Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Madzienka]

Witajcie oj dzisiaj trzeba było wcześnie wstać bo Julka miała wyjazd do skansenu na lekcję o prądzie w dawnych czasach...
a mgła coś nie chce podnieść się...

Motylla super wymiary Radka...udanej i szybkiej przeprowadzki...a jak sprawę przedszkola rozwiązaliście??

Aluska zdróweczka!!!o teściowej nic ni powiem...
jak pobieranie krwi dzisiaj??

Elizka no właśnie coś do nas nie zaglądasz....
brawo dla małego kuchcika Czarusia

Mandziulka co u Was??jak nocka??jak się trzymacie??

miłego dnia

 

[elza79]

no nareszcie weekend czekałam na niego aż 5 dni to strasznie długo nie???? ale jest i mam nadzieję że będzie długiiiiiiiii......

a to mój Czarujący kucharz w przedszkolu...



madzienka super wycieczkę miała Julcia i co wie skąd się brał prąd w dawnych czasach....

motylla pierwsza przedszkolna miłość... super zbieraj kasę na wesele:-):-):-)

 

[anaconda27]

Hejka dziewczynki :-):-):-)
Ja dzisiaj sama bo Jacek "wywiózł" Maję do babci z racji tego, że jutro obydwoje pracujemy, swoją drogą kiedy ona wreszcie zacznie sama zostawać w domu
Elza super kucharczyk z Twojego Czarującego co do śniegowców to byłam w lidlu wczoraj o godz.9 i już nie było rozmiarówek dentystkę znalazłam tylko teraz muszę jakiś termin znaleźć
Aluśka żeby nie było, że na starość teściowa zacznie potrzebować od Was pomocy bo jej odpłacicie tym samym co ona Wam teraz zdrówka podsyłam
Motylla duży chłop z Twojego Radzia no no Krystek już o koleżankach wspomina ;-);-)
Sienio musiałam Ci jakoś "dokopać" bo ja nie mam żadnego urlopu ;-);-);-)

 

[aluśka :)]

Witam wieczorkiem...jak to miło że dzisiaj piątek i jutro nie będę musiała zrywać o 4.00

Badania udało się wykonać.... wyrwałam się z pracy a dokładnie zamiast z ceramicznej jechać na rejon pojechałam do domu zabrałam Martynkę i podjechałyśmy do Farmedu (teściowa w tym samym czasie poszła z Amandą do przedszkola ) w kolejce byłyśmy bodajże 5 ale bardzo szybko szlo i może z 10 minut czekałyśmy Martynka stojąc w kolejce co róż się tylko mnie dopytywała "Mamo nie będzie boleć" więc żeby jej nie skłamać powiedziałam że nie mogę jej tego zagwarantować ale na pewno szybko ból minie no i takie wytłumaczenie przyjęła bardzo spokojnie
w gabinecie pani pielęgniarka do pobierania krwi podeszła bardzo spokojnie najpierw rozmasowała Martynce rączkę potem kazała pozaciskać piąstki a potem założyła gumę ściskającą i ładnie żyłkę było widać
A Martynka była odważna do czasu aż pani pielęgniarka nie wzięła igły do ręki a nie była ona zbyt cienka aż mnie ciarki przeszły na jej widok
Zaczęła płakać przy wbijaniu ale ja mocniej przytuliłam i zaczęłam szeptać do uszka bądź dzielna na co Martynka przez łzy (ale już nie tak histerycznie) "jestem dzielna" "jestem dzielna"
Wyniki były już o 13.00 P. po nie pojechał i od razu do dr Pałachy poszedł i tak jak podejrzewała młoda ma wirusowe zapalenie gardła także obejdzie się bez antybiotyku


Motylla ładne wymiary ma Radzio:-)
Fajnie że Krystianek ma koleżankę w przedszkolu
Eliza uroczego masz kucharza:-) świetne foteczki
Madzienka jak tam wyjazd do skansenu?

 

[Madzienka]

my po baseniku....
Jula z wycieczki zadowolona...opowiadała i opowiadała

Elizka chyba już trochę o prądzie wie bo cały tydzień mieli o elektrycznościa dzisiaj ze skansenu dużo fajnych rzeczy wynieśli bo przezywała i opowiadała nam jak to było jak nie było elektryczności...
ślicznego masz małego kucharzyka w domu...
miłego i dłuuuugiego weekendu!!!

Aluska dziękujemy udana...brawo dla Martynki!!i zdróweczka!!!

Anaconda dopiero zamartwiałabyś się co tam się dzieje w domu jak Maja sama zostałaby...poczekaj jeszcze chwila i będzie sama zostawała...

 

[elza79]

anaconda współczuje jutrzejszego dnia w pracy.... ja mam wolne ha ha ha....
i tak jak pisze madzienka dopiero byś się napracowała gdyby Twoje myśli wciąż krążyły wkoło Mai i tego co robi sama w domu...

aluśka brawo dla Martynki... dzielna dziewczynka... zdrówka dla niej...


madzienka fajny pomysł z tą wycieczką muszę chyba wykorzystać... póki jeszcze pogoda dopisuje...
widzę że na basenie też się wyszalała....

 

[aluśka :)]

Witam z rana

Moje pannice już od godziny na nogach.... masakra....

 

[anaconda27]

Witam i ja :-):-)
Siedzę przy kompie i kawkę piję, nogi to mi do tył... mało co nie wejdą tyle dzisiaj było ludzi zaraz muszę do biedrony na zakupy skoczyć ale tak mi się nie chce że szok moi zjadą dopiero na wieczór więc nie muszę martwić się ani o obiad ani o nic innego
Madzienka, Elza no ja to bym chciała, żeby Maja już zaczęła sama zostawać w domu, ja byłam od niej odważniejsza bo mając 5 lat jak nie chciałam iść do przedszkola to mama mnie samą w domu zostawiała i ja to bardzo lubiłam
Aluśka super że udało Ci się wyrwać z Martynią na pobranie krwi ja narzekam na pobudki o godz.5 a Ty jeszcze godzinę wcześniej musisz już być na nogach oby jutro dziewczynki pozwoliły Ci dłużej pospać
Elza sama sobie współczuję tego weekendu ;-);-)

 

[sienio]

aluśka dobrze, ze obyło sie bez antybiotyku, zdrówka dla Martyniki
anaconda teraz lepiej byłoby pracować na mrożonkach tam takiego tłumu nie ma nie wypominajac Ci wieku powiem tylko, ze w tamych czasach było trochę inaczej, ja tez pamietam jak miałam 5 lat jeździłam sama po osiedlu na rowerze, mama zostawiała mnie z taka babcio-ciocią która była juz wiekowa i jak mi nie pozwalala wychodzić na dwór to jej uciekałam a ona biedaczka nie miała siły mnie dogonić teraz za zostawienie samego dziecka w domu mozna narobić sobie kłopotów
elza a jak sobie koleżanka radzi z prowadzeniem placówki Montessori? kurcze szkoda, ze nie ma prac Montessori siedziałabym sobie cały dzień w konciku zadumy Super zdjęcia Czarka, świetne deseczki do krojenia:-)

 

[ChlebowaMama]

Helol.
Nie mam polskich znakow.
Akcja zbliza sie ku koncowi, zjada mnie stres, duzo sie dzieje, zamowien przybylo - sodowa jeszcze mi nie uderzyla.
Zucz i ROKi na antybiotykach.
Te ktore nie widzialy mojego nowego image'u zapraszam na strone glowna OMJK.