reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Dobry wieczór Drogie panie:-):-)

Po praktyce poszłam z Amandzią i koleżanką z synkiem na góreczki z saneczek pozjeżdżać to moje dziecko stwierdziło że ja mam siedzieć a ona będzie mnie ciągnąćpod te górki jak jej powiedziałam że tak sie nie da zaczęła wyć:baffled: ale na szczęście trwało to tylko 10 minut i sama zrozumiała że jestem za ciężka:-p
niby sie ciepło ubrałam a i tak zmarzłam przez te ół torej godziny a ona w cale do domu nie chciała wracać a jak sie fajnie z Matim bawiła szkoda tylko ze zdjęcia nie wyszły:no: bo z kartą pamięci coś sie stało i wyskakuje że nie może odczytać :no:
 
reklama
Dobry wieczór Drogie panie:-):-)

Po praktyce poszłam z Amandzią i koleżanką z synkiem na góreczki z saneczek pozjeżdżać to moje dziecko stwierdziło że ja mam siedzieć a ona będzie mnie ciągnąćpod te górki jak jej powiedziałam że tak sie nie da zaczęła wyć:baffled: ale na szczęście trwało to tylko 10 minut i sama zrozumiała że jestem za ciężka:-p
niby sie ciepło ubrałam a i tak zmarzłam przez te ół torej godziny a ona w cale do domu nie chciała wracać a jak sie fajnie z Matim bawiła szkoda tylko ze zdjęcia nie wyszły:no: bo z kartą pamięci coś sie stało i wyskakuje że nie może odczytać :no:


Oj, szkoda zdjęć:-:)-(....może jeszcze się uda odczytać?:confused::confused:
 
hej bylam dzisiajh u lekarza na szczepieniu z mlodszymn synkiem i wiecie co mi powoiedziala pani doktor ze maly nie jest w takiej normie jak byc powinien, tzn ze jest troche mniejszy no ale ja nie slyszalam zeby kazde dziecko bylo takie samo. i zwiazkuz tym ze jest mniejszy to mu brakuje 2 cm do normy i musze isc z nim do neurologa. martwie sie no ale jesli jest mniejwszsy to chyba nie bedzie mial cos wiekszego prawda?? a znacie jakiegos neurologa dzieciecego dobrego??
 
Mezatkaa na lekarzy to trzeba brac jednak poprawkę czasem poprostu przesadzają, sprawdz sobie na sitce centylowej mniej więcej gdzie jest i sie nie przejmuj. Mój od urodzenia był na 25-35 bylismy tez u neurologa ale w zwiazku z inna sprawa i nic mojemu dziecku w wygladzie ani w wadze nie brakuje(sorry za skromność)
Do neurologa chodziłam na Junoszy nie pamietam nazwiska ale tam jest chyba jedna kobitka.

A wracajac do składu kosmetyków dla dzieci przede wszystkim to najlepiej kupowac te co ma w składzie jak najmniej. Chociaz nie zawsze sama tak robię
 
a ja się dziś na zakupy wybrałam, niby na chwilkę małż mnie zawiózł bo miał jakąs sprawe do załatwienia a wrtóciłam po 4 odzinach styrana że masakra

zdjęc niestety jeszcze dziś nie wkleje bo kabla nie moge należć, chyba że znajdę:):)

mandziula to się biedna nachodziłaś dzisiaj. a i szukaj, szukaj tego kabla:tak:

Sok z malin na razie póki co ostrożnie, bo gdzieś czytałam, że w ciąży nie można z nim przesadzić

ja słyszałam, że to napar z liści malin może wywołać wcześniejsze skurcze.

Po praktyce poszłam z Amandzią i koleżanką z synkiem na góreczki z saneczek pozjeżdżać to moje dziecko stwierdziło że ja mam siedzieć a ona będzie mnie ciągnąćpod te górki jak jej powiedziałam że tak sie nie da zaczęła wyć:baffled: ale na szczęście trwało to tylko 10 minut i sama zrozumiała że jestem za ciężka:-p

:-) chciała mamie zrobić przyjemnośc i powozić ją na sankach, a ta nie chciała;-)

hej bylam dzisiajh u lekarza na szczepieniu z mlodszymn synkiem i wiecie co mi powoiedziala pani doktor ze maly nie jest w takiej normie jak byc powinien, tzn ze jest troche mniejszy no ale ja nie slyszalam zeby kazde dziecko bylo takie samo. i zwiazkuz tym ze jest mniejszy to mu brakuje 2 cm do normy i musze isc z nim do neurologa. martwie sie no ale jesli jest mniejwszsy to chyba nie bedzie mial cos wiekszego prawda?? a znacie jakiegos neurologa dzieciecego dobrego??

mezatkaa a ile on ma?
ja nie znam żadnego neurologa.:no:

my byliśmy po południu na sankach. miałam robić jeszcze dzisiaj rafaello bo na jutro zapowiedziała się chrzestna do Huberta, ale młody śpi i zostawie to jednak na jutro.
idęz psem na dwór jeszcze.
 
Anet i jak pierogi nalepione? ja sie zbieram już chyba z rok żeby je zrobić i zawsze brak czasu:baffled:
W tym roku planuję kupić ramki i wywołać jakieś zdjęcie z sesji z napisem "Dzień Babci i Dziadka" i może jeszcze rok dopiszę.
chyba też tak zrobię bo żadnego pomysłu nie mam:sorry2:
O kurczę, jak dobrze, że przypomniałaś....zupełnie zapomniałam, że w tym miesiącu dzień dziadka i babci:szok::szok:
nie jesteś sama ja też;-)
Misia zdróweczka Ci życzę:tak::tak::tak:
a zdjecia moze mój małż jakoś odzyska:cool: mam nadzieję:dry:
 
Sok z malin na razie póki co ostrożnie, bo gdzieś czytałam, że w ciąży nie można z nim przesadzić
Sok z malin nie szkodzi ,tylko napar z lisci,albo herbatka z malin...

A pierogi nalepione,juz prawie zjedzone...hi,hi.....udalo sie ,Karoline uspilam i na ganek wystawilam,tam zimno wiec spala mi 3 godziny,to i pierogow nalepilam:-D

Ja tez uzywam chusteczek przewaznie Dada z Biedronki,a na sklad nie patrzylam:baffled:...ale moja nie ma zadnego uczulenia po nich

Kurde,Gosia bedzie śniezynka na przedstawieniu choinkowym i musze jej stroj wykombinowac jakis,a jmi sie tak nie chce do maszyny siadac ze szok :szok:...a jeszcze pomyslow brak:baffled::baffled::baffled:

Co do Dnia Babci i Dziadka,to w tym roku chyba na laurkach sie skonczy:happy2::happy2::happy2:...w tamtym roku babcie i dziadkowie dostali kubki ze zdjeciem Gosi
 
reklama
męzatkaa coś przesadza ta twoja lekarka dzieci są różne a w zimie to podobno wolniej rosną no i niemowlaki rosną skokowo czasem długo nic a potem w ciągu 2 tyg wszystkie ubranka do wymiany
 
Do góry