Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[anaconda27]

Witam :-):-)
Jestem jestem i Was podczytuję ale jakoś z pisaniem gorzej obiecuję że się poprawię

 

[maltanka]

zaczęłam sobie czytać książkę i usnęłam, a tak mi słoneczko fajnie grzało w nogi przez szybę, że obudzili mnie dopiero chłopaki wracając z przedszkola

Dzień dobry....my już po spacerku, huśtawkach, robiłam wszystko żeby mi Lenka nie zasnęła w wózku, bo mam trochę roboty w domu....a teraz zamiast iść spac to szaleje i dobiera się do Julci gier...

i jak robota zrobiona, Lenka usnęła

maltanka dobrze że wszystko w porządku...szybko się dowiesz co tam nosisz pod serduchem... ja w tej ciąży żyję w ciągłej niepewności....z Czarkiem szybko się dowiedziałam

a masz jakieś przeczucia, bo ja mam;-)

Witam. Ostatnio wyczyscilam i umylam balkon i od razu pranie wystawilam na sloneczko.... Jakos od kilku dni zle sypiam i sama nie wiem czemu... Troche nadrobilam...

oj ja też muszę się wziąć za balkon

Witam :-):-)
Jestem jestem i Was podczytuję ale jakoś z pisaniem gorzej obiecuję że się poprawię

dobra dobra ty nie ściemniaj tylko pisz;-)

 

[Justyna2729]

Witam,
W tym tygodniu tylko podczytywałam was ale na pisanie czasu brakowało...Michał w domu to już 5 tydzień jak nie chodzi do przedszkola. Cały ten tydzień zleciał nam na bieganiu po lekarzach. W poniedziałek dostaliśmy skierowanie na RTG (5 tyg kaszlu to jednak za długo) i wyszły niedoleczone oskrzela. Może jakby wcześniej dostał antybiotyk to to by się tak nie ciągnęło. Mamy zinnat do poniedziałku. Zaliczyliśmy też endokrynologa i gastrologa a dzisiaj logopeda. Mam też Babcię u siebie więc do kompa podchodzę tylko jak Babcia nie widzi bo według niej to wynalazek szatana;-);-).

A dzisiaj moi panowie pojechali do dziadków, to jest pierwsza moja nocka bez Michała. Ledwo zamknęłam za nimi drzwi a już mi łzy napłynęły do oczu:-(.
Jutro dojadę do nich busem, rano mam z Babcią do okulisty.


Normatywna oj biedne jesteście:-(tak mi Was żal że tyle cierpienia spadło na naszą malutką Natalkę:-(Trzymaj się kochana moja, ja Ciebie i tak bardzo podziwiam że ty tak to wszystko ogarniasz, załatwiasz, biegasz po lekarzach i jeszcze masz czas na szydełko mam nadzieję że te Kajetany w końcu odezwą się,

Maltanka dobrze że na wizycie wszystko ok, oby te zapalenie szybko przeszło....a jakie masz podejrzenia co do płci dzidziusia?

Eliza współczuję bolącej ręki po pobieraniu krwi:-(. Jak Czaruś ze zdrówkiem?

Anaconda a tobie co że nie piszesz? Normalnie jak nie tyco tam wyszło z weekendowym grafikiem?

Motylla a mój balkon jeszcze nieposprzątany...nie mam kiedy bo jak tylko otworzę drzwi balkonowe zaraz Michał pcha się na balkon

Karlita za Norberta i przedszkole zaciskam kciukaskioczywiście i za Gabrysię i szkołę również

Madzienka Lenka w końcu udała się na drzemkę?


Anetka, Sunday, Iwonka a Wy co??? Post od BB???

 

[sunday_]

Witajcie. Czytam Was codziennie, więc czuje się jakby niby zaległości nie miała. Pisać nie bardzo mam czas, a jak już czasu trochę się znajdzie to sił nie już nie ma W pracy dużo było ostatnio roboty i dalej się szykuje, więc energii jakoś brakuje :-( Słonko pięknie świeci ale coś słuchy chodzą,że na same wolne dni już znowu przyjdzie zimno
Jakbym miała za mało pracy to jeszcze zapisałam się na siłownię i latam jak kot z pęcherzem praca- siłownia-dom albo odwrotnie.

Przez dwa poprzednie tygodnie miałam mały szpital w domu. W był pierwszy raz w życiu na L4 - zapalenie oskrzeli, przy nim Maksio kaszlący, smarkający. W wrócił już do pracy, a Maksio do dziś jeszcze w domu. I gdyby nie babcia to bym zginęła

Justyna jak prawie samotna nocka? Zdrówka dla Michałka, bidulek tyle czasu leczyć leczyć i nie wyleczyć....:-(

maltanka dobrze że po na wizycie wszystko ok.

motylla ja jeszcze nic nie robiłam, okna czekają, balkon też....

elza współczuje samopoczucia, oby szybko minęło.

Madzienka zazdroszczę ogarniętego mieszkanka... ja daleko w tyle...

karlita elza 12.04 mam zajęcia i kurka nie wiem czy dam radę ... ale wstępnie się pisze... jeszcze miesiąc przed nami

Ewa matko! strasznie mi przykro, że tyla Was spotyka! Zdróweczka dla Natalci a dla Was wytrwałości

mandziula Madzienka fajnie, że macie możliwość takich spotkań, ja jeszcze muszę poczekać parę lat... ale Wasze pociechy wtedy już będą mega samodzielne noo chyba, że jakiś 3 suwaczek się u Was pojawi ;-)

anaconda ja idę chyba w Twoje ślady... Maja już zaraz będzie w drugiej klasie, to u mnie też tak by wypadło jakby co...
Co u Ciebie?Coś taka tajemnicza?????

