Witam się,
my dzis w domku byliśmy,choć zaliczyliśmy z babcią godzinny spacer a potem Natalka jeszcze piaskownicę na balkonie
dziś chyba kolejny śnięty dzień, bo Staś sporo spał w dzień
a teraz już też zasnął bez problemu
no chyba,że nadrobi to w nocy
poprzednia nocka taka,że pamiętam karmienie w środku nocy,a potem pobudkę o 6.30...mały spał wtedy u siebie,ale ani ja ani mąż nie pamięta kto go tam po karmieniu odłożył
mały robi tez postępy aż jestem w szoku
Marta najlepsze życzenia urodzinowe i imieninowe dla męża, samych radosnych dni!!!
Daję znak że żyję, i nadal oczekuję
Dzisiaj przyjechała moja mama, kupiłyśmy ogórków i narobiła nam na zimę kiszonych, a przy okazji zaopatrzyła lodówkę w pyszności
mniam, mniam. Sąsiadka, od której dostaję ubranka po jej córce dla Oli, przytargała nam dzisiaj segment ze strychu, bo nie mam gdzie trzymać tych ciuchów, komodę zwolniłam na mini ciuszki, a u nich stoi nieużywany, tylko nie wiem jak ja się jej odwdzięczę za to wszystko
Ola ją uwielbia, i już jesteśmy umówione że w razie jakbym jechała rodzić to ona ją bierze do siebie, a najlepsze jest jak Ola słyszy że Natalka mówi do niej mama, i ona też
więc jest jej jakby drugą mamą
super,że masz taką pomoc i mamy i sąsiadki
my oczekujemy razem z Tobą;-)
misia uśmiałam się z tych tekstów Natalki, a to Stasia rzeczy tak prałaś? współczuję Ci nieprzespanych nocy, pociesz się że niebawem dołączę do Was
Stasia i naszą pościel
bo karmiłam go akurat w naszym łózku,gdy najpierw przesiąkł pampers, a jak polożyłam narzutę to mi na nią po podniesieniu tak konkretnie ulał
misia współczuję Ci tych nie przespanych nocy, ja tak miałam przy Kubie. Teraz mała jak mi zaśnie po 19 to ok 2-3 budzi się na karmienie i śpi do 7
Więc nie wiem co to nie wyspanie...Natalka ślicznie wyrosła:-) A neurologa mogę polecić dr Surmacz, przyjmuje w Domu Małego Księcia prywatnie, a normalnie pracuje na Chodźki.
U nas wszystko na wariackich papierach, za tydzień ślub siostry, dodatkowo w pracy sajgon i nie można urlopu wziąć
dobrze że dzieciaki zdrowe to tyle dobrego.
Kubuś chodzi do przedszkola, a Wiki z babcią siedzi. Mam nadzieję że sierpień będzie spokojniejszy....Ostatnie wszytkie soboty i niedziele mieliśmy wyjazdowe, jak nie wesela to imieniny-już mam dość, zero odpoczynku w domu. Ale teraz aby do wesela i już spokojniej będzie.Spokojnej nocki.:-):-)
dzięki
będę dzwonić do DMK
Wiki bardzo ładnie śpi...pozazdrościć
kreacja na wesele jest?udanej zabawy
Michał dzisiaj o dziwo był grzeczny to i sprzątanie dobrze szło, tylko że apetyt miał zerowy, ale może jak dzisiaj przegłodził się to jutro coś zje.
przy takiej temperaturze to i dorosłym jeść się nie chce;-)
hejka....wczoraj nie zaglądałam bo jakoś tak szybko mi minął dzień że nie miałam kiedy.... rano wyszłam z czarkiem na plac zabaw...i tak się zasiedział w piaskownicy.... że nawet nie wiem kiedy trzeba było zbierać się na obiad.... potem umówiłam się z ludźmi z którymi pracowałam w plazie.... i tak zleciało....a wieczorem byłam jakoś zmęczona że nawet nie wiem kiedy zasnęłam... a dzisiaj czeka mnie nie przyjemna wizyta u dentysty.... mam trochę stracha....trzymajcie kciuki....
ale fajny dzień miałaś
jak wizyta u dentysty?mam nadzieję,że bezbolesna
a jak akumulator?PS.ja w dzisiejszej gazecie MMLublin znalazłam info,że CMT przeniosło się częściowo na Bursaki 19 a częściwo na Techniczną 4;-)
co do przepisów - zaraz je poszukam i wrzucę :-) dzięki za przypomnienie...
U nas dziś luzik z obiadem - bo mam prawie wszystko z wczoraj
;-) zaraz ma nas teściowa odwiedzić więc dzieci zadowolone czekają przy bramie a później moja mama ma przyjechać i ma zostać na noc pomóc mi przy kąpaniach dzieciaków i dotrzymać towarzystwa wieczorkiem...
Tylko coś skurcze mnie dziś męczą
mam nadzieję że niczego złego nie wywróżą...
dobrze że M. już jutro wraca.... będę mogła wreszcie odetchnąć z ulgą!!!
dzięki za przepisy
super,że masz pomoc i towarzystwo...korzystaj i odpoczywaj
jak skurcze?
.P w ogóle nie narzeka na miejsce po ząbie...nawet bez prochów funkcjonuje więc nie jest źle...
super
Dzisiaj testuję nowy przepis na ciasto czyli drożdżowe dla leniwych
oooo to coś dla mnie
justynka ja z czarkiem często chodzę na plac zabaw tylko z wcześniejszą pogadanką
i nie codziennie aby mu się nie znudziło.... i dzisiaj np. elegancko sam powiedział że chce wracać do domu, i sam pozbierał zabawki z piasku....
no proszę,jakie masz grzeczne dziecko;-)
trzymam już kciuki za dobre ktg i udaną wizytę u gina....obyś zdążyła przed jego urlopem
ale dzisiejszy dzień jest masakryczny....ja prawie cały dzień leżakuje bo coś mi słabo....jula tylko szaleje...a my jak śnięte muchy chodzimy...
jak samopoczucie?lepiej??