atali
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2009
- Postów
- 415
Misia, 6 godzin to chyba nie jest bardzo długo.... pamiętam jak nam na studiach tłumaczyli, że trzyaltek nie jest w stanie wytrzymać 8 godzin bez mamy. No ale to trzeba patrzec indywidualnie na dziecko... Ja chyba będę odbierać zaraz po obiadku, jakas przewrażliwiona jestem
A poza tym i tak siedze w domu
przedszkole za blokiem i nie mam w sumie potrzeby, żeby dłużej tam byl
Zobaczę jak będzie sobie radził...
Zapisany jest do 15 niby..... Pewnie kiedyś się to przyda:0 Ale na razie mama nie gotowa![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A NAtalka leżąkuje? Bo jak leżaki sa to mozna odbierać ok.12.30 albo dopiero po 14... (przynajmniej tam gdzie pracowałam tak było) Wiec czasem nie ma sposobu żeby czas do 5 godzin skrócić
U Tymka nie śpią dzieciaki... tzn, leza na kocykach na swoich podusiach
i wtedy można odebrać o kazdej porze.
Zapisany jest do 15 niby..... Pewnie kiedyś się to przyda:0 Ale na razie mama nie gotowa
A NAtalka leżąkuje? Bo jak leżaki sa to mozna odbierać ok.12.30 albo dopiero po 14... (przynajmniej tam gdzie pracowałam tak było) Wiec czasem nie ma sposobu żeby czas do 5 godzin skrócić