czasu, a zawsze jak jestem dłużej w pracy to dzwonię żeby z nim pogadać ale chyba mu to nie wystarcza. :-( Chociaż jak przed chwilą chciałam się z nim bawić to usłyszałam "mamusiu usiądz sobie tam, nie pseskadzaj, ja oglądam bajke". :-D

Moje dziecko je właśnie kolację sos z kaszą gryczaną na zmianę z serkiem wiśniowym.:baffled::baffled::baffled: ja nie wiem co to z tego będzie.
 
Hej dziewczyny ale naprodukowałyście...:szok::szok:
Przede wszystkim witam nowe mamy. :-)
Muszę powiedzieć, że mnie zazdrość ściska jak czytam o tych waszych drzemkach w dzień i obiadkach. Ja też tak chcę. :-:)-:)-( Tymczasem dziś z pracy wróciłam po 18. I moje dziecko do mnie z tekstem " Mamusiu ja Ciebie jus nie lubię" "Dlaczego synku" "Bo ty lubis tylko placę" Normalnie myślałam, że się poryczę przy nim. Musiałam długo tłumaczyć, że wolałabym pobyć z nim w domku niż siedzieć na tych radach, zebraniach, przewalać tony papierów. Nie wiem czy zrozumiał. Straszni mi przykro. :-:)-:)-:)-(


gdzie robiła kurs?


Oj, to faktycznie przykro....szczerość dzieci jest rozbrajająca:szok:, ale jak widać krótkotrwały to był bunt, bo jak znalazł sobie bajeczkę, to zapomniał....a w ferie nadrobisz nieco zaległości:tak::tak:

Ja też jestem za piknikiem :tak::tak::tak:
 
reklama
No aż miło wejść i mieć 3 strony do nadrobienia;-):tak::-D:-D.
Od 8-go lutego pilnuję Szymonka:tak::cool::cool:.
gdzie robiła kurs?
Studia robiła chyba w Olsztynie a i w Wiśle też miała jakieś zjazdy:tak:.
Moje dziecko je właśnie kolację sos z kaszą gryczaną na zmianę z serkiem wiśniowym.:baffled::baffled::baffled: ja nie wiem co to z tego będzie.
Julu śniadanie jadł dziś u sąsiadki i najpierw wypił soczek Kubuś w trójkąciku,potem parówkę zagryzał jogurtem biszkoptowym i kanapką z pasztetem:baffled::tak:.
Idę na Spotkaniowy;-):tak:.
 
Do góry