reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

hej dziewczynki

u mnie dziś spadek nastroju.:-(

Ja tylko na sekundę

Anetkę w nocy zabrało pogotowie do Świdnika, biorąc prysznic zauważyła że coś jest nie tak. Okazało się że lekarz ją źle wyczyścił. Pozwolono jej wrócić do domu spakować siebie i Karolinkę i dziś na 8 ma się stawić na zabieg łyżeczkowania. Tak więc Anetka bardzo prosi o trzymanie kciuków aby wszystko dobrze się powiodło a szczególnie wybudzenie z narkozy.
Jak będzie mogła to wieczorkiem się odezwie.
o matko! :szok::szok::szok::szok::szok: Anetko trzymam kciuki żeby wszystko było ok i abyście wróciły jak najszybciej do domu!

Fogia ale pysznie to ciasto wygląda :-) do kogo idziesz na usg ?? czekamy na wieści i oby nic tam nie urosło hehehehe
idę do lubelskiego lekarza ale u nas w mieście. Mamy już 4d więc odpuszczam jazdę do Lbn. Muszę ograniczyć te jazdy autem bo coś dziwnie reaguję. Nie wiem czy to kwestia spadku koncentracji ale ciągle mam jakieś obawy. Przecież ja zawsze uwielbiałam szybką jazdę, a w ostatni weekend wlokłam się 80 max. Od października znowu mi się studia zaczynają, a ja nie wiem jak to będzie. Przecież jak sobie pomyślę o drodze w tą i z powrotem 4 razy w ciągu jednego weekendu to mi się słabo robi. I gdzie się podziała moja dusza rajdowca? :eek:

Maks w przedszkolu, a ja dzisiaj jade z cv...:eek:
trzymam kciuki!

Madzienka no widzisz, żebyśmy bliżej były....... o śliwkach też myślałam. A mojego malinowego już prawie nie ma, porozdawałam rodzince, a prawie połowę blachy chłopcy wchłonęli. Tylko Antek oczywiście maliny wygrzebywał ale to u niego normalne. On nawet nadzienie z pączków zostawia.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witam w marnym humorze:confused2:.
Justynko, dzięki za wieści od Anetki, oby jej stan szybko się poprawił:tak:.
Wybaczcie że tak skromnie ale naprawdę mam mętlik w głowie i chyba nie damy rady z większą produkcją ruszyć :-( - ludzka pazerność nie zna granic.:no::wściekła/y::crazy:
 
Hej. Leze juz na sali ponad 2 godziny. Dostalam taka w ktorej jestem sama z Karolcia. Na razie zrobili ekg i jakies badania, mam nic nie jesc, moge tylko trovhe wody, po poludniu zrobia zabieg, najbardziej boje sie narkozy ze sie nie wybudze, az mi same lzy plyna. Przy okazji zbadali Karolinke, wazyla w niedziele 3370 a dzisiaj 3530 wiec ladnie przybiera, dostala znowu opaske na reke, zeby mi nie podmienili, a lezymy tak w ogole w tej samej sali tyllo na innym lozku. Trzymajcie kciuki po poludniu, jak dam rade to napisze z tel
 
Ostatnia edycja:
Anetko nie stresuj sie na zapas trzymaj sie dzielnie i bez czarnych wizji..........odezwij sie koniecznie.......swoja droga co zobaczylas ze jest nie tak zle sie poczulas??????
Fogia koncentracja w ciazy spada bardzo wiec uwazaj.....a kiedy Twoj M wraca???????
Justyna oby dzisiaj Michałkowi udało si zrobic kupke bez przygod.......

Co z Madziarka??????????


B spi a ja przygotowuje obiadek......pulpeciki sie gotuja...mam nadzieje ze B pospi jak wczoraj czyli 3h....zeby mu dokuczaja na potege bo caly czas pociera raczka dziasla......nic mu bardzo nie pomaga:eek:


Dzisiaj urzedujemy sami do poznego popoludnia bo M pojechal z P do Włodawy wiec przy kazji zachacza o babcie:-)
 
Przepraszam,ze bez polskich znakow ale pisze z tel.Jakies paskudne skurcze mnie dopadly,lyknelam nospe i leze.
MARZ malzon wraca dopiero w listopadzie.:-(
ANETKO wszystko bedzie dobrze!
 
