reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Nie no my temat obgadalismy z ortopedą, kazała wyrzucić jeździki/samochodziki co sie odpycha nogami i kupić rowerek, a pediatra jeszcze nas utwierdziła w tym i powiedziała o hulajnogach i rolkach, że to jest na nic dla dziecka, któro ma takie problemy jak Olek bo będzie to pogłębiać, ja myślę, że coś w tym jest, bo i w necie aż z ciekawości poszukałam i się to pootwierdza. Jak dziecko ma zdrowe nogi, to hulajnoga czy rolki zapewne mu nie zaszkodzą, ale jesli coś już się dzieje nie tak, no to tylko pogłębi tą wadę. O jeździkach nikt też nie pisze, wrecz zalecają dla dzieci 1,5-rocznych jako świetną zabawkę, efekt taki, że dzięki niemu Olek musi mieć teraz wkładki.

Krótkie zdanie znalezione w necie, artykuł na temat wad postawy: "Ponadto nieprzemyślany dobór zabawek i przyborów może przeciwdziałać kształtowaniu się prawidłowej postawy ciała np. jazda na hulajnodze, jazda na rowerze pod ramką."

Mirosia nasz ortopeda od poczatku odradzał jeździki bo powoduja wykrzywianie nóżek...i Jula nigdy nie miała tego urzadzenia...
natomiast zakup hulajnogi i rowerka biegowego zalecił...

co to znaczy jazda na rowerze pod ramką??
 
reklama
Anaconda uuuuuu to dzisiaj będzie w domu ciekawie....może jednak wyrwiesz się dzisiaj wieczorem:-p:-p

Justyna ale Ty pracowita dziewczyna jesteś....aż pozazdroszcze...

Karlita ale słodki Norbus z tym kijem....

Talia zdróweczka dla Gabi...pierwsza stycznośc z siedliskiem wirusów zaliczona...
 
Ostatnia edycja:
Aneta o której masz dziś wizytę???

miałam po 8

Aneta dlugo tak chałasowali?

jeszcze trochę im zeszło :crazy:

Anetka jak wizyta u gina?? Jak Wasz kotek taki rozrywkowy to zaraz kocia rodzinka powiększy się:laugh2:

dowiedziałam się że teraz mam ostre zapalenie i trzeba leczyć globulkami, do tego piasek w moczu :no: ale posłuchałam też serduszka, pytał o ruchy i w tym momencie sam poczuł kopniaka jak badał brzuch :-D aż się zdziwił że takie mocne :-D

może i się powiększy, ale sąsiadom, my mamy kocura :-D

Jesli chodzi o "jajeczko" jestem za i dobrze ze zaczynamy pisac o tym wczesniej to moze uda sie skompletowac cala grupe bo ostatnio cos spotkanie musialo rozbic sie na dwie a wiec ustalajmy jakis termin i dostosowujmy sie do niego aby wkoncu spotkac sie w komplecie......
A wiec ja proponuje przyszly tydzien coby w Wielkim Tygodniu nie grzeszyc......przede wszystkim Justyna czy wyjezdzasz na przyszly weekend do włodawy bo Ty w piatki nie mozesz a to dobry dzien.....po drugie Madzienka kiedy Twoj P wraca z Rzeszowa w przyszlym tyg bo z Toba tez jest problem:-D...no i po trezcie Anaconda czy Twoj P w przyszly czwartek idzie do roboty....z reszta jest sie w stanie umowic.....:-D:-D:-D

Mi w przyszly tygodniu w zasadzie pasuje kazdy dzien.....

ja wstępnie mogę w przyszłym tygodniu, w piątek będę wiedzieć na 100 %

anetka i jak mąż, lepiej? no to niezły kot, panienki sobie sprowadza

moczy nogi w soli i gorczycy, pije swoją śliwowicę i twierdzi że mu lepiej :laugh2:


i na razie tyle bo mi Ola przez sen popłakuje
 
Madzienka nie dam rady, teraz J musi zarobić na to zaległe ubezpieczenie :-p:-p;-);-)
Aneta to chyba chłopak będzie skoro takie mocne kopniaki daje :-D:-D wyleczysz zapalenie trochę czasu potrzeba :tak::tak::tak:
Misia a jak twoja glukoza? :confused2::confused2:
Zmykam po Maję :tak::tak:
 
