Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[misia2010]

Witam,
u nas chorobowo...M ma anginę od wtorku, Staś kończy chorować a Natalka złapała jakąś wirusówkę więc od wtorku też w domui szkoda mi jej,bo to ostatni tydzień warsztatów a w poniedziałek wyszła z przedszkola taka szczęśliwa,bo w piątek miała zaśpiewać "Mam tę moc"....już miałam nadzieję,że się uda...że jutro i piątek pójdzie jednak do przedszkola,bo wydawało się,że jest lepiej i na próbę wzięłam ją dziś na spacer...niestety wieczorem znowu gorączka...więc siedzimy dalej w domu
ja dziś zaliczyłam ostatnie badania ciążowei czas powoli pomyśleć o spakowaniu torbypóki co przeglądam szafy z ubraniamiale coś mało tych malutkich mi się zrobiło:-(

Witam nową mamę
elza myślę,że taki zestaw w zupełności wystarczyjej,Ty już lada chwila będziesz tuliła maleństwo
motylla aż tyle musicie czekać na alergologa?
Madzienka,Anaconda Super ze wypad na Słoneczny Wrotków udany

talia oby szybko się udało zorganizować wszystko i wyjazdu do PL w czasie nie trzeba długo odkładać
sunday spóźnione STO LAT dla Maksia

 

[Madzienka]

Witajcie, ale dzis bosko upalnie na dworze...uwielbiam taką pogodę, niech grzeje i praży jeszcze długo!!!
My dziś z lenka korzystając z okazji spotkałyśmy się z Elizką i Czarusiem- dzięki za wspólne lody i zakupy;-)

Elizka wyglądasz bosko, na ciężarówkę na samej mecie o nie nie...i pomyśleć że dopiero czytałam od Ciebie wiadomość że sa dwie kreseczki a to już koniec!!!Szczęśliwego i szybkiego rozwiązania....i do zobaczenia już z Nikosiem...
a Czarek jest boski!!!!

Misia oj tak pora już pakować torby...zdróweczka dla Was!!!

Justyna letnie rzeczy jeszcze....ale chyba zacznę myśleć już o jesieni

Talia tak, ona od małego podobnie jak Jula nauczona więc nie narzeka...trzymam kciuki za szybkie załatwienie spraw i wycieczkę do Polski...

Mandziulka raz jeszcze wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!Kiedy wracacie??Masz już jakieś wieści z Warszawy???


zmykam zrobić kawkę...kto się dołączy???

 

[talia]

Witajcie

Ja po porannej kawce w towarzystwie koleżanek, ale to ważne żeby tak w babskim gronie się spotkać:-)
Gabi w przedszkoklu a ja biorę się za prasowanie

Madzienka spotkania i u Ciebie ciagle:-)

Misia ij Wy to macie z tym chorowaniem, niech sie dzieci uodpornia trochę, a Ty sie przymierzasz do szykowania dla maluszka,

Elza nie ma to jak aktywanie na końcówce;-) Madzia Ci w tym pomaga:-)

Justyna Gabi chodzi do przedszkola bo ono czynne tu ferie letnie w przedszkolu trwaja 3 tyg sierpnia i zaczną sie 11. Nawet dziś proponowałam Gabi jakaś alternatywę ale ona koniecznie chciała do przedszkola, taki to typ

 

[Motylla]

Witam. Dzisiaj zaliczyliśmy 2 place zabaw.... 5 godz dla chłopaków to za mało ale trzeba było wracać do domu żeby ,zjeść obiad. A teraz odpoczywają
misia do naszej pani doktor nie ma już miejsc na ten rok ale an w rejestracji nas wcisnął na październik
Dużo zdrówka podsyłam
madzienka, elza super że się spotkałyscie

 

[elza79]

Witam!!!!!! ja już odliczam dni......... oj mam cykora.... ale staram się o tym nie myśleć.... ha ha ha udaje mi się to dzięki organizacji czasu....
w tym tygodniu latałam z Czarkiem po lekarzach.... najpierw na testach tak jak pisałam a wczoraj u okulisty.... teraz musimy zapuszczać atropinę i w przyszły piątek na badanie ale to już z tatusiem

a dzisiaj spotkałam się z madzienką i uroczą Lenką w której mój Czarek jest zakochany.... dzięki za spotkanie....
Madzia pięknie opalona...a Lenka cudna z tymi kucykami i te jej piękne duże oczy w których można zatonąć wcale się nie dziwię Czarującemu....

