reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam się z rana, ja już od 6 na nogach-byłam na uczelni skonsultować swój egzamin ze statystyki:dry: Pan wykładowca ze 120osób zaliczył egzamin AŻ 12 osobom!!:wściekła/y: a co najgorsze dzisiaj widziałam swoją pracę, zadania porobione, błędy takie głupie obliczeniowe, a to gdzieś minusa zjadłam i wynik przez to źle wyszedł, ale chyba widzi, że rozumiem te zadania i wiem jaki jest sposób ich rozwiązywania:wściekła/y: nosz jak się zdenerwowałam, a ja to taka jestem, że zaraz mam straszne wyrzuty sumienia i nie daje mi to spokoju ze coś mam niezaliczone:no: Ludzie wymyślili, że chcą poprawiać w marcu po całej sesji, ale poprosiłam go dzisiaj czy nie mogłabym za tydzień albo dwa na konsultacjach napisać, żeby mieć to z głowy, ehhhh.........no to się pożaliłam:sorry2: A poza tym siedzę w pracy i na razie nic się nie dzieje. Cypek już zdrowieje, za to ja czuję się nie najlepiej, dziś sobie fundnę czosnek na kolację:-p

Anaconda no masz rację, że ciemno:confused: ja dziś wychodziłam przed 7 to czułam się jakby noc była...ale do popołudnia na pewno się rozruszasz i pobiegniecie na basen;-)

Justynka u nas sylwester spokojnie, taka posiadówka u znajomych. a jak Wam minął? Michaś nie boi się petard? bo Cypek strasznie się wystraszył w tym roku...

Sunday zawsze tak jest że nieprzewidziane wydatki nas dobijają, ale dacie radę i przetrwacie ten ciężki okres:tak:

Eliza heh, niezła ta Twoja dyrektorka, jaka opiekuńcza i empatyczna z niej matka:-)

Atali jeju ja Ci się nie dziwię że chciałabyś już trochę wyrwać się z domu, bo ciągle te choroby...:sorry2: dużo odporności

Misia wiesz, Staś Ci nie pozwala marnować czasu na spanie, inaczej nie było by zupki :-);-)
 
reklama
Witam prawie wyspana.
Anaconda, ile Olek ma stałych? Jak wróci ze szkoły to policzę ale 1, 2 i którąś dolną czwórkę a piątkę na pewno bo kanałowe mu się szykuje. I Julowi zaczęły się zęby ruszać.
Iwonka, głowa do góry - zdarzają sie takie ewenementy;-). Oby kolejnym razem udało się zaliczyć.
Mandziula dobrze czytać o zdrowo rozwijającej się Zosieńce.
Madzienka, czekamy na Twoje wieści z wizyty.
 
Witajcie,
zaglądam was poczytać ale moja syrenka nie bardzo mi daje bo zamiast pospać to marudzi w wózku... :baffled: przeczytałam może ze 3 strony... może uda się więcej jak uśpię małą...

Ale najważniejsze- chciałam złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia - zdrówka zdrówka, miłości i dużo zrozumienia na cały Nowy Rok!!!!

Aluśka
dzięki za zmobilizowani mnie do zaglądania ;-) trzymam kciuki za umowę - masz już ją w rękach?? jak dziewczynki??

Mandziula
super że wyniki są dobre i Zosia siedzi cichutko i czeka na swój dzień!!!

Madzieńka
zaciskam kciuki za dzisiejszą wizytę!!!

no nie da mi mała posiedzieć... uciekam...
 
Udyndoliłam małą w wózku, teraz tylko nogą ją od czasu do czasu ruszam :-D:-D

Anaconda zasiadasz z kawusią?? ja swoją właśnie zrobiłam...
jeny kiedy my sie w końcu tej kawki razem w realu napijemy co? kiedy do mnie zajedziesz??

Mandziulka a ty??? ;-) czekam na tel albo smska :tak:

Iwonka życzę ci oby tym razem egzamin był zaliczony! i co wykładowca zgodził się żebyś wcześniej sama zaliczała???

Marta super że udało ci się wyspać!!!

Atali o jej, zdróweczka podsyłam... może faktycznie idzcie do czarodziejki - może i was wyprowadzi z tych chorób!!!

Sunday oby W. szybko się noga goiła!!! współczuję tego typu wydatków....oby więcej już takich nie było!!!!

Elza :szok::szok::szok:niezłą masz dyr...
dobrze ze w pracy było spokojnie i mało dzieci...
no i życzę ci -Oby z Mama więcej kłótni nie było!!!!

Misia Staś
dba o to by domownicy nie byli głodni!!! i jak N. poszła do przedszkola? chętnie chodzi??? ależ ona duża - na zdjęciu jako wróżka nie poznała bym jej :-p;-)

Anetka nie widziałam Oli ale opisy są straszne - dobrze że już jest lepiej!!! A jak się ma Karolinka?

u nas już Hania dużo lepiej... brzuszki odpuściły wieczory mamy normalne - spędzone na zabawie i gaworzeniu a nie płaczach i noszeniu więc jesteśmy szczęśliwi ;-)

Marz zdróweczka dla M. oby nic się nie rozwijało!!! jak się dziś macie??

Mirosia nie doczytałam dokładnie o co chodzi ale widzę że wesoło nie jest - życzę ci dużo siły i wytrwałości!!!! niech dzieciaki dają samą radość i dumę dla ciebie na każdy dzień!!!!!

Normatywna zdrówka dla małej - oby antybiotyk szybko pomógł!!!

Maltanka jak u was po sylwku??? ale mieliście pyszności do jedzenia.... mniam...