Aneta już po zabiegu!!
zabrali ją zaraz po napisaniu posta :-)
wszystko OK odpoczywa teraz!!
bardzo dziękuje za trzymanie kciuków!!


marz marchewke mu daj schłodzoną ;-) albo jabłuszko niech sobie dziasełkami skrobie ;-)

Fogia lez plackiem!! żadnych skurczy!!


Norb właśnie padł więc biorę się dalej za pakowanie - ale tego jest .... zrobiłam porządek w papierach ... nic mi się już nie chce.
 
Fogia jesli Ty jeszcze raz napiszesz ze szalalas z porzadkami itp to dostaniesz zbiorowy OPIERD.......!!!!!!!sorry ale kobito jestes w bardzo dla przedwczesnego porodu w niebezpiecznym okresie wiec od dzis nie forsuj sie i doceniaj ze jak do tej pory ciaza przebiega ksiazkowo!!!!!!!!!!!!!!:no:
Mirosia ladnie Ci M spi O w sumie dobrze ze tak wstaje nie bedzie problemu ze sciaganiem go z lozka do zlobka:-)wlasnie a ajak nastroje???????
Karlita kiedy na dobre zaczynacie mieszkac w Opolu?????????
Anetko super ze juz jestes po i szybciej jednak Cie wzieli....odpoczywaj....

Dziewczyny gdzie kupowalyscie balony jednorazowa zastawe dziecieca i rozne drobiazgi urodzinowe????????
 
Ostatnia edycja:
Witam,

Motylla pokaż nam obraz Krystianka:tak:;-)

Anetko mówiłam że będzie dobrze, że nasze kciuki działają:tak:. Wracaj szybko do pełni sił:-)

Sunday jak tam, rozniosłaś już CV? U nas na Daszyńskiego otwierają nowe prywatne przedszkole...

Atali he he a to cię mąż zrobił w ogórki:-D, no ale nie ma to jak swoje przetwory:tak:

Madzienka oj tak dzisiaj piękna pogoda, ale wczorajsze prognozy pogody nie zapowiadały się najlepiej
Jak dowiesz się czegoś o Madzi i Hani dawaj znać:tak:

Marz ja właśnie w tym roku wszystko kupiłam w Salon Balon, na Czechowie. Rok temu to na Wodopojnej kupowałam, i nawet takie śliczne serwetki były z napisem mam już roczek:rolleyes2:. I jeszcze prawie przy BF na Lotniczej jest taki sklep z pierdołkami, ale jego nazwy nie pamiętam.

Fogia
o nie!!! Co to za skurcze?! Leż w miarę możliwości, a pani Michasia obecnie jest u Was?

Marta przytulam na smutki:-(, a co się konkretnie stało? Czy to sprawka rodziny??

Eliza a jak tam u Was?


Michał śpi, wyszalał się na placu z dziewczynkami Alicji i z Natalcią Ewy to i sen ma teraz dobry:rofl2:. Ja już wylałam morze łez jak kroiłam cebulę, jakaś wyjątkowo ostra mi się trafiła. Jeszcze czeka mnie krojenie warzyw, robię dzisiaj leczo na zimę. I w między czasie obiadek zrobię:tak:.
 
reklama
i postanowione....przenoszą moją koleżankę........a ja nie chce... zatrudnią mi nie wiadomo kogo...a z tamtą się już tak zżyłam...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: i wszystko na nowo...wryyyyy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


fogia powodzenia na usg i oby jednak Zosi nic nie urosło....i poprawy nastroju..
marta ja nigdy nie miałam zgagi no i czarek urodził się łysy... współczuje tych niepożądanych objawów...
misia super że idzie ku dobremu i że goraczka odpuściła....pochwal się ubrankiem do chrztu...
aluśka dzięki Czaruś nadal zakatarzony ale niestety katar tak szybko nie puszcza
justynka ale wieści od anetki...no straszne co za lekarz:no::no::no:
kciuki zaciśnięte...niech szybko wraca do domu....
a jak dzisiaj Michaś????
sunday a gdzie składałaś dzisiaj cv.....i złóż do nas jak najszybciej bo ponoć kogoś mają ale nie wiem czy to nie ściema...
 
Do góry