a jutro czeka mnie dzień kosmetyczno- fryzjerski.... najpierw umówiłam się z kosmetyczką na stópki co bym miała ładne i nikogo nie straszyła w szpitalu......a potem jadę do siostry pofarbować odrosty...... i jak juz będę piękna (dobry żart NIE???) to mogę jechać rodzić...


dzięki za podpowiedź w ubrankach do wypisu naszykowałam już bodziaka i komplecik śpiochy z kaftanikiem czapeczkę i kocyk....

talia udanego wyjazdu do kuzynki.... macie już nowy samochód???? o tak zdjęcia będą małego pierwsze pewnie ze szpitala ...

justyna dlaczego będziecie powtarzać w innej przychodni testy uważasz że tutaj są mało wiarygodne czy co???

codiniciola w którym szpitalu zamierzasz rodzić???? a potem jak wyglądaj wizyty z maluszkiem w Irlandii.... szczepienia itp.
jak kruszynka ma mieć na imię????

misia zdrówka..... hej może Wy mieszkacie na jakieś żyle wodnej czy coś takiego bo normalnie bijecie rekord w chorowaniu....
no Ty też jesteś już na wylocie....pakuj torbę szybciutko

 

[codinciola]

hej. Mała będzie Emilia, na porodówkę wybieram się na Jaczewskiego głównie ze względu na to, że pracuje tam znajoma pielęgniarka. W irlandii jeszcze przed wylotem zapisałam się w polskiej przychodni na program maternity zeby mieć darmowe szczepienia ale jak to dokłandie będzie wyglądało to nie wiem. Zależy też kiedy zdecyduje się na powrót z maleńką kruszynka do krainy deszczowców. Najpóżniej myslę, po Swiętach Bożego Narodzenia najwcześniej w pażdzierniku. Czas pokaże. elza79 nie wiedziałam, że na poród trzeba się tak szykować, stópki, fryzura myślałam, że wystarczy, że się ogolę Ale dzięki Tobie pomyślę też coś żeby o siebie zadbać. Natomiast mam takie pytanie bo boję się, że za mało przytyłam. Od początku ciąży moja waga wzrosła o 11 kg (jestem w 34tc)a przez ostatni miesiąc tylko 2 kg, a słyszałam, że to właśnie w końcówce ciąży tyje się najwięcej. Mi osobiście w takie upały wcale się jeść nie chce, a może to źle i powinnam jeść na siłę?

 

[elza79]

Nie martw się wagą ja przytyłam 10 kg a w pierwszej ciąży 12...nie ma reguły każdy je tyle ile potrzebuje..nic na siłę

 

[Madzienka]

Elizka dziekuję za takie miłe słówkanie stresuj się będzie dobrze...my trzymamy mocno kciuki i czekamy na Nikosia
a przygotowania niezłe poczyniasz...

codiniciola spokojnie ja przytyłam w pierwszej 8,5kg a w drugiej 9kg, na kiedy masz termin???

Talia ja nie umiem siedzieć w domu;-)

 

[codinciola]

Madzienka termin mam na 28.08. Dzięki za pocieszenie, czyli nie muszę tyć na siłę. Jaka ulga....

 

[misia2010]

witam,
u nas ciąg dalszy chorób...ale już nawet pisać mi się o tym nie chce
mam tylko pytanie,bo zadzwoniła dziś do mnie koleżanka z pracy,która rodzi także w sierpniu i trochę mnie zdziwiłabo byłam przekonana,że niezależnie od tego czy decyduje się na roczny macierzyński od razu czy w częściach summa summarum finansowo wychodzi na jednoa jej podobno w kadrach powiedzieli, że pobieranie najpierw 100% a potem 60% może się bardziej opłacać ktoś się dokładnie orientował jak to jest?????w necie znalazłam tylko tyle,że przy porodach mnogich bardziej się opłaca dzielić urlop