reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

a my niedawno wróciliśmy do domu, byliśmy na placu zabaw, ale już chłodno czuć, że lato nas opuszcza, nieeeeee nie zgadzam się;
a później jeszcze herbatka u sąsiadki i do domku
:tak:

madzienka
jak po spotkaniu z motylkami?

anetka fajnie że mała daje ci pospać w nocy

madziarka witaj

atali o wy też dzisiaj kawkowaliście, będziesz jutro w Bugi?

sunday oj to się wynudziłaś dzisiaj, a jak wrażenia, jak ludzie?

justyna a no chyba juz jesień idzie niestety:sorry2: i zimno
 
reklama
my już po spotkaniu, bardzo udanym, widać że dzieciaki stęskniły się za sobą...
Jula już zasypia a może śpi po dniu wrażeń:tak::tak:


Dziękuję też Madzi za przekazywanie wieści - bo mówiła że przekazywała wam na bieząco co się działo :-)

starałam się jak mogłam...:-)aczkolwiek o przygodach z dnia trzeciego nie pisałam:blink:

I zapomnialam przez to wszystko o bilansie 4latka Maksa:no: a jutro znowu podobnie,tylko mam nadzieje,ze wyjde wcześniej niż dzisiaj. :baffled:

Sunday właśnie dzisiaj przeglądałam książeczkę i miałam pytać Was o ten bilans...
i jak wrażenie ze spotkania z współpracownikami???

Atali, Iza i Eliza super że spotkanie udane...

Marzenka jak brzuch???i jak ogarnęłaś dzieciaki???

ja dzisiaj znowu dyżuruje przy desce a035.gif...więc spokojnych wieczorków i nocek
i do zobaczenia jutro w Bugi

 
witam w przerwie pomiędzy kolejnymi przetworami....
wczoraj robiłąm soczki malinowe, a dziś marmolade z czarnego bzu i jabłek... ciekawe jak wyjdzie...

dziewczyny, ale was jutro w Bugi dużo bedzie... szkoda że nie mogę się pojawić... no ale siła wyższa...;-);-)
madziara super że w domku wszystko się ładnie układa, a Hania ne dokucza. a Julkowi i Neli się nie dziwię że nie odstępuja cię na krok....
anetka super że Karloinka daje pospac
madzienka oj fajnie się tak spotkać, dzieciaki sobie przypomniały pewnie jak to jest w przedszkolu:-D:-D
maltanka fajni dzień za wami...
atali, elza, izka super że udało się wam spotkac:tak::tak:
sunday ale miałaś ciężki dzień...

a unas znowu trochę płaczu było jak P zostawiał Mikiego w przedszkolu, ale potem już się ładnie bawił i nawet wrócił wtych samych majteczkach do domu:-D:-D:-D tylko znowu nic nie zjadł... mam nadzieję ze wkońcu się przekona,narazie mówi, ze sie boi sidac z dziećmi...
 
Witam. Internet mi chodzi jak czołg :wściekła/y:, prędkość mam zabójczą, co róż muszę rozłączać net a potem znów połączać, żeby mieć jakąś przyzwoitą prędkość, żeby się strona włączyła, najchętniej bym tego bluconecta za okno wyrzuciła. Radek teraz woli na swoich nóżkach chodzić niż w wózku siedzieć, więc na placu zabaw go wyciągam ale jak mam iść z nimi na większy spacer albo do sklepu to zapinam go w wózku. Może i my się pojawimy w bugii, Krystek chciał już dziś jechać, szybko pozbierał zabawki ale troszeczkę było za późno na to, bo już bugii było zamknięte.
A dziś Krystek z Radkiem sobie gadali, to nic, że Raduszka po swojemu ale widać, że dogadywali się ze sobą i na dodatek się razem śmiali.
Znowu nie dam rady was poczytać przez ten internet.
 
Witam, ja tylko na sekundkę nadrobić zaległe gry. Jutro sądny dzień, więc trzymajcie kciukasy;-):tak:.
Madziarka, witaj w domu i na BB.
Maltanka, a wczoraj z sieci sms-a że naprawa sieci skończona a dziś takie cyrki:wściekła/y:.
Sunday, fakt, pani prezydent oszczędza na czym się da. Dziś znowu od 11-ej robiłam pranie - słabe ciśnienie wody było na pralkę i strach włączyć bo kręci a woda leci jak krew z nosa. Okazało się że sitko w wężu zasyfione opiłkami z rur i cała kuchnia wywrócona do góry nogami bo pralkę mamy w kuchni. Jak kończyłą wirować to prądu zbrakło - myślałąm że korki a to ZE wyłączył prąd w 3 blokach bo w robotach ziemnych przeszkadzało.
Motylla, fajnie że sie odezwałaś.
Udanego spotkania w Bugi BaBeczki.:-)
 
