maltanka
Fanka BB :)
Witajcie
Wczoraj wieczór spędziliśmy w doborowym towarzystwie Mandziulka dziękujemy za odwiedzinki
:-) A jak odjechaliście to H pyta "czy przyjdzie Mikołaj do niego na chwilkę jeszcze teraz to mu coś pokaże"
A dzisiaj wyciągnęłam swoich na zakupy, odwiedziliśmy najpierw sklep z firanami itp. już mi coś świta co zrobić na okna, pościągałam parę pomysłów, aby kupić materiał i dam mamie to mi uszyje Zachaczyliśmy też o Plazę, nie powiem żeby P był zachwycony tym, no ale, w smyku pokupiłam H trochę rzeczy jesiennych do przedszkola, zaszłam do H&M ale nic nie kupiłam jakoś nie umiem w tym sklepie kupować nic mi się nie podobała
inna sprawa, że dla chłopców jest mało żeczy, a na końcu w Galerii Orkana kupiłam H buty, niestety ciapów nie znalazłam fajnych, w Bartku były fajne, ale tylko do rozm. 24
madzienka fajnie, że jesteście zadowoleni z wyjazdu i plan zrealizowany, hahau nas też typowo odpustowe badziewia zwyciężają
talia byliśmy wcześniej z H w zoo coś jak miał dwa lata, ale to bardziej dla siebie niż dla niego, teraz już trochę lepiej aczkolwiek jakiegoś specjalnego zachwytu nie było, jedyne co mu się spodobało to akwarium morskie i rekin a tak to olewka, także w tym momencie jest jeszcze za mały na zoo
misia oj współczuję, Hubert jak zaczął znosić z przedszkola choroby to ja też swoje odchorowałam gardło w tamtym roku to mnie bolało więcej razy niż za wszystkich chorób w życiu
marta oj nie dobrze, a nie da rady pożyczyć samochodu od rodzinki?
sunday już zaczynacie przedszkole? mój jutro do babci jedzie, jak sprzątanie?
mandziulka to my dziękujemy za odwiedziny, zapraszamy częściej ps. i jak udało się kupić wykładziny? ja też muszę coś z cukinią zrobić jak robiłaś tą do słoików?
atali super, że wycieczka na Jarmark się udała ps. Tymek jest boski z tymi swoimi pomysłami, i ugłaskałaś kotka
karlita aaaaa zrób sobie przerwę, też tego nie lubiłam niby już wszystko popakowane a jeszcze zawsze tyle gratów zostawało
justyna trzymam kciuki żeby badania wyszły ok i szybko was wypuścili
eliza zdrówka dla was
anetka trzymamy kciuki za jutrzejsze wyjście do domu
Wczoraj wieczór spędziliśmy w doborowym towarzystwie Mandziulka dziękujemy za odwiedzinki
:-) A jak odjechaliście to H pyta "czy przyjdzie Mikołaj do niego na chwilkę jeszcze teraz to mu coś pokaże"A dzisiaj wyciągnęłam swoich na zakupy, odwiedziliśmy najpierw sklep z firanami itp. już mi coś świta co zrobić na okna, pościągałam parę pomysłów, aby kupić materiał i dam mamie to mi uszyje
Zachaczyliśmy też o Plazę, nie powiem żeby P był zachwycony tym, no ale, w smyku pokupiłam H trochę rzeczy jesiennych do przedszkola, zaszłam do H&M ale nic nie kupiłam jakoś nie umiem w tym sklepie kupować nic mi się nie podobała inna sprawa, że dla chłopców jest mało żeczy, a na końcu w Galerii Orkana kupiłam H buty, niestety ciapów nie znalazłam fajnych, w Bartku były fajne, ale tylko do rozm. 24madzienka fajnie, że jesteście zadowoleni z wyjazdu i plan zrealizowany, hahau nas też typowo odpustowe badziewia zwyciężają
talia byliśmy wcześniej z H w zoo coś jak miał dwa lata, ale to bardziej dla siebie niż dla niego, teraz już trochę lepiej aczkolwiek jakiegoś specjalnego zachwytu nie było, jedyne co mu się spodobało to akwarium morskie i rekin a tak to olewka, także w tym momencie jest jeszcze za mały na zoo
misia oj współczuję, Hubert jak zaczął znosić z przedszkola choroby to ja też swoje odchorowałam gardło w tamtym roku to mnie bolało więcej razy niż za wszystkich chorób w życiu
marta oj nie dobrze, a nie da rady pożyczyć samochodu od rodzinki?
sunday już zaczynacie przedszkole? mój jutro do babci jedzie, jak sprzątanie?
mandziulka to my dziękujemy za odwiedziny, zapraszamy częściej
ps. i jak udało się kupić wykładziny? ja też muszę coś z cukinią zrobić jak robiłaś tą do słoików?atali super, że wycieczka na Jarmark się udała ps. Tymek jest boski z tymi swoimi pomysłami, i ugłaskałaś kotka
karlita aaaaa zrób sobie przerwę, też tego nie lubiłam niby już wszystko popakowane a jeszcze zawsze tyle gratów zostawało
justyna trzymam kciuki żeby badania wyszły ok i szybko was wypuścili
eliza zdrówka dla was
anetka trzymamy kciuki za jutrzejsze wyjście do domu
a jakby południe już
ale niestety było juz za późno i Staś też choruje:-(katar go męczy, wczoraj miał podwyższoną temperature (37,6):-(...w poniedziałek czeka nas wiec wizyta w przychodni
mały sypia,ale co chwila się budzi,bo oddychać mu ciężko...a marimer w użyciu co chwila:-(mam nadzieję,że u niego gorączka nie wróci i skończy się na samym katarze
wczoraj jak wracaliśmy spotkaliśmy sąsiadkę z bloku z piętra niżej, była na spacerze z wnuczką - pół roku młodszą od Natalki i wiecie,co?
ostrzegamy,by się nie zbliżali,bo wszyscy poza mężem chorzy a ona,że się nie boi ....co ma być to będzie
okna jeszcze nie umyłam, zazdrostki dostałam od teściówki i nie wiem jak je zamontować, ona ma ale jej okna otwieraja się na zewnątrz...