Maltanka ja na spotkania jestem chętna i jak nic mi stanie na drodze to będę, spotkania takie działają na mnie terapeutycznie:laugh2:

Madzienka siedlisko i wiosna i trzeba się ratować, dobrze wiedzieć o tych przykazaniach co do jeździków

Justyna ja też calcium daję tak zapobiegawczo i myslę czy by nie zacząć stosować Bioaron lub tran.
Twoja ksywą moze być PRACUŚ


O właśnie stosowałyscie BIOARON lub TRAN?
jakieś spostrzeżenia?
 
witam ija

wczoraj usiłaowąłm poczytać i popisać ale mi się net rwał co chwilke (uroki radiowego internetu) wiec jak mi nerwa ruszył to sobue darowałam:confused2::confused2:

karlita my chetni na spacerowanie i szukanie wiosny, napisz tylko októrej godzinie:tak::tak::tak::tak:

na soptkanie wieczorne w chacie ja też chętna!!!!!!!!!!!!!!
anaconda nieciekawie z tym ubezpieczeniem....
aneta super ze po wizycie ok, oby zapalenie szybko sobei poszło....
talia zdrówka dla Gabi...
atali a co uwas??? mam nadzieję zę już dochodzicie do siebie.....
marta gratuluję suwaczka... moze tym razen dziwucha będzie......
maltanka trzymam kciuki za wyniki....

my zaraz jedziemy do znajomych...
 
Justyna żeby mi się chciało chociaż w połowie tak jak Tobie, ale może do Świąt i ja się wyrobię ze wszystkim

talia zdrówka dla Gabi

anaconda oj biedny Twój Jacek dzisiaj

gon1a trzymam kciuki za sobotni zabieg

mirosia cieszę się że na bilansie wszystko wyszło dobrze

maltanka oj nie da Wam Hubert pospać, ale Ola też ostatnio zrobiła się ranny ptaszek, wstaje po 6

Emila ale macie już tą papugę w domu? jak tak to wrzuć jakieś zdjęcie, zdrówka dla dziewczynek, bidulki się namęczą

Madziara nic się nie bój, w boczki Ci nie pójdzie, a jak już wszystkie urodzimy to wspólnie będziemy zrzucać

iwonka jak Ty to robisz że CI synek idzie tak wcześnie spać w dzień? Olę ciężko zagonić po południu na drzemkę, a wstaje po 6

karlita może i nam się uda do Gali zajechać w niedzielę

misia u nas też jakoś mało miejsca w łóżku się zrobiło odkąd śpi z nami Ola, tylko ja muszę uważać bo się strasznie rozkopuje i muszę spać do niej tyłem żeby w brzuch nie dostać

Madzienka pytałam już swojego lekarza i właśnie mówił że Paweł może wziąć od Oli pediatry zwolnienie na opiekę jeśli ja nie będę w stanie się nią zajmować

aluśka wąż???????? i Ty go miałaś na sobie????? brrrrrrr....


jeszcze zapomniałam napisać że jak mi dzisiaj mierzyła ciśnienie położna to aż się dziwnie na popatrzyła 90/60 :szok: a ja po kawie już byłam :baffled: a jeszcze jak stanęłam na wagę to następne zaskoczenie, od 1,5 miesiąca stanęła w miejscu :eek:


anaconda czy chłopak to się dowiem dopiero 7 kwietnia na usg

talia ja dawałam Oli tran i myślę że było ok, nie chorowała, chyba raz tylko się przeziębiła, piła go 2 miesiące w zimie, a teraz znowu jej daję

mandziula u mnie to samo z internetem, mam z Playa i jak tylko zacznie wiać to zasięg ginie
 
Witajcie, rano tylko zajrzałam z podziękowaniami a potem zaczęło się Wielkie Odcycowanie - i jakoś nawet w miarę nam to idzie (od rana tylko 3 razy Pablo się podłączał i to jak już nic nie działało i przed spaniem) ale proszę o trzymanie kciuków. Przyszła moja kochana ciocia:-) to mogłam spokojnie przetrzeć choć 2 okna:tak:.
Olek na rowerze a my zaraz po Jula śmigamy.
 
reklama
Do góry