Poczytałam Was w trakcie karmienia,ale odpisać nie dam już rady:sorry2:padam...mały od 15 nie chciał spać....jadł,zwracał i marudził...padł dopiero o 23:angry:oby pospał nieco...
Natalka poza płaczem na rozstanie i na samo pójście do przedszkola podobno nie płakała i szybko się uspokoiła...w przedszkolu obiecywała,że jutro przyjdzie...w domu już nie chce iść do przedszkola:dry:no ale podobno ładnie sie bawiła...wróciła w tym samym ubranku czyli wpadki nie było:tak:zjadła ładnie ogórkową i pierożki z serem (z dokładką:-D)...nie chciała tylko kanapki na podwieczorek:sorry2:za to w domu zjadła pół gołąbka i kanapkę na kolację:-D
aż się obawiam jutrzejszego wyjścia do przedszkola:-:)baffled:no ale w piątek M ma wziąć urlop na żądanie i odprowadzić córkę...zobaczymy jak wtedy będzie:cool2:teoretycznie od poniedziałku mogłaby już chodzić z tatą, z tym,że musiałaby być w przedszkolu przed 7:baffled::confused:
 
Witam,

U nas nieciekawa nocka, Michał płakał coś krzyczał przez sen, i poranek też nienajlepszy, ledwo oczy otworzył a już zaczął pokazywać rogi. Leków nie chce brać i śniadania też nie. Nerw już nadszarpnięty:realmad:.

Madzienka super że i spotkanie z przedszkolakami udane,

Misia może dzisiejszy dzień będzie lepszy dla Natalii. A jak nocka minęła?

Marta
zaciskam kciuki.

Motylla hello:-)

Maltanka oj widać już jesień, drzewa robią się złote i gubią liście:-(
 
cześć

Bardzo dziękuję za życzenia!!!!!

Przepraszam że tylko lekko Wasze wpisy pczytuję, wczoraj cały dzień mnie nie było w domu. gabi z Z pojechali do babci a ja pojechałam do koleżanki tej która zastapiłam i do jej maleńkiej córeczki. Super jest taki bobas:tak::tak:Potem jeszcze małe zakupy (kupiłam kurtkę na jesień) a Gabrysi majteczki i rajstopki. Z Wami też mam nadzieję spotkac się któregoś wieczora jak jakieś spotkanko zorganizujecie:-D
Potem wieczór i nic nawet w domu nie robiłam. dziś mam fryzjera i też wrócę wieczorem, bo robię pasemka bo w sobotę mamy wesele.
Gabi ogólnie dobrze ostatnio na placu zabaw poznałyśmy bliżej rodziców ijednej koleżanki z grupy gabrysi dziewczynki przypadły sobie do gustu.

Madziarka Witaj super że jestes na chodzie, zdrówka dla was
Sunday super że pracę masz!!! ja marze o zmianie:baffled: Zdolna jestem dojedżać aby tylko stąd uciec:dry:
Maltanka Madzienka fajnie że się spotkałyście!!
Justynka ja też zamroziłam dynię ale zupka też powstała, Z się zajada bo za duzo papryczki dałam:szok: Szkoda że Michałek taki anty do leków, ale może znajdziesz sposób na niego, tak najlepiej przy oporze u dziecka
karlita a Ty jak urządziłas sie z grubsza?
Mandziula mniamuśne te twoje przetwory!!!
 
Hej dziewczynki, ja też się do Bugi wybieram:)


Mirosia nic się nie martw, ja tez z nimi jechałam jak mały 2 mce chyba miał;)
Justyna, współczuję... u nas nocka super, bo tylko 3 pobudki, a nie 23 :baffled:
 
reklama
Witajcie, ale Wam fajnie że w Bugi możecie się spotkać, zazdroszczę....Ja nadaję z pracy więc tak po krótce poczytałam co u Was:tak:

Maltanka
przypomniało mi się że pytałaś o nasze szczepienie-dalej się zastanawiami mam naprawdę ogromny dylemat czy szczepić Cypka, wybieram się dziś po południu do lekarza żeby z nim to omówić, aczkolwiek jestem chyba negatywnie nastawiona do tych szczepionek.

Madzienka Maltanka fajnie, że wczorajsze Wasze spotkanie udane;-)

Justynka jej współczuję nocki i ciężkiego poranka

Sunday a ta szkoła to daleko od Twojego miejsca zamieszkania?

Czekam na wieści, jak zabawy w Bugi :-)
 
Do góry