Marta1981
Rodzyneczka
A tu na moje 7500 ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witam w poniedziałek, znowu zimnomisia, a co się stało?
No z miskami trzeba uwazac.Moi rodzice maja kota, kiedy jak bylismy u nich a w misce byl suchy pokarm a on podszedl do niej i mówi "mniam mniam",nie wiem co byloby gdybysmy nie zareagowali.
Witajcie!
Ja na chwile zajrzałam. Byłam już dzisiaj w leclerku, kupiłam pieluchy,czekolady do prezentów i mase innych "rzeczy"!
Mam nadzieję,że dzidzia szybko wróci do pełnej formy i skończy się tylko katarkiemWitam, w końcu trochę się podleczyłam, ale za to zaraziłam moją Dzidzię, niestety. Od wczoraj ma katarek i nie może spać w nocy. Dobrze że ida mrozy to będzie trochę lepiej. Czy już acie prezenty świąteczne? bo ja nie mam żadnego i w dodatku nie mam nawet pomysłu co kupić. A jak pomyślę o tłumach w sklepach to podwójnie mi się nie chce:-(.
A tu na moje 7500 ;-)
Hej my już po imprezce..Jula zadowolona z prezentow i możliwości ciapania się w torcie...zmykam troche chalupe ogarnac, buziaczki do jutra
Witam, w końcu trochę się podleczyłam, ale za to zaraziłam moją Dzidzię, niestety. Od wczoraj ma katarek i nie może spać w nocy. Dobrze że ida mrozy to będzie trochę lepiej. Czy już acie prezenty świąteczne? bo ja nie mam żadnego i w dodatku nie mam nawet pomysłu co kupić. A jak pomyślę o tłumach w sklepach to podwójnie mi się nie chce:-(.
i u rodziców i u teściowej są koty, więc będziemy w przyszłości musieli pilnować małą, zresztą koty też, bo póki co są przyzwyczajone, że one rządzą....mój wytresował całą rodzinę....podchodzi do kogoś, czeka aż się na niego spojrzy lub coś powie, wtedy wydaje krótki komunikat "aa" i prowadzi...albo do miski, albo do drzwi
A propos Leclerca, my byliśmy tam w sobotę i też kupiliśmy masę rzeczy.....rachunek dłuuuuuuuugi że ojej...ale najgorsze że postanowiliśmy kupić większe opakowanie zapasowych wkładów do maszynki do golenia, bo było jedynie 10 zł droższe od mniejszego, zawierającego połowę wkładów.....dopiero w domu spojrzałam na paragon i okazało się, że cena tych wkładów jest o 40 zł większa niż była na półce (zresztą na żadnych nożykach nie było takiej ceny)....mąż dzisiaj ma tam podjechać i zobaczymy czy coś zdziała
Zgadzam się, skrobanie szyb, zwłaszcza porankiem w gonitwie do pracy, to masakra.....pewnie jutro mnie to czeka, bo jadę do gina na wizytę co miesięczną...posłucham bicia serduszka:-):-):-):-):-):-)
Czy już acie prezenty świąteczne? bo ja nie mam żadnego i w dodatku nie mam nawet pomysłu co kupić. A jak pomyślę o tłumach w sklepach to podwójnie mi się nie chce:-(.
Ja zaliczyłam kosmetyczkę(umówiłam się na fryz i malowanie na Sylwka),byłam w solarium,po drodze zahaczyłam o Kangura a tam wyprzedaż bo sklep likwidują - wsio po 50% i zakupiłam sobie czółenka na obcasie na balety za 40zł.
A i dzwonił pan w sprawie odszkodowania żeby numer konta podać -za to co mi gościu w tył wjechał - .