Od wczoraj w Lidlu dość fajne rzeczy dla dzieciaczków, ja zakupiłam spodnie i buty dla Maksia :-)

 

[sienio]

Witajcie

normatywna trzymamy kciuki za Nataklę i za Ciebie oczywiście, zebys w tej całej sytuacji nie traciła wiary i pogody ducha, chociaż rozumiem, ze o niezwykle trdne. Dawaj znac co i jak.
justyna kurcze 5 tyg to naprawę długo, ale kaszel z tego co wiem to moze się tak cągnąć tym bardiej, ze towarzyszy mi i katar... zdrówka i zobaczyw w przyszłym rokubedzie lepiej
elizka tkmaxx to taki outlet z wszystkim co się da znajdziesz tam ubrania przeróżnych matek np tommy hilfiger, ralph laurent, united colors of benetton jaki i książki, talerze i miski ceny sa dużo nizsze. Szczesze to w polskim TK Mxx jeszcze nie byłam, ale wszedzie pewnie tak samo dziś chyba otwarcie w plazie
madzieńka byłam ostatnio w Twoim dawnym miejscu pracy na Północnej, kurcze ja sobie przypominam to miejsce jako zatłoczone, wszędzie kolejki a teraz cisza spokój sprawę załatwiliśmy w 30 min a urzędnicy jacy mili

Ło matki ja dziś do pracy, ale nie można narzekać w tym tyg pracowałam 3 dni:-) oj jak ja lubie taki plan. Miłego dnia

 

[maltanka]

Witajcie
Ja mam nadzieję, że te prognozy się nie sprawdzą na weekend ze śniegiem
Nie mam pomysłu dziś na obiad.


justyna i jak prawie samotna nocka? współczuję latania po lekarzach
sunday oj to masz teraz obowiązków? dlaczego musisz poczekać parę lat?

sienio jak wy macie z godzinami pracy, w niektóre dni pracujesz dłużej niż 8h czy masz niepełny etat, że tylko 3 dni w tym tyg?

 

[Madzienka]

Witajcie...ja już spakowana jutro ruszam ku przygodzie...miłego, spokojnego weekendu!!!!

 

[Motylla]

Witam. Wczoraj z pomocnikami umylam wszystkie okna chyba z 5 razy myli jedno okno od drzwi balkonowych....A dzis pogoda sie zepsula ale wyszlam z chlopakami do sklepu zakupy zrobic Krystek dzisiaj umyl naczynia, sam chcial to robic:-)

Witam,
Motylla a mój balkon jeszcze nieposprzątany...nie mam kiedy bo jak tylko otworzę drzwi balkonowe zaraz Michał pcha się na balkon

U mnie to Radek zagladal jak sprzatalam balkon ale dawal sie przekonac, zeby mi nie przeszkadzal

Przez dwa poprzednie tygodnie miałam mały szpital w domu. W był pierwszy raz w życiu na L4 - zapalenie oskrzeli, przy nim Maksio kaszlący, smarkający. W wrócił już do pracy, a Maksio do dziś jeszcze w domu. I gdyby nie babcia to bym zginęła .

Zdrowka podsylam dla Maksia

Witajcie...ja już spakowana jutro ruszam ku przygodzie...miłego, spokojnego weekendu!!!!

Szerokiej drogi zycze
Elza: Jak dzis reka

 

[elza79]

witam kochane moje kobitki... jak tam żyjecie w ten brzydki ponury weekend...??? bo mi sobota zleciała na leżingu tzn w ogóle nie mogłam się ruszać bo nie miałam siły się ruszać zaraz bolał mnie brzuch ciągnął w dół...masakra co prawda udało się posprzątać chałupę na raty i zrobić pranie... na szczęście w piątek idę do lekarza już się nie mogę doczekać....

anaocnda żyjesz jeszcze po tych 2 co tam słychać kobieto!!!!

maltanka a co mówi Ci Twoje przeczucie co do płci???

justyna jak przeżyłaś noc bez Michała??? spałaś coś trochę czy tylko myślałaś jak tam ma się twój synio...pewnie wisiałaś na tel.

sienio dzięki za wyjaśnienie nie znam tego sklepu ale już mi się podoba chyba się wybiorę do plazy... tylko ja strasznie nie lubię chodzić sama na zakupy...
fajne masz takie plany pracy też by mi się podobały...

madzienka udanego wyjazdu szkoda że pogoda się popsuła... baw się dobrze i szybko wracaj do nas...

motylla fajnych masz pomocników...
ręka na nie boli ale siniak jest słusznych rozmiarów...

pozdrawiam i życzę miłej niedzieli..

 

[sienio]

Witam

maltanka czasami pracuję 6 dni w tyg i dlatego póżniej mam więcej wolnego na tygodniu
elizka wczoraj byłam w tym sklepie, ale było tyle ludzi, ze masakra do tego poprzebierane, ale ceny są ok trzeba się kiedyś umówić na wspólne buszowanie a potem pogaduchy przy kawce i ciasteczku
madzieńka jak tam Twoja wyprawa? głowa Cie nie boli? szkoda tylko, ze pogoda była taka smętna
justynka jak tam samotny wieczór? ja tak lubę od czasu do czasu zostać na jeden dzień sama tyle luuuzu
antuanet co tam u Ciebie, nawet pod przedszkolem Cię juz nie spotykam:-(


Miłej niedzieli