My też w domku w tym roku świętowaliśmy...razem z dzieciakami i siostrami ;-) było bardzo gwarno... dzieciaki wytrzymały do petard - Nela przez 24 była ledwo ciepła ale dała radę!!! później się rozbrykała... ale jak tylko głowę przyłożyła do podusi to usnęła w ciągu 2 min :tak: zresztą Julo też ;-)


Poczytałam kilkanaście stron wstecz, kawusię wypiłam.... a teraz uciekam zabierać się za jakiś obiadek, póki Hanulka jeszcze śpi ;-)
 
Madziarka witaj!!!!!no w końcu!!!!

Iwonka a na której uczelni studiujesz???pozwolił na indywidualne zaliczanie??dawaj znać to można zaciśniemy kciuki raz jeszcze....

Ja troszeczkę poleżałam i powoli zaczynam szykować się na wizytę....
 
Witajcie, ja zaglądam z kawą... M drzemie to chwilą spokoju się napawam.

Ewa dzięki za spacerek:-)daj znać po wizycie!!!

Sunday
ile mu tego gipsu założyli, też po kolano? Nie zamartwiaj się na zapas, może akurat dostaniecie jakiś zastrzyk forsy;-):tak:, tak jak Madzienka pisze ważne aby kostka dobrze się zrosła i nie było z nią problemów:tak:no i zdróweczka duży wór podsyłam:tak:

Aluśka był szef, masz umowę?

Iwonka sumienna jesteś:-)dobra cecha:-). Trzymam kciuki za poprawkę:tak:. No i życzę aby dzień w pracy szybko upłynął:tak:. A co do Sylwka to my w domku siedzieliśmy, J późno wrócił z pracy i nie było sensu już gdzieś wyjść. Michała położyłam spać normalnie nie oglądał petard o północy. Ale zanim jeszcze poszedł spać to były wystrzały i oglądaliśmy je przez okno to nic a nic nie drgnął. No ale pewnie jakby koło niego był huk to by się bał:tak:.

Misia zdrówka dla męża

Marta super że nocka lepsza od poprzedniej:tak:

Mandziula dobrze że u Zosi wszystko ok:tak:

Anaconda miłego pluskanka dla Mai a dla Ciebie udanych ploteczek z mamusiami:tak:

Madzienka powodzenia na wizycie:tak:

Madziara dobrze że z Hanią już lepiej:tak:I jak podcięliście jej wędzidełko? A co z przepukliną, sama ustąpiła?

Atali podjęliście już jakąś decyzję w sprawie sanatorium? Czy na razie z czarodziejki skorzystacie?

Eliza dobrze że wczoraj dopisywał Ci spokój:tak:
 
Madzieńka zaciskam kciuki za wizytę i same dobre wieści!!!!!!

Justynka co do przepukliny - odkąd chirurg "przyłapał" Hani kawałek jelitka to się wystraszył i kazał poczekać - za namową babci zakleiłam jej sama nie wciskając tylko przyciskając lekko kawałkiem skórzanego paska owiniętego gazikiem... i tak zaklejam jej już ze dwa miesiące - jak jej się plasterek odklei to chwila przerwy i znowu - i wiesz że prawie całkiem jej już ta przepuklinka ustąpiła... już jej nie widać prawie wcale...

a co do wędzidełka - jeszcze nie przecięliśmy na razie mam w domu skierowanie od lekarki, muszę pojechać teraz i nas umówić na zabieg :-p

Hanulka nadal śpi, troszkę się wierci ale jak ją poruszam to usypia ;-):tak: więc nadal mam luzik :tak: nadrobiłąm już pranie, tylko prasowanie czeka...
ale to później, na razie muszę się zabrać i pouzupełniać Hani książeczkę pamiątkową ;-);-) macie takie książeczki dla dzieci? ja dla poprzedniej dwójki miałam, to i Hanulce muszę powpisywać żeby się gorsza nie czuła ;-)
 
Madzienka studiuję na UMCSie, na szczęście mam zgodę na to żeby poprawiać wcześniej, więc nie muszę czekać aż do marca przynajmniej...

Justynka sumienna, no jestem, tylko czasami stawiam sobie poprzeczkę za wysoko a później mnie to strasznie męczy, że się nie udało:zawstydzona/y: ciężkie jest studiowanie dzienne, pracowanie, zajmowanie się domem, wychowywanie dziecka, już nawet nie mówię czasowo, ale dużo nerwów i stresu mnie to kosztuje, a moich bliskich przy tym też...:sorry2:

Ja zasiadłam z kawusią, zjadłam ciacho i szperam w necie, szukam okazyjnie perfum :-) Ktoś jeszcze kawkę ze mną pije??
 
Madziara to zaciskam kciuki by ta przepuklina sama zniknęła:tak:
Niestety ja nie zrobiłam książeczki pamiątkowej dla M:-(, ale za to mam pudełko w którym trzymam pamiątki takie jak kikut pępka, pierwszy smoczek, śpioszki z chrztu czy też kartki urodzinowe które dostaje:tak:.

Iwonka napiłabym się z Tobą kawki, ale boję się że mi serce stanie przy drugiej dawce kofeiny:-p


Fogia:

FILIPKU

Z okazji urodzin,
które są raz w roku
Niechaj będą szczęśliwe
i pełne uroku
Składam Tobie szczere życzenia
Aby się spełniły
najskrytsze marzenia

 
reklama
Iwonka sumienna i bardzo pracowita jesteś...studiowanie, praca, dom dziecko super pozazdrościć...
nie wiem co znaczy okazyjnie, polecam stronkę iperfumy.pl ...czasami maja fajne ceny a i perfumy oryginalne....

Madziarka czyli stare sposoby skuteczniejsze od metod pana doktora...to extra niech przepuklina schowa się już na stałe...

Filipku i od nas buziak urodzinowy....
 
